Dobry Wieczór,

Dziś będzie szybka i zwięzła akcja, jeden z magnetofonów od uicr0Bee posiada ciekawą wersję Blizzarda, nazwijmy ją "ultra-minimalistyczną". Zacznijmy od widoku samego turbo zamontowanego w magnetofonie:

http://seban.pigwa.net/uicr0bee/turbo_systems/Blizzard_4066/turbo2.JPG

http://seban.pigwa.net/uicr0bee/turbo_systems/Blizzard_4066/turbo1.JPG

No i to już właściwie wszystko, cały Blizzard :) Scalak "spiłowany", ale okazało się że "zgadnięcie" co do za układ przyszło mi dość prosto, ponieważ ku mojemu zdziwieniu zrobiłem coś podobnego lata temu, ale o tym za chwilę, szybki rzut oka na PCB:

Spód:
http://seban.pigwa.net/uicr0bee/turbo_systems/Blizzard_4066/pcb_bot.jpg

Góra:
http://seban.pigwa.net/uicr0bee/turbo_systems/Blizzard_4066/pcb_top.jpg

Jeszcze powiększenie kawałka PCB pokazujące, standardowe usunięcie kondensatora C4 (4.7 nF) przy głowicy uniwersalnej, które umożliwia zapis/odczyt szerszego pasma częstotliwości (a takiego wymaga Blizzard):

http://seban.pigwa.net/uicr0bee/turbo_systems/Blizzard_4066/pcb_top_zoom.JPG

Dodatkowy czarny kabel widoczny na spodzie PCB łączy kolektor Q6 (sygnał po wstępnym wzmocnieniu z kanału prawego /danych/) z wejściem wzmacniacza kanału lewego C11, dodatkowo Q3 zostaje odcięty (widać przecięcie ścieżki na PCB). Ta modyfikacja ma na celu możliwość podsłuchu ścieżki danych zapisanych w kanale prawym, normalnie na wyjściu audio Atari jest słyszana (zazwyczaj pusta) ścieżka lewa plus nie niewielki przesłuch z prawego kanału, tutaj celowo kanał prawy zostaje uwydatniony, aby można było łatwiej podsłuchać sygnał danych podczas odtwarzania taśmy.

Teraz pozostaje kwestia zastosowanego układu, któremu montujący system turbo zatarł napisy, zostało logo producenta, oraz początkowa litera "H" która nie mówi nam za wiele, bo symbol większości układów od Hitachi (to właśnie logo Hitachi widać) zaczyna się od litery H.

Analizując układ połączeń i sygnałów bardzo szybko dojdziemy do tego że nie może być to żaden standardowy układ TTL (nie pasuje nijak sposób podłączeń sygnałów wejściowych czy wyjściowych). Jedyne co się zgadza to zasilanie (pin 7 -> masa, pin 14 +5V). Układ jest zasilany cały czas z 10 pinu gniazda SIO (+5V/Ready).

Po chwili zastanowienia co to może być za układ dość szybko mnie "oświeciło", ale tylko dlatego że kiedyś zaprojektowałem sobie własną wersję Turbo 2000F (bez przełącznika) w którym przełączenie turbo/normal było realizowanie linią SIO_DATA_OUT (tak jak w przypadku Blizzarda). Dumnie ten projekt nazwałem Code3 Turbo, ale to już temat na zupełnie inny wątek, pewnie i kiedyś przyjdzie pora i na to. Ja w swojej wersji turbo zastosowałem układ zawierający 4 klucze analogowe, czyli popularny i w miarę tani 74HC4066 i tylko dzięki temu faktowi dość szybko skojarzyłem pinout tegoż układu z tym co mamy "nadrutowane" w tym magnetofonie, teraz rozrysowanie schematu stało się już tylko formalnością, zatem (obrazek jest w wyższej rozdzielczości, po pobraniu będzie bardziej czytelny):

http://seban.pigwa.net/uicr0bee/turbo_systems/Blizzard_4066/bliz_4066_sch.png

Schemat w wersji wektorowej (PDF): Blizzard 4066 version.

Zastanawiacie się jak to działa? przy tak minimalnej ilości elementów i bardzo prostej konstrukcji? Autor tego rozwiązania wykorzystał tak jak autor Turbo 2000F, maksymalnie to co było dostępne w magnetofonie Atari, zawsze mnie zastanawiało czemu autorzy innych wersji dokładają swoje wzmacniacze i to kilka ich stopni zamiast skorzystać z tego co już jest w wewnątrz magnetofonu Atari. W wypadku tej konstrukcji sygnał to interface turbo jest pobierany już po wzmocnieniu bezpośrednio z 8 nogi LM324, na tej nodze występuje już wstępnie ukształtowany sygnał o amplitudzie zbliżonej do ~1.5V, ten sygnał jest właśnie wykorzystany jako sygnał wejściowy przeznaczony do dalszej obróbki w interface turbo.

Tylko jak sygnał o tak dość niskiej amplitudzie przekształcić w sygnał cyfrowy mając do dyspozycji tylko "klucze" analogowe, które nie posiadają żadnego wzmocnienia? Autor rozwiązania wpadł na genialny w swojej prostocie pomysł i stworzył sobie z jednego z kluczy analogowych dyskryminator który dokonuje przekształcenia tego sygnału na sygnał o amplitudzie 5V, do kompletu osiąga na tyle stroma zbocza że cały interface działa dość pewnie i bezbłędnie, zaprezentują może zrzut ekranu z oscyloskopu prezentujący jak skutecznie działa ów dyskryminator, dolny przebieg obrazuje sygnał pojawiający się na pin 5 układu 4066 (a wiec noga sterująca kluczem U1B, górny przebieg pokazuje już sygnał występujący na pinie 4, układu... a więc ukształtowany już sygnał Turbo:

http://seban.pigwa.net/uicr0bee/turbo_systems/Blizzard_4066/bliz_4066.png

Aby zrozumieć prostotę działania tegoż układu złożonego z jednego klucza analogowego, prześledzimy układ wejściowy... należy zwrócić uwagę na parametry sygnału jakie uzyskuje się na pinie 5 (widać  je na zrzucie ekranu z oscyloskopu). Sygnał o amplitudzie ~1.5V jest pobierany jak wcześniej pisałem z 8 pinu LM324, kondensator odcina składową stałą sygnału, ale ma też inne zadanie... bo za chwilę mamy nasz potencjometr regulowany PR1 który służy do ustawienia przesunięcia sygnału (DC offset) względem masy, przesunięcie to jest dokonywane aby dostosować sygnał turbo tak aby jego amplituda i przesunięcie sygnału ku górze (względem masy) powodowało aby ten sygnał mieścił się w zakresie przełączania klucza analogowego, tzn. aby dolny poziom sygnału nie powodował jeszcze zadziałania klucza, natomiast górny poziom sygnału spowodował już przełączenie (zadziałanie) klucza. Do regulacji mamy właśnie potencjometr PR1 który umożliwia takie przesunięcie sygnału aby powodował on przełączanie klucza w zależności od zmian amplitudy prostokątnego sygnału przychodzącego z LM324. Ponieważ jak widać na schemacie klucz po włączeniu może podać tylko i wyłącznie masę, niezbędny jest rezystor domyślnie ustalający stan "1" na wyjściu dyskryminatora, jest to tzw. "pull-up", czyli rezystor podciągający linię wyjściową do +5V, gdy klucz zadziała lina wyjściowa klucza (pin 4) zostanie ściągnięty do poziomu masy. Zatem możemy zauważyć również że to powoduje odwrócenie sygnału o 180 stopni (co widać na oscylogramie). Klucz wyłączony -> wyjście 5V, klucz włączony -> wyjście na poziomie masy.

Z pozostałych trzech kluczy zrealizowano prosty multiplekser analogowy który podaje na wejście SIO_DATA_IN albo sygnał z dyskryminatora, albo zdemodulowany już sygnał FSK pochodzący bezpośrednio z kolektora tranzystora Q7. Przełączanie stanu multipleksera jest realizowane za pomocą staniu linii SIO_DATA_OUT. Wykorzystano tu fakt że podczas zapisu danych i tak nie ma znaczenia fakt czy interface turbo jest aktywny czy też nie ponieważ następuje zapis i stan linii SIO_DATA_IN nie jest istotny. Natomiast przy odczycie danych stanem linii SIO_DATA_OUT można sterować za pomocą oprogramowania, dokładniej chodzi o 7 bit rejestru SKCTL układu POKEY.

Na tym chyba można zakończyć opis tej wersji interface systemu Blizzard, niestety nie wiem kto jest jego autorem i kto montował takie wersje Blizzarda, a może to nie jest Blizzard? :) Jednak działa z Blizzardem znakomicie, sprawdziłem odczyt, zapis. Wszystko działa poprawnie.

Przy tej okazji mam do szanownych forumowiczów pytanie, ten magnetofon był w dość opłakanym stanie, udało się go doprowadzić mechanicznie do sprawności, jednak obudowa była zalana zieloną farbą... to co mogłem zrobić aby usunąć część tej farby za pomocą  izopropanolu i denaturatu (nic mocniejszego nie wchodziło w grę, aby nie zniszczyć obudowy). Może macie jakieś inne sposoby doczyszczania takich zanieczyszczeń:

http://seban.pigwa.net/uicr0bee/turbo_systems/Blizzard_4066/farba1.jpg

po użyciu izopropanolu i denaturatu oraz niezłym szorowaniu udało się sprawę trochę polepszyć jednak ślady farby nadal pozostały i wnerwiają:

http://seban.pigwa.net/uicr0bee/turbo_systems/Blizzard_4066/farba2.jpg

Ktoś z was ma jakieś wypróbowane środki czyszczące nie naruszające plastiku obudowy?

727

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

Dokładnie tak, dzieje się w temacie. Jak skończę te 410-ki od Ciebie to będziemy się umawiać jak mam odesłać pierwszą transzę.

728

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

poszło! dzięki raz jeszcze... bałem się użyć więcej siły :)  teraz dopiero mogłem to dokładnej pomacać i zobaczyć guma się zamieniła w rodzaj jakiegoś ultra twardego śliskiego plastiko-podobnego szajsu :D No i oczywiście ten "wgniot" którego wypatrzyłeś też robił swoje... przysłowiowy gwóźdź to trumny.

Nasuwa się jedna uwaga eksploatacyjna zatem... tych magnetofonów nie wolno przechowywać w pozycji "stop", trzeba wcisnąć play + pause, wtedy na tym kole pośrednim nie zrobi się ultra-wgniot.

729

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dzięki WIELKIE!

Wcześniej tego nie zauważyłem, ale ta guma na kole pośredniczącym stała się twarda jak kamień, dlatego nie ma żadnych właściwości przyczepnych i się ślizga jak szalona, teraz wszystko jasne.

Podpowiesz mi jeszcze jak wyjąć to czerwone mocowanie? Nie chcę używać siły a siedzi dość mocno i nie jestem pewien czy to się demontuje w taki sposób jak myślę.

730

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

Dzięki za info, "wgniota" niby widziałem, ale zignorowałem go ponieważ "koło pośrednie" jak je nazwałeś i tak się okrutnie ślizgało i nie miało siły przenieść napędu w innych pozycjach przy minimalnym obciążeniu talerzyka zwijającego taśmę że uznałem tego wgniota na problem "dodatkowy" :)

Dzięki za pomysł z wymianą gumy na "uszczelkę", spróbuję wykonać taką operację, może faktycznie znajdę jakiś gumowy "oring" o odpowiednich wymiarach.

731

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

Użeram się od  jakiegoś czasu z pewnym opornym egzemplarzem magnetofonu Atari 410 i prawdę mówiąc już zgłupiałem i nie bardzo rozumiem czemu dzieje się tak jak się dzieje :) Może ktoś z szanownych forumowiczów spotkał się kiedyś z podobnym problemem. Magnetofon po pełnej wymianie pasków, konserwacji i czyszczeniu mechanizmu... wszystko już właściwie działa, oprócz naciągu taśmy na prawym talerzyku... oto jak się to zachowuje:

https://www.youtube.com/watch?v=LsrSXN1D2AU

W pierwszej chwili pomyślałem że coś jest tłuste, brudne od jakiegoś starego smaru i się po prostu to ślizga. Wyczyściłem i odtłuściłem wszystko (rolkę gumową, mosiężną część koła zamachowego, krawędź talerzyka do której dotyka rolka z drugiej strony... wszystko wygląda dobrze. Pomyślałem również, że to może być wina docisku owej rolki gumowej do koła zamachowego, ale nie... sprężyna dociągająca rolkę do koła zamachowego wygląda OK, a "ręczna pomoc" w docisku niewiele zmienia... prawdę mówiąc kończą mi się pomysły... czy guma na rolce po tylu latach mogła stracić właściwości "cierne" i po prostu ślizga się po mosiężnej części koła zamachowego? Czy może ta rolka jest na tyle wytarta że po prostu obecnie ma za małą średnicę?

Jeżeli ktoś jest coś w stanie podpowiedzieć będę wdzięczny za każdą radę. Magnetofon jest pancerny, naprawdę mechanicznie świetnie wykonany, konstrukcja wygląda jakby chcieli to zabierać w kosmos i projekt był co najmniej dla NASA.

Jak pisałem wyżej, wszystkie paski wymienione, przewijanie w przód i tył działa bez problemu, rolka prowadząca taśmę idealnie tę taśmę "ciągnie", problem jest obecnie jedynie z nawijaniem taśmy. Widać że magnetofon swoje przeżył i był eksploatowany jednak z takim "problemem" się wcześniej nie spotkałem. Sama mosiężna część koła zamachowego nosi ślady "działalności" rolki i widać na niej lekkie wytarcie, jednak to nie jest raczej problemem:

http://seban.pigwa.net/aa/Atari410/atari410_flywheel.jpg

732

(3 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Paczka dotarła do odbiorcy. Temat do zamknięcia. Dziękuję!

733

(3 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Hej!

Wyślę Ci zaraz e-mail z informacjami jakich potrzebuję aby wysłać paczkę.

Hej!

Tym razem mam do zaoferowania 7 numerów "Atari Magazyn" z lat 1993/1994. Gazety są w stanie przyzwoitym, przeczytane pewnie kilka razy, przeglądając je na szybko nie znalazłem jakichś tragicznych zniszczeń, proszę tego jednak nie traktować jako egzemplarze "super kolekcjonerskie" w stanie idealnym.

Na te gazetki "polowałem" w swoim czasie w kioskach. Potem przeleżało to te wszystkie lata na początku w mieszkaniu na regale, a potem w kartonach na regale w miejskiej suchej piwnicy, więc nie jest to spleśniałe, śmierdzące czy zagrzybione, etc.

Cena za całość to 30zł + koszty wysyłki (paczkomat Inpost).

przesyłka dotarła do odbiorcy. proszę o zamknięcie tematu.

wysłałem e-mail via forum, mam nadzieję że dotarł.

dalszy ciąg "porządków"... tym razem wydobyłem pudło zawierające roczniki (niepełne) czasopisma Commodore & Amiga z lat 1992 - 1995. Gazety są w stanie przyzwoitym, przeczytane pewnie kilka razy, przeglądając je na szybko nie znalazłem
jakichś tragicznych zniszczeń, proszę tego jednak nie traktować jako egzemplarze "super kolekcjonerskie" w stanie idealnym.

Na te gazetki "polowałem" w swoim czasie w kioskach. Potem przeleżało to te wszystkie lata na początku w mieszkaniu na regale, a potem w kartonach na regale w miejskiej suchej piwnicy, więc nie jest to spleśniałe, śmierdzące czy zagrzybione, etc.

Cena za całość to 40zł + koszty wysyłki (paczkomat Inpost).

Oto dostępne roczniki, numery:

'92: {3,4,5,6,7,8,9,10,11,12}
'93: {1,2,3,4,5,6,7,8,9,11,12}
'94: {1,4,6,7,8,9,10,11,12}
'95: {1,2,3,4,5,6,7,8,9,10}

transakcja zakończona pozytywnie już jakiś cza, proszę o zamknięcie tematu.

sprzęt widzę jednak zbyt rzadki/nieprzydatny/mało ciekawy/zbyt hardcorowy :) Proszę o zamknięcie tematu.

takron27 napisał/a:

łomatko, sie sądziłem że aż 25, nie wygląda na tyle. aale co ja tam widzę, już tak dobrze nie widzę ;P

ja też się zdziwiłem, ale waga nie chce pokazać inaczej :) To wszystko wydawali na grubym papierze kredowym, więc swoje warzy. Dodatkowo w części gazet będziesz miał również płyty CD (jedną albo dwie, w zależności od wydania).

Mq napisał/a:

to bym tego już nie chciał, ale z kolei jak pomyślę, że to wszystko poszło na przemiał a dziś ma sporą wartość, to trochę mi szkoda. Ale cóż, kto mógł przewidzieć...

Dla mnie ma to wartość historyczno-sentymentalną, może zobaczyć jak przez te lata zmieniło się podejście do projektowania układów, jak bardzo zmieniły się generacje krzemu i jak ewoluował sposób myślenia konstruktorów i projektantów (nie mówię ze to byli jacyś "best of the best") ... jednak można zauważyć że mimo rozwoju techniki ... część wiedzy ulotniła się bezpowrotnie. Można niby te gazety przeglądać na ekranie monitora czy tabletu, ale to nie dla mnie... widać jestem staromodny ... bo czytanie z ekranu TFT mnie męczy, ale duże czytniki z ekranami e-ink są po pierwsze horrendalnie drogie, a do tego nadal nie oferują dobrej jakości "koloru". Więc pozostaje mi staromodne czytanie analogowych starych gazet :)

Niestety przychodzi taki czas w życiu trzeba się czasami pozbyć nawet tych zbiorów o które kiedyś walczyło się dzielnie w kiosku czy sklepie branżowym. Postanowiłem to wszystko zaoferować tutaj, bo sądzę że znajdą się tutaj ludzie którym przyniesie radość możliwość przejrzenia tych historycznych zasobów.

Dzięki za informacje. Moja prymitywna waga pokazuje 25.0kg więc pewnie jestem na granicy, pewnie gość obsługujący paczkomat się zdziwi jak będzie próbował to wyciągnąć... a ja się zdziwię jak będę to próbował wpakować w skrytkę na górze (zawsze jak mam ciężką pakę to mi otwiera skrytkę "C" na górze paczkomatu :D ... dbają o kondycję fizyczną pracowników i klientów? :D

Hej!

Sprawdziłem... wyszła z tego paczka 31,5x26x58 cm o wadze 25kg, widzę że zmieści się to w gabarycie "C" inpost (nie widzę ograniczeń wagi?) ... w takim wypadku cena wysyłki to 14.99 zł ... pasuje?

no niestety od 3-miasta daleko raczej (warszawa). Wiec pozostaje wysyłka. Spróbuję sprawdzić koszt wysyłki, tzn. zorientuje się w jakiej przestrzeni uda mi się to zamknąć i ile będzie kosztować wysłanie czegoś takiego.

Hej!

Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, ale spróbuję, mam do zaoferowania następujące roczniki czasopisma Elektronika Praktyczna:

EP 1993 - {1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12}:
http://seban.pigwa.net/temp/ep93.jpg

EP 1994 - {1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12}:
http://seban.pigwa.net/temp/ep94.jpg

EP 1995 - {1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12}:
http://seban.pigwa.net/temp/ep95.jpg

EP 1996 - {1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12}:
http://seban.pigwa.net/temp/ep96.jpg

EP 1997 - {1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12}:
http://seban.pigwa.net/temp/ep97.jpg

EP 1998 - {1,6,8,9,10}:
http://seban.pigwa.net/temp/ep98.jpg

EP 1999 - {1,2,3,4,5,6,7,9,11,12}:
http://seban.pigwa.net/temp/ep99.jpg

EP 1999 - {1,2,3,4,5,6,7,9,11,12}:
http://seban.pigwa.net/temp/ep00.jpg

Cena za całość 30 zł + koszty wysyłki, ale uwaga te mogą nie być małe bo to jest spora ilość papieru i pozostaje chyba tylko kurier, bo całość raczej nie zmieści się jako jedna paczka w paczkomacie. No chyba że rozbiję to na kilka razy "gabaryt C" w paczkomacie Inpost.

745

(4 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Temat do zamknięcia. Przesyłka dotarła do odbiorcy. Dzięki :)

Porządków ciąg dalszy, może kogoś zainteresuje; 3 numery ST Fan, oraz 2 numery STe Fan.

Jak widać na zdjęciach nie są to egzemplarze "kolekcjonerskie", mają swoje lata i widać że były czytane. Przeleżały parę lat w mieszkaniu a potem w kolejne lata w miejskiej suchej piwnicy, w kartonie. Nie są spleśniałe i nie śmierdzą piwnicą :) Po prostu mają zapach starego papieru.

Jeżeli ktoś jest zainteresowany to cena za całość 20zł + koszty wysyłki (paczkomat inpost)

http://seban.pigwa.net/temp/st(e)_fan.jpg

747

(4 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Fox napisał/a:

Jest od zawsze examples.zip i aktualizowany na bieżąco. :)

Ależ ja jestem ślepy... wczoraj właśnie tam szukałem, bo mi się wydawało że kiedyś widziałem, ale wczoraj nie zauważyłem. Prawdę mówiąc to ja nie wiem jak mogłem tego nie zauważyć :)

Co do Visty to chciałem sprawdzić na maksymalnie zaktualizowanym systemie, ale już nie dam rady bo MS postanowił że wszystkie podpisy będą już tylko SHA-2, a Viśta domyślnie potrafi tylko SHA-1... więc Windows update już po prostu nie działa w tym systemie (tak wiem że nie ma on już od lat wsparcia, etc... ale i tak uważam takie postępowanie za czyste kures#&%$&##&. Powinni pozostawić możliwość aktualizacji chociażby w celach historycznyo-wykopaliskowych. Ew. wydać taki super-viśta-update pack i zapomnieć raz na zawsze o tym systemie)

Hej!

Wiosennych porządków ciąg dalszy, tym razem mam do zaoferowania stacjonarny telefon "biznesowy" przeznaczony do współpracy z linią ISDN. Jest to produkt firmy ASCOM, model Eurit 4000.

Telefon ma swoje lata i był wykorzystywany przez długie lata jako telefon współpracujący z terminalem NT1 i linią ISDN od TP S.A. ... potem gdy już zrezygnowałem z usługi ISDN telefon służył następne lata jako VoIP podłączony do routera Fritz!Box 7050. Część routerów tej firmy ma po prostu gniazdo ISDN i router taki działa jak centralka telefoniczna i potrafi realizować połączenia VoIP przesyłając wszystko do telefonu ISDN.

Także jeżeli ktoś chce się "pobawić w ISDN", lub skorzystać z tego telefonu jako aparatu/terminala VoIP, może mieć taką okazję. A jeżeli ktoś ma do kompletu kartę ISDN do komputera, trochę zacięcia, czasu i wiedzy to może eksperymentować ze stworzeniem własnej mini-centralni VoIP w oparciu o np. Asterisk-a.

Kończąc już ten nieco przydługi wstęp, oto wspominany telefon, w komplecie pełne oryginalne okablowanie i zasilacz:

http://seban.pigwa.net/temp/eurit4000_c.jpg

http://seban.pigwa.net/temp/eurit4000_a.jpg


Proponowana przeze mnie cena to 40zł + koszt wysyłki (paczkomat inpost). Sprzęt oczywiście ma swoje lata i nosi widoczne ślady użytkowania.

Do tego telefonu mogę dorzucić też Router Fritz!Box 7050 (za dodatkowe 30zł), ale muszę się upewnić że router bo tylu latach nadal ma się dobrze, jeżeli ktoś jest tym zainteresowany to oczywiście sprawdzę router.

Jeżeli ktokolwiek byłby takim sprzętem jak Eurit4000 zainteresowany to powinienem mieć gdzieś jeszcze następne egzemplarze. Ten widoczny wyżej mi się nawinął pierwszy pod rękę podczas porządków.

749

(4 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Hej!

Windows Vista już co prawda nie mam na żadnym realnym hardware, ale uruchomiłem ją pod Virtualbox, dokładnie to chodzi o Windows Vista Biznes (x32) [Service Pack 2], wygląda na to że RECOIL zainstalował się bez problemu:

http://seban.pigwa.net/aa/VirtualBox_windows%20vista_28_02_2021_18_03_58.png

ps1) pomyśl proszę aby dodać do rapo, ew. na stronie z RECOIL jakiś plik z przykładowymi plikami (będzie łatwiej testować osobom które nie mają takiej kolekcji plików różnorakich na dysku). Wiem że to może być problematyczne ze względu na prawa autorskie, ale może dałoby się dodać jakieś parę obrazków które nie są objęte prawami autorskimi?

ps2) nie sprawdzę niestety na Windows Vista x64 ponieważ nie mam żadnego obrazu systemu w tej wersji.

750

(46 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

sterowanie silnikiem) niektóre magnetofony przerabiało się, niektóre miały to wbudowane dodatkowe gniazdo
dioda) w mojej wersji interface LED świecił się gdy obecny był sygnał MOTOR_ON w porcie SIO

aby to sprawdzić wpisz z poziomu BASIC-a:

POKE 54018,52