51

(10 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dracon - jakbyś rozszerzył program wycieczki poza emigracyjne getto (zapewne Londyn albo inny moloch) to by Ci się proporcje szybko zmieniły :] Kilka mil za miasto i trafiasz do miejscowości, gdzie przez pół godziny spacerkiem po centrum pakola nie spotkasz ;)

Gepard (i nie tylko) - w UK rodzina to czysty biznes, "dalekowschodni" wraz z "afganami" produkują się na potęgę i cisną kilkadziesiąt tysięcy rocznie benefitów.

Mesława - cieszę się, że mogę pomóc, tylko głupia sprawa trochę bo ja właśnie jestem ta wspomniana polonia a na forum jestem raczej gościem niż znajomym ;)
Mam nadzieję, że szybko polubisz ten kraj, warunek jest jednak taki, że musisz w trybie natychmiastowym pozbyć się pewnych typowo polskich cech np. roszczeniowości, malkontenctwa, kombinatorstwa czy pazerności. A jeżeli nigdy nie zdołałaś, mimo presji otoczenia, nasiąknąć tymi okropnościami to z pewnością fajnie się tu odnajdziesz bez większego wysiłku :)

52

(10 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Mesława napisał/a:

Dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedź, od razu jakoś zrozumienie tego przyszło. W poniedziałek kopytkuję do banku a w środę do jobcenter :D.

A jak z ta służbą zdrowia, orientujesz się może?

Nie ma sprawy, chętnie odpowiem na więcej pytań :)
Służba zdrowia w UK jest darmowa jeśli masz już oczywiście National Insurance. Jeżeli jesteś klasycznym przykładem polskiego lekomana to się tu zawiedziesz, na 99% chorób przepisują paracetamol, antybiotyki podają chyba tylko umierającym. Większość polaków baaaardzo szybko dowiaduje się, że posiadają układ odpornościowy i że (jejku jejku) to naprawdę działa a brytyjczykowi biegającemu po pijaku na mrozie nic nigdy nie dolega bo nie objadał się przez pół życia pigułami zapijanymi syropem :]
Wizyty u stomatologa już kosztują, kontrola i jakieś pierdoły są darmowe ale już np leczenie kanałowe zęba kosztować Cię może 150-200f. Kobiety w ciąży mają wszystko za free, nie tylko u dentysty. Refunowane są też przeróżne rarytasy typu zapłodnienie invitro lub masa kosmicznych leków na kosmiczne choroby, które w PL sobie ludzie a grube tysiące muszą ściągać zza oceanu.

Poziom służby zdrowia - zajebisty pod warunkiem, że dowiesz się do jakiego lekarza/szpitala iść. Należy unikać takich z dyplomem z Górnej Wolty (łatwo rozpoznać ;), najlepsze przychodnie, bo "rdzenne" to te w lepszych dzielnicach i wioskach. Szpitale i przychodnie są bardzo dobrze wyposażone, ogólnie cykl leczenia przebiegać może zaskakująco inaczej niż w PL ale okazuje się, że to działa.

Jeżeli już masz wypadek, to lepiej być nieprzytomnym bo wtedy zabiera Cię pogotowie i odrazu się za Ciebie zabierają (to nie żart), jeśli jednak "tylko" odcięłaś sobie kawałek palca to możesz spędzić na izbie przyjęć kilka godzin zanim Cię ktoś przyjmie. To najpoważniejsza wada jaką tu znalazłem.

53

(10 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Kolejność jest następująca:

1. idziesz do banku założyć konto - na tej podstawie wszystko sięw tym kraju dzieje, wyciąg jest potwierdzeniem adresu, o które wszędzie będąpytać

2. znajdujesz pracę - już po kilku dniach pracy zgłaszasz się do Job Centre i umawiasz się na spotkanie w sprawie National Insurance (ubezpieczenie), po kilku tygodniach bierzesz fiszkę (payslip), dokument tożsamości oraz potwierdzenie adresu (skoro mieszkasz na lewo to wyciąg z banku) i rejestrujesz się do ubezpieczenia, w Job Centre można rozmawiać po polsku, domniemam jednak że wyjeżdzając znasz angielski przynajmniej w podstawowym stopniu.
Jako obywatel UE masz prawo legalnie pracować bez dodatkowych papierów.

3. swój adres itak musisz podawać gdzie popadnie więc nie ukryjesz gdzie mieszkasz, council tax jednak można sobie darować jeśli miłościwy landlord postanowił sam go płacić, z pewnością jednak wpadną funkcjonariusze "tv license" i przez ścianę będą szukać telewizora wysyłając przy tym groźby, że 1000f kary itp itd.

Działalność gospodarcza - najprostsza forma czyli samozatrudnienie (self-employed) załatwia się telefonicznie w HM Revenue lub online w jakieś 15 minut. Kosztuje Cię to jakies 2.80f/tyg płatne kwartalnie (pfffff).
Ciekawostka - jeśli dziś postanowiłas "posiadać firmę" to właśnie ją posiadłaś :) Od tego dnia masz 3 miesiące na rejestrację lub jeśli Ci się odechcę to nie musisz rejestrować. Tak wiem, ja też nie mogłem w to uwierzyć ;)

54

(12 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Raczej mieli na myśli Atari 400/800 bo to ta epoka i stylistyka ale rzeczywiście tekst conajmniej dziwny.

55

(74 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Cło z Niemiec ?

Wygląda na to, że zmiękła im rura, albo wykombinowali coś lepszego. Np mogli wysłać Ci jakiś uszkodzony szajs a jak odeślesz to dostaniesz forse spowrotem i dopną swego ;)

Aaaaaaalbo nie wysłali a numer przewozowy jest lipny, po tygodniu powiedzą ze "zaginęło" i ... dostaniesz zwrot kasy :]

56

(74 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ta cena to nie była pomyłka, to popularna na Ebayu i na Amazonie metoda robienia z człowieka debila. Przyciągając Cię lipną ceną liczą na to, że później dopłacisz do tej wyższej a w razie czego mogą Cię zbyć "outofstockiem".

Napisz do Ebaya, że sprzedawca chce Cię wyzyskać, programatory wcale mu się nie skończyły bo przecierz sprzedaje je nadal na tej samej aukcji.

57

(9 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Poszła PW. Pozdrawiam

58

(17 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Asus UL30A - mistrz świata długich dystansów, katalogowo 15h na baterii, w realu udało mi się wycisnąć ok 10h. Ekran 13.3, oszczędny i nadal wydajny dwurdzeniowy proc, 3gb ramu, 320 hdd. Leciutki, cichy, nie grzeje się i do tego fajna w połowie aluminiowa obudowa.

Nie polecam za to wszelkiej maści Eee badziewii, kupiłem coś takiego rok temu specjalnie na wyjazd wakacyjny i okazało się, że zewnętrznego dysku 2.5" przez USB nie miał siły napędzić a WiFi 95% czasu pracy spędzało na ponownym szukaniu sieci.

59

(68 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Moment, bo zaczynam się gubić: czy kupiłeś przedmiot na ebayu, dokonałeś TAM płatności po czym Ci tą płatność zablokowano? Jeśli nie, to sprawa nie ma z ebayem nic wspólnego i płatność szła inaczej. Napisz proszę, w którym momencie zablokowano Ci środki bo im dłużej śledzę ten wątek tym mniej rozumiem Twoją sytuację.

60

(68 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

mazi: te dąsy to nie o Tobie było.
Temat blokad dotyczy głównie przelewów personalnych bo w przypadku aukcji nie trzeba nic udowadniać, sama aukcja zawiera informacje potrzebne do uwierzytelnienia płatności. Przy niewielkich kwotach ryzyko blokady też jest niewielkie, właściwie prawie żadne. Bojkotowanie paypala to dość słabe rozwiązanie, user odcina się w ten sposób od sporego kawałka świata, no chyba, że nie ma takiej potrzeby.

61

(68 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ano widzisz kolego AS, mój wkład do tego tematu to opozycja do jednostronnej nagonki, którą chciałeś rozpętać. Nie atakuję Cię a polemizuję, jeśli pojmujesz różnicę, nie jestem zdenerwowany, nawet momentami bawią mnie Twoje odpowiedzi. Nie wiem czy zauważyłeś, ale kilka innych osób w tym wątku już Ci odpowiedziało podobnie, podpisałeś regulamin to się nie dziw, że firma go egzekwuje. Napisałem Ci też co moim zdaniem powinieneś zrobić, też Ci umknęło. Jeśli tak prowadzisz dyskusję to nie dziw się, że nawet "automat telefoniczny" paypala Cie olał.

AS i mazi: paypal w założeniu dość prostym (od strony obsługi) systemem przepływu pieniędzy co jest obarczone wysokim ryzykiem dla obu stron. Codziennie tracą ogromne kwoty tytułem wypłaty rekompensat dla poszkodowanych przez oszustów użytkowników, przelew 4000pln na koncie, które realizowało do tej pory transakcje na kilkaset pln jest podejrzany i nie ma się co mazać, że muszą to sprawdzić. Konto nie jest blokowane na 6 miesięcy tylko do wyjaśnienia, problem zaczyna się gdy użytkownik nie potrafi tego wyjaśnić lub dąsa się jak dziecko, któremu zabrano lizaka.

Tania i dobra jest tylko kiszona kapusta, chcesz zmniejszyć ryzyko to zapłać prowizję w banku lub przepuść transakcję przez ebay.

62

(68 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

.

63

(68 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Pienisz się, obrażasz mnie bo tak naprawdę założyłeś ten wątek tylko po to, żeby Ci ktoś przytaknął i pogłaskał bez prawa do wyrażenia odmiennego zdania. G**** zalatwisz jeżeli traktujesz sprawę tak emocjonalnie, całkiem słusznie użyłeś nazwy Onet tylko w złym kierunku.

Paypal to nie organizacja przestępcza, mają swoje zasady i podlegają prawu, krzykiem wiele nie zdziałasz i chyba nie zdajesz sobie sprawy, jak wiele potrafi zmienić odrobina asertywności. Pamiętaj, że mają swoje terminy rozpatrywania spraw, miliony użytkowników z wiele poważniejszymi problemami i pewnie z 10% to jeszcze gorsi krzykacze-buntownicy niż Ty. Dzwoń, pisz maile i wychwytuj sytuacje, w których oni łamią swoje przepisy i/lub prawo a dopiero wtedy będziesz miał argumenty, żeby kogoś zbluzgać.

64

(68 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

AS... napisał/a:

PRZECIEŻ WYRAŹNIE napisałem że wysłałem im dokumenty i dalej mają mnie w dupie!! Oraz linki z ebaya do swoich transkacji!!!
Umiesz czytać???

Umiem, nie napisałeś wyraźnie.

JAK TO MI NIKT PIĘNIĘDZY NIE ZGARNĄŁ???
-przecież nie mogę ich wydać, nie mogę ich spalić, zjeść, rozdać itd.

Więc jak to mi nikt ich nie zgarnał??

"Zgarnąć" to znaczy przywłaszczyć a nie "czasowo zablokować", spora różnica jakich słów używasz bo możesz kogoś niesłusznie oskarżyć o kradzież.

Czytając różne fora o pejpalu to sądzę że nigdy już ich nie zobaczę.

To zamiast czytać fora dla krzykaczy zacznij czytać regulaminy tego, co podpisujesz a tymczasem skup się na rozwiązaniu sprawy z paypalem zamiast kręcić aferę dookoła.

65

(68 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

AS nikt Ci pieniędzy nie zagarnął, wyślij im to o co proszą i kaska zostanie odblokowana. Nie rozumiem Twojego podejścia, jak złamiesz sobie rękę to też każesz amputować zamiast w gips wsadzać?

66

(68 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

AS tak sobie przeczytałem ten wątek jeszcze raz i wychodzi na to, że Ty sam się tych pieniędzy zrzekasz bo nie chcesz podporządkować się zasadom paypala i przesłać im dokumentów. Kosztowna duma.

Poprawcie mnie jeśli coś przeoczyłem.

67

(68 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Zaxon, to jest rozumowanie obiektywne. Każdy system obrotu pieniędzmi posiada wady i zalety, kwestia użycia odpowiedniego do swoich potrzeb. Bez znaczenia czy to bank, paypal czy jakieś moneybrookers, mają swoje ograniczenia i powinieneś to wiedzieć w czasie rejestracji czytając regulamin .... chyba przeczytałeś go przed potwierdzeniem prawda?

Akurat paypal na ebayu świetnie się sprawuje, odpowiednio używany daje poczucie bezpieczeństwa i hula jak złoto. Jakie inne, lepsze systemy płatnicze masz na myśli? Chyba nie mówisz i podstawowych narzędziach scamerów jakimi są western union czy inne moneybrookers?

68

(68 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dostęp do konta paypal to adres email i hasło ... czy muszę opowiadać, jak łatwo jest się na takie konto włamać i kogoś okraść? Mnie osobiście nie dziwi wrażliwość Paysrala, wkurzaja jedynie wysokość prowizji.

69

(6,129 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Przepraszam jeśli nie ten dział, ale nie znalazłem kategorii "paranoja" ani "kogoś poj***o"

ebay, aukcja nr 110666777965

Zdemolowałem klawiature numeryczną probując policzyć ceny tych częsci ale ani razu nie wyszło mi więcej niż połowa tego, co ktoś zapłacił.

70

(6,129 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

W aukcji jest link do trailera ale ... "Ten film został usunięty z powodu naruszenia zasad YouTube zabraniających szerzenia nienawiści."

71

(6,129 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Dla totalnie uzależnionych :

Jaguar Portable

72

(6,129 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Jakiś czas temu Dan Kramer, były pracownik Atari sprzedawał na ebayu całą paczkę tych hologramów, 30$/szt.

73

(6,129 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Kogo masz na myśli mówiąc "Oni" ?

74

(6,129 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Mniej więcej to miałem na myśli. Produkowano napewno dwa rodzaje pudeł, z flagą na USA i czyste na Europę, u nas pakowano je z Cybermorphem + naklejka lub niewielka ilość z Doomem i bez naklejki. Była jeszcze wersja japońska z doklejonymi "krzaczkami" i AvP w zestawie (dokładnie nie potrafię opisać bo dawno takiego pudła nie widziałem). Te z nadrukowanym oznaczeniem Cybermorph to może być coś z końca produkcji, znalazłem kilka takich pudeł na aukcjach i w 90% są to zaplombowane nówki, prawdopodobnie niesprzedane leżaki magazynowe.

Skąd moje wątpliwości? Od ok roku na Ebayach wszelkiej maści można kupić luzem gołe pudełka do gier, część to leżaki ale jest też niestety sporo dodruków, i to tych dotychczas najrzadszych gier co skutecznie zabija "kolekcjonerskość" wszystkiego co z Jagiem związane. Nie ma też problemu z kupnem nowiutkich pudełek do samej konsoli, instrukcji oraz naklejek z hologramem (plomb) więc każdy może sobie zrobić taką "nową" samodzielnie.

Oczywiście nie oskarżam Cie o nic Andrzeju, nie mam też zamiaru prowadzić dochodzenia na temat oryginalności Twojego egzemplarza. Jestem zwyczajnie uprzedzony w tym temacie po tym, jak kilku kozaków postanowiło nieuczciwie zarobić na kolekcjonerach :/

75

(6,129 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

http://allegro.pl/atari-jaguar-nowy-plu … 77064.html

Od paru dni ta aukcja nie dawała mi spokoju, coś mi nie pasowało aż dzisiaj dotarło do mnie co. Czy ja dobrze widzę i NAKLEJKA "Including Cybermorph" została na pudełku nadrukowana ? :D