Ongiś w 2009 roku,
byłem u znajomego w Łodzi,  u którego kupiłem parę komputerów.
Będąc u niego w mieszkaniu, zauważyłem co wisi mu na ścianie.
W antyramie z podpisem Jacka Tramiela, była fotka znajomego w koszulce z logo ATARI  i tego miłego starszego pana.
Zdjecie pochodzi z 29 sierpnia 2004. Wiedział, że Jack Tramiel miał być w tym dniu w Łodzi,
więc ubrał sobie tą koszulke, i poszełbył w to miejsce. Nie pamiętam czy to była Manufaktura,
czy inne miejsce. W każdym razie  Pan Jack Tramiel sam go zaczepił.
Tak to zapamietałem.
Zdiecia ze zdjęć mam ale są złej jakości,
ponieważ ówczesnie aparaty w telefonach komórkowych nie były tak doskonałe jak dzisiaj.

A skąd takie przekonanie ?
Wg mnie nie wszyscy...

No jak po cenie zakupu, jest przecież wysoka  inflacja

Biorę, więc będzie leżeć u mnie. Poprzednia zakupiona u Ciebie leżała znacznie krócej.
Kupiłem na allegro uszkodzoną kartę z odpowiednim scalakiem,  prze-lutowałem i działa.
Fotka w załączeniu.

Kiedyś wszedłem w posiadanie ciężkiego, zalanego masą zasilacza do 8-bit atari, który podawał zbyt wysokie napięcie.
Ponieważ zasilacz jest na 240V, postarałem się go przystosować do poprawnego zasilania.
Mierzone napięcie pod obciążeniem na płycie wynosiło  5,45 V już z kartem. 
No cóż, trochę trwało i wydłubałem płytkę z mostkiem i stabilizatorem. 
Zdjęcia w załączeniu. Ze starych elementów został mostek, a jako stabilizatora użyłem 78S05.
Opornikami przy stabilizatorze liniowym ustaliłem napięcie tak aby na płycie  pod obciążeniem było 5,09V.
Moja metoda jest co prawda bardzo pracochłonna, ale zakończyła się sukcesem.

Po rozkręceniu jednego z moich ST  okazało się, że mam vortex ATonce 286 rev. 1. Na kabelkach dołączony TOS w wersji DE.

Mam dwa rodzaje  lup nagłownych, jak na fotce. Ta biała jest  cięższa, ale ma dodatkowo podświetlające LED-y (można je wyjąć), oraz zestaw wymiennych "szkieł".  Czarna jest znacznie tańsza i pomimo że ma tylko dwie opcje powiększenia,  najczęściej ją używam.  A lampa LED na zginanym ramieniu  jest już osobno.

Miałem to samo, ostatnio nawet nosem kręcili....bo nie mieli gdzie upchać.

Ech....spóźniłem sie ;)

Ciąg dalszy moich problemów z brakiem wysokiego napięcia  w oscyloskopie.
Dokopałem sie do modułu WN  który zawiera 7 sztuk diód.
Wyglądem przypominają zwykłą ostrzową diodę wykonaną w szkle.
Początkowo wydawało mi się,  że są one uszkodzone (wszystkie).
Zwykłym miernikiem nie jestem w stanie ich zmierzyć,
ale po podłączeniu  napięcia ok. 150 V przez  opór tak aby przepływał prąd  poniżej 10mA,
to element ten w jedną stronę przewodzi a w drugą nie.
Jak poprawnie zmierzyć parametry takiej diody, aby dobrać je odpowiednie np. kupując w TME lub w innym sklepie ?
Jedna sztuka jest uszkodzona. Załączam fotke.

Bardzo dziękuje za informację