spychacz też może emulować koparkę i da się nim wykopać dziurę.
dziura będzie podobna, wokół trochę inaczej, a końcowy efekt "znośny".
spychacz nigdy jednak nie będzie koparką, nawet gdybyście nie wiem jak marzyli po nocach, a operator przechodził w obliczeniach samego siebie.
robienie ze spychacza koparki i zawoalowane twierdzenie, że jest lepszy /lubimy koparki i dlatego mamy spychacz/ bo można nim zrobić to co da się koparką świadczy tylko o relatywizowaniu prawdy.
Pardon, ale to ty właśnie przychodzisz i chcesz, żebyśmy ci pokazali, czy nasz spychacz kopie dziury tak samo dobrze jak koparka. Przeczytaj to jeszcze raz, bo wiem, że inaczej to do ciebie nie dotrze: to ty właśnie przychodzisz i chcesz, żebyśmy ci pokazali, czy nasz spychacz kopie dziury tak samo dobrze jak koparka. Porównywanie jakości spychania oczywiście odpada - bo musisz się dowartościować kucaniem do własnej koparki. Nie lubię walić wprost, ale powiem ci: jesteś z tym żałosny, tudzież jesteś p*.*.
Ciebie nie interesuje muzyka, czy porównywanie, ciebie interesuje tylko
ideologia
Celem przypomnienia i utrwalenia, bo pewnie pamięć krótkotrwała już ci wygasła: to ty właśnie przychodzisz i chcesz, żebyśmy ci pokazali, czy nasz spychacz kopie dziury tak samo dobrze jak koparka.
========
Do Kierownika: jeśli zaistnieje taka konieczność, to poproszę o bana za przeklinanie, ale proszę o niemoderowanie mojego postu - gościu nie zrozumie bez tego, za inteligentnieśmy z nim rozmawiali.