51

(63 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Co do fabuły HL2 to muszę zgodzić się z Gepardem. Jakoś prawie wcale nie nawiązywała do jedynki, która to akurat fabułę miała genialną i to w dodatku, zjawiskowo, pokazaną z 3 różnych perspektyw. Ta gra w tamtych czasach była fabularnie i grywalnie perfekcyjne. Dwójka, choć potężna graficznie już mną tak nie poruszyła i w sumie nie zakończyła się w ogóle jakoś tak żebym zrozumiał o co camą (?) A świat HL kocham, nie ukrywam. Właśnie dzięki jedynce.

52

(1 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ja nawet k... nie potrafię tego zinterpretować
http://www.youtube.com/watch?v=NpZBOH6c … re=related

53

(16 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Bo to w/g mnie jest tak, że gry na 8; 16-bit maja dla nas klimat ponieważ kojarzą się z dzieciństwem, do którego wszyscy, podświadomie chcielibyśmy wrócić. Tak podejrzewam jest w moim przypadku. Mam tyle ciepłych wspomnień z tego okresu i świadomość, że świat w tamtych czasach był zdecydowanie lepiej poukładany i pomimo "dwóch konkurujących systemów walutowych" człowiek czuł się bezpieczniej. Do tego dołożyć należy rzeczywisty urok tych produkcji, które robione były od serca i ŻADEN księgowy nie maczał palców przy większości produkcji.Wszystko pozostawało w rękach ich twórców, którzy niejednokrotnie tworzyli swoje produkcje w garażu, bez żadnego wsparcia czy to mentalnego, czy równie ważnego, finansowego. Wtedy gry były robione od serca dla serca graczy. Teraz tworzy się je głównie dla odcinania kolejnych kuponów! Co nie znaczy, że współczesne produkcje nie potrafią zachwycić. W czasach kiedy wiele rzeczy trzeba było dopowiedzieć sobie wyobraźnią (którą powinien posiadać każdy gracz) dzisiaj dostajemy na tacy full HD prosto pod ryj. Czy to dobrze czy źle. Dla mnie dobrze ponieważ ja jestem z okresu kiedy tę wyobraźnię musiałem ćwiczyć, żeby pewne "niemoce technologiczne" ówczesnego okresu przeskoczyć i pewne rzeczy wyobrazić (mózg pracował). Dla młodego pokolenia urodzonego w połowie lat 90 to jest katastrofa, ponieważ ich mózg pracować nie musi - tylko palce. Nie zmienia to faktu, że rozmach niektórych aktualnych gier mnie powala. Mass Effect, który pozostanie w mojej głowie do końca życia, oczywiście dużo wcześniejszy Fallout, który śni mi się do dzisiaj, czy świeżo wydany Deus Ex (o pierwszej części nie wspominając). Dokładając do tego 3 wymiar w niektórych grach (GT nie tylko wygląda, ale i czuje się w każdym metrze wyścigu; Tron - gra generalnie słaba, ale 3 wymiar w tym świecie potrafi doprowadzić do utraty świadomości czy np. Killzone, który w trzecim wymiarze nabiera trzeciego powodu do kupienia tej gry) należy się cieszyć, że my, teoretycznie "stare już konie", mieliśmy okazję poznawać świat wirtualne rozrywki od poszewki. Mały pełne spektrum wiedzy na temat rozwoju tego gatunku rozrywki i po prostu cały czas obserwujemy jak to się cudownie rozwija i się dostosowujemy czerpiąc przyjemność zarówno z historii jak i ze współczesności.

54

(18 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

co to jest to...?

55

(117 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

No teoretycznie trzeba mieć bo robi jako zasilacz chyba (?)

56

(138 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jak mi k...a przykro ;)
Zresztą to jest błąd logiczny - skoro NIGDY NIE BYŁ to znaczy, że zawsze był buhahahahaha. Tępe dzidy są te kibole. Ale czego się spodziewać po tym "elektoracie"

@ Nosty
Taaa skrót nie jest ciekawy, ale w żadnym wypadku nie może paść odnośnik do chrześcijaństwa. Jak napisałem wcześniej trzeba wydobyć z naszej gleby narodowy gen laicki :)

57

(138 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

nosty napisał/a:
hororus napisał/a:

Laickiego Bractwa Oświecenia Narodowego

A to jest taka partia? Pamietaj ze tzreba jeszcze podpisy pod listami zebrac.

Jeszcze nie. Dyskutowaliśmy ostatnio z kumplem z roboty na przeróżne tematy polityczne i szukaliśmy niszy na rynku politycznym. Otóż razem stwierdziliśmy, że na naszej scenie nie ma narodowej partii, która byłaby totalnie odłączona od kleru. I tak:
1. Partie narodowe zyskują coraz większą popularność w krajach europejskich
2. Stosunek młodzieży do kościoła i religii jest w znacznym odsetku raczej jałowy a to ważny elektorat (szczególnie za parę/paręnaście lat jak 2 pokolenia wstecz zasilą krainę wiecznych łowów)

Od razu przyszła mi do głowy nazwa, a po zwycięstwie w wyborach jako pierwsze ustawy wprowadzilibyśmy:
-  zwolnienie z VAT od importu dla wszystkich kupujących retro sprzęt i soft za granicą
-  obowiązkowe nauczanie oprogramowania na maszynach 8 i 16 bitowych
-  dotacje finansowe od państwa dla osób maksymalnie zaangażowanych w kolekcjonowanie i krzewienie kultury retro-bitowej
:) :) :) :) :) :) :) :)

I jak? Myślę, że parędziesiąt podpisów już bym miał ;)

58

(138 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nie widzę na liście Laickiego Bractwa Oświecenia Narodowego?

59

(74 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Taaa. Zakładaj spór bo jak minie bodajże miesiąc od zakończenia aukcji to będziesz miał czarną dupę przed twarzą. Nic się nie certol, zgłaszaj, donoś, krzycz, po prostu zachowuj się jak typowy Polak ;) Zresztą to Niemcy, a jak historia mówi, im nie wolno pobłażać ;)

60

(29 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Taaa. Tego VL z Suchej bądź Mokrej Beskidzkiej też pamiętam. Zawsze miałem polewkę z kwiecistości jego opisów, a i parę razy miałem sposobność rozmawiać z nim przez telefon i gadał dokładnie tak samo jak wyglądały opisy jego aukcji. Normalnie się bałem ;) Kupiłem raz od niego Robocop na dysku do CPC i oczywiście dyskietka była pusta. Olałem więc go jako sprzedawcę.

61

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

bo był nowy

62

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam też polecam Ci francuza, ale zanim kupisz to niech sprawdzi go naprawdę zaznajomiony z tematem koleś (zresztą innych aut też się to tyczy). Ja pomykam dwulitrową meganką 2005 i w życiu nie miałem lepszego auta. Mam w tym samochodzie wszystko czego dusza zapragnie. W niemieckich das samochodach możesz tylko pomarzyć o takim standardzie. Nie miałem dotychczas bardziej niezawodnej bryki niż ta. Czas skończyć z polskim mitem, że tylko folkswageny i to w dodatki te je.bane klekoty 1.9 są tymi najlepszymi.

63

(13 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

może jakiś działający link?

64

(2 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

SOLD! Niech stracę

65

(2 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Siemka

Dokonałem rewolucji w swoim gruzowisku i dokopałem się do XE Game System. Ponieważ kupiłem kiedyś nowego z B&C, a i tak nie korzystam z tego urządzenia to ewidentnie drugie egzemplarza chce się pozbyć. Sprzęt jest kompletny w pudełku, ze wszystkimi papierami i styropianami. Pudełko jest zmęczone, ale całe. Sprzęt sprawny bez zażółceń, ale coś nie halo z pistoletem. 250 zyla by mnie interesowało. Jak ktos chętny to pisać jak nie to walę na allegro.
Jak znajdę chwilę to wrzucę fotki, ale nie wiem kiedy to będzie.

hmm... z postów powyżej wywnioskowałem, że jednak parcelujesz te 200 kilo (?)

Przytulam póki co Sega Dreamcast, ale jakie masz gry?

68

(15 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Widzę Saulot, że masz te same zainteresowania co ja i nie chodzi mi tu o JIL ;)

69

(15 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dzięki chopy. Wiedziałem, że można na Was liczyć. Ha! Wiedziałem też, że tak odpiszecie. Rzeczywiście zboczeńcy podtrzymują się w swoim zboczeniu ile wlezie, ale mi to wcale nie przeszkadza :) W swoim życiu wyznaje 3 świętości, które można opisać na krzyżu. Na samej górze jest moja żona , po prawej jest mój synek, a po lewicy są moje gry. Osobą na nim ukrzyżowaną jestem ja. No nic. Tera muszę znaleźć sposób żeby wydostać z urzędu celnego moją paczkę z soczystą porcją towaru, która zalega tam już drugi miesiąc a VAT niestety trzeba zapłacić.

70

(15 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ja tu oczekuję porady psychologa i pomocy, a krwawy kapitalista już czuje pismo nosem. Jeszcze nie napisałem, że coś ewidentnie sprzedaję, ale żeby ci narobić smaku mam tylko oryginały (ok. 200 pozycji) z czego 1/3 - 1/2 jest zafoliowana.

71

(15 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Mam takie dylemato i jestem ciekaw Waszej opinii. Nie ukrywam, że mnie ostatnio finansowo przycisnęło. Wiecie: zakup chaty, multum dodatkowych płatności, których wcześniej nie miałem i najważniejsza rzecz - kontrahenci, którzy w dupie totalnej mają płatności w terminie. I ta ostatnia rzecz spowodowała, że walczę o tzw. płynność finansową żeby nie być w czarnej dupie. Aby tego dokonać rozważałem już możliwość rozpoczęcia sprzedaży całej mojej kolekcji. Nie jest to biblioteka watykańska, ale jak się może domyślacie jest na czym oko zawiesić. Ale parę dni temu jak już namówiłem sam siebie, że porobię fotki i zacznę ebajować to mnie jakoś tak zakuło w sercu jak spojrzałem na cały pokój wypełniony stuffem. Zresztą pokój, o który tak walczyłem. Ciekawy jestem Waszego podejścia do problemu. To przyciśnięcie nie powoduje jeszcze, że jestem 3 metry pod mułem, ale staje się upierdliwe. Jest do wyjścia pod warunkiem, że mi ludzie zaczną normalnie płacić. Ale jak nie zaczną to: krawat + klamka od drzwi, albo pozbycie się towaru. Tego ostatniego boję się najbardziej ;)

72

(5 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

strasznie jestem rozczarowany tą gierką.  A żyłem taką nadzieją na GREAT COMEBACK. Szkoda.

73

(50 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

przynajmniej raz na niego spojrzałem ;)

74

(6,129 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

ciekawe co lepsze???

http://allegro.pl/show_item.php?item=1707350800

75

(8 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jezeli już miałbym się skusić na taki set to tylko ze względu na gry (muszę przyznać, że Tron the game, choć tak samo słaby jak film to w wersji 3D wizualnie kozaczył). Nie zmienia to faktu, że dłużej niż godziny takiego grania pewnie bym nie wytrzymał więc płacić dodatkowo jakieś 3 koła więcej za ten bajer w moim przypadku odpada.