Byłem niedawno na rodzinnej wsi, więc pamiętając o tym wątku, zabrałem ze sobą parę reliktów z tamtych czasów i zeskanowałem.
1. Katalog jedynego bodaj studia komputerowego w Zamościu. T&D to pierwsze litery imion ojców założycieli. T mieszkał po sąsiedzku w rodzinnej wsi, ale współprowadził właśnie to studio w pobliskim Zamościu z D.
Jak to zwykle w biznesach bywa, T i D po jakimś czasie się rozdzielili. T przeniósł się do jednego z największych domów towarowych wtedy w Zamościu, mianowicie do Hetman'a. Jeśli dobrze kojarzę to jego nowe studio nosiło nazwę Quatro i zbyt długo nie istniało.
D natomiast zainstalował się na pięterku w domu rodziców gdzie miał mały pokoik służący za studio. Potem się rozrósł i przeniósł do własnej siedziby gdzieś na mieście. I trwa tam do dzisiaj, tyle, że zfranczyzował się do jakiejś sieci (jak dobrze pamiętam to Sferis). Czasem u niego bywam jeszcze. Kupić czyste płyty DVD, myszkę, ... czy cuś.
Na tylniej części katalogu (drugi skan) są ceny. 65XE mieliśmy do lipca 90, więc przez te 3 i pół roku chodzenia tam po gry, ceny zmieniały się czterokrotnie.
2. Natomiast skan zestawu, to cholera wie co to. Jeśli mnie pamięć nie myli (muszę się spytać ojca/brata czy potwierdzają to co tu napiszę) to na początku roku 87 jak rodzice kupowali nam 65XE z XC12 w Peweksie, to od razu przywieźli je z jedną kasetą. Czyli tym oto zestawem w którego skład wchodziła kaseta ze zwykłą oryginalną (bodaj TDK) wkładką zapisaną ołówkiem. Na tej kasecie zmieściły się gry: Montezuma's Revenge, Agent USA, HACKER i Spellbound. Plus właśnie taka kilku stronicowa instrukcja opisująca wszystkie te cztery gry.
Strzelam, że sprzedawca w Peweksie stworzył sobie taki mały biznesik (nie miał nigdzie punktu na mieście) i jak ktoś kupował komputer, to od razu proponował gotowe zestawy. I taki oto właśnie zestaw rodzice nam kupili na "dzień dobry". Ale to tylko moje domysły po prawie 40 latach. Niestety nie znalazłem już samej kasety. Pewnie po przerobieniu magnetofonu na Turbo i tak kaseta została zapisana większą ilością gier.
Edit:
Kurde, dopiero zobaczyłem, że skaner mi cholerka zeskanował do PDFów a nie jakiś JPG. Poprawię to, ale że zaraz wybywam na kilka godzin, więc dopiero dużo później.