Bo to w/g mnie jest tak, że gry na 8; 16-bit maja dla nas klimat ponieważ kojarzą się z dzieciństwem, do którego wszyscy, podświadomie chcielibyśmy wrócić. Tak podejrzewam jest w moim przypadku. Mam tyle ciepłych wspomnień z tego okresu i świadomość, że świat w tamtych czasach był zdecydowanie lepiej poukładany i pomimo "dwóch konkurujących systemów walutowych" człowiek czuł się bezpieczniej. Do tego dołożyć należy rzeczywisty urok tych produkcji, które robione były od serca i ŻADEN księgowy nie maczał palców przy większości produkcji.Wszystko pozostawało w rękach ich twórców, którzy niejednokrotnie tworzyli swoje produkcje w garażu, bez żadnego wsparcia czy to mentalnego, czy równie ważnego, finansowego. Wtedy gry były robione od serca dla serca graczy. Teraz tworzy się je głównie dla odcinania kolejnych kuponów! Co nie znaczy, że współczesne produkcje nie potrafią zachwycić. W czasach kiedy wiele rzeczy trzeba było dopowiedzieć sobie wyobraźnią (którą powinien posiadać każdy gracz) dzisiaj dostajemy na tacy full HD prosto pod ryj. Czy to dobrze czy źle. Dla mnie dobrze ponieważ ja jestem z okresu kiedy tę wyobraźnię musiałem ćwiczyć, żeby pewne "niemoce technologiczne" ówczesnego okresu przeskoczyć i pewne rzeczy wyobrazić (mózg pracował). Dla młodego pokolenia urodzonego w połowie lat 90 to jest katastrofa, ponieważ ich mózg pracować nie musi - tylko palce. Nie zmienia to faktu, że rozmach niektórych aktualnych gier mnie powala. Mass Effect, który pozostanie w mojej głowie do końca życia, oczywiście dużo wcześniejszy Fallout, który śni mi się do dzisiaj, czy świeżo wydany Deus Ex (o pierwszej części nie wspominając). Dokładając do tego 3 wymiar w niektórych grach (GT nie tylko wygląda, ale i czuje się w każdym metrze wyścigu; Tron - gra generalnie słaba, ale 3 wymiar w tym świecie potrafi doprowadzić do utraty świadomości czy np. Killzone, który w trzecim wymiarze nabiera trzeciego powodu do kupienia tej gry) należy się cieszyć, że my, teoretycznie "stare już konie", mieliśmy okazję poznawać świat wirtualne rozrywki od poszewki. Mały pełne spektrum wiedzy na temat rozwoju tego gatunku rozrywki i po prostu cały czas obserwujemy jak to się cudownie rozwija i się dostosowujemy czerpiąc przyjemność zarówno z historii jak i ze współczesności.