Aaa, faktycznie parę szczegółów mi umnkęło.
Klawiatura niestety QWERTZ.
A do ceny trzeba ewentualnie doliczyć koszt przesyłki (ale to chyba oczywiste).

Nie, nie moje własne :) Sprawa mianowicie wygląda tak, że udało mi się kupić na ibeju elegancki komplet, z którego ww. elementy mi niepotrzebne, bo mam.
Stan obu dobry. W zasadzie jedynym mankamentem komputerka jest opadająca klapka od ekranika i pęknięcia+drobne ubytki plastiku w pobliżu zawiasów (czyli standardowy problem Pofo). Interfejs działa (dzisiaj sprawdzałem); jedyna widoczna wada to mikroskopijne wyszczerbienie plastiku w pobliżu styków - ale najwyraźniej nie przeszkadzające w pracy.
Cena: 130 zł

53

(20 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Szkoda, bo chciałem Cię prosić o podrzucenie mojej Atarki ;) ;)
Do któregoś następnego party w takim razie!

54

(20 odpowiedzi, napisanych Zloty)

To ode mnie masz kiełbachę na grilla.
Za to chorizo, którym mnie poczęstowałeś w Głuchołazach :D

55

(110 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Zgłaszam akces.

56

(79 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Poproszę M.

57

(71 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Udało mi się capnąć na A-o. Ktoś sprzedawał nówki (ale produkcji firmy Pandigital, nie OpenMoko).
Na Amazonie można taniutko kupić zarówno Pandigitala, jak i OpenMoko, ale nie wysyłają do Polski, więc trzeba kombinować. No i ostatecznie pozostaje eBay, gdzie nówki chodzą po ~20$ + koszty wysyłki.

58

(71 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Zanabyłem ostatnio takie cudo:

http://alwaysdirect.com.au/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/A/D/ADWIKIREADER_nl.jpg

Bardzo fajne urządzonko, da się programować w języku Forth, a jak ktoś chce, to i w C. Trochę szkoda, że ucichło o nim, zanim cena spadła z 99$ do 15$.
Sprzęt jest open-source, dokumentacja jest na Githubie.

59

(2 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 16/32bit)

Ano działa :) Oczywiście można sobie zadać pytanie o sensowność czytania tych książek w okienku DosBoxa - ekran Portfolio jest mimo wszystko wygodniejszy (większe litery i nie świeci). Natomiast do przygotowywania tych książek DosBox świetnie się nadaje. I o tym teraz opowiem.

Zaczynamy od wybrania odpowiedniej książki. Może to być pdf, epub, w zasadzie każdy z popularnych formatów. Nie powinna być za długa (chociaż teoretycznie może być nawet "Ulisses", po prostu będzie więcej części), nie radzę też wybierać niczego bogato ilustrowanego i barokowo sformatowanego - najprawdopodobniej po konwersji wyjdzie zupełna sieczka.
Wchodzimy na stronę http://www.online-convert.com i konwertujemy plik do formatu txt.
Teraz obróbka. Linux ma tą przewagę nad Windows, że wszystkie narzędzia mamy pod ręką :)
1. Usuwamy polskie litery i inne znaki Unikodu:

iconv -f utf-8 -t 437//TRANSLIT plik.txt > plik1

2. Usuwamy zdublowane znaki końca linii, które prawdopodobnie pojawią się po konwersji:

sed -r 'N; s/\n+//g' plik1 > plik2

3. "Zwijamy" tekst do 39 kolumn:

fold -sw 39 plik2 > plik3

4. Ponieważ najprawdopodobniej rozmiar pliku przekracza 60 KB, dzielimy go na części:

split -n 3 -d plik3 plik_

(jeżeli chcemy podzielić na 3 części; można też ustalić rozmiar każdego "kawałka" za pomocą opcji "-b rozmiar")
5. Dostajemy serię plików, np. plik_00, plik_01, plik_02. Teraz prace korektorsko-redakcyjne, przede wszystkim przenoszenie między plikami akapitów, które zostały rozbite przez polecenie split. Dobrze też przejrzeć pliki pod kątem ewentualnych krzaczków. (Uwaga: litery "ó" zostaną sprytnie zastąpione przez "ó" ze strony kodowej 437, którego linuksowe edytory nie wyświetlą poprawnie. Tym nie trzeba się przejmować.)
6. Zamieniamy znaki końca linii na format DOS:

sed -r 's/$/\r/' plik_00 > cz1
sed -r 's/$/\r/' plik_01 > cz2
sed -r 's/$/\r/' plik_02 > cz3

7. Przerzucamy pliki cz1, cz2 i cz3 do katalogu widzianego przez DosBox i odpalamy emulator.
8. Na początku każdego rozdziału/części/usw. dodajemy znak o kodzie 254 (Alt-254). To można zrobić za pomocą większości dosowych edytorów, np. tego z Volkova Commandera. Te znaczniczki pozwolą na łatwą nawigację po książce.
9. Z każdego pliku robimy wersję .com:

makeread cz1 cz1.com
makeread cz2 cz2.com
makeread cz3 cz3.com

10. Kompresujemy pliki .com:

compack cz1.com czesc1.com
compack cz2.com czesc2.com
compack cz3.com czesc3.com

Dzięki kompresji książka powinna się skurczyć do ok. 40-50% pierwotnego rozmiaru.

I to tyle, książka gotowa do czytania :) Programy makeread i compack (albo inny kompresor plików .com, np. pklite) trzeba wyszperać w Internecie; makeread jest tutaj, pod nazwą pread1.
Niedługo bardziej szczegółowo opiszę to na moim blogu i przy okazji wrzucę tam potrzebne narzędzia.

60

(2 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 16/32bit)

"Dawno temu w grach" do czytania na Portfolio, w postaci .com (BJG Reader, pójdzie też na zwykłym pececie).
To tak na szybko, jutro... znaczy dzisiaj, tylko później, wyjaśnię, jak to się robi.
Smacznego!

61

(1,653 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

Za to barbariansy bardziej podobają mi się na tych psionowych ekranach. Przypominają mi gry z ZX81 lub pierwszego GameBoya.

Ha, a można nawet zrobić taki cross-over, żeby odpalać gierki ze Spectrum albo GB na Psionie 5. Dla prawdziwych fetyszystów to i emulator HP-48 jest :D

62

(1,653 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

(Ojej, akurat psionowa wersja powyższego jest brzydka).

No fakt, że uroku spektrumowej wersji jej brakuje.

63

(1,653 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ja tylko dodam, że Barbarians to gierka napisana oryginalnie na Psiona - WSZYSTKIE modele, od Organisera II do netBooka.

http://psigamer.cyningstan.org.uk/barbarians.php

64

(51 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Tradycyjnie powiem tak: na wczesne przedwiośnie planowane jest tajne spotkanie Szturmgrupy Portfolio, a na tym spotkaniu wiele może się zdarzyć :)
Natomiast to, co mówi XXL, nie jest do końca prawdą właśnie ze względu na te poprawki, których nie było. Mieliśmy nad tym usiąść z w/wym., ale wtedy nie było Portfolio.

Mimo wszystko jestem pełen optymizmu i wierzę, że music compo na Portfolio w tym roku będzie :)

65

(51 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Tradycyjnie jadę :)

Fajne są te stateczki na rysunkach. Sądzę, że gra z tego kursu powinna się spodobać Yerzmyeyowi, o ile autor dorzuci jeszcze parę elementów w podobnym stylu ;)

67

(6 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Chętnie na jakimś zlocie przyjrzę się Twojej kolekcji, bo przyznam się, że strasznie jara mnie pomysłowość ludzi w zakresie zastosowań Game Boya :D
Tutaj są ciekawe przykłady, np. sonar na ryby (!): http://www.gameboycarts.com/

68

(6 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ciekawe rozszerzenia/akcesoria do GB to w ogóle osobny rozdział :) Mnie urzekł kartridż, który zmieniał konsolkę w uniwersalny miernik (zero grzebania w bebechach!).

A jeżeli chodzi o rzadki soft (bo trudno to nazwać grą), to na ibeju można właśnie za przystępną cenę kupić coś o nazwie "Mary Kate & Ashley Pocket Planner" - i tak, to jest właśnie to, co napisane w tytule :) Jeżeli tego jeszcze nie masz, to jest okazja do powiększenia kolekcji.
Niedawno był też całkiem klasyczny słownik francusko-angielsko-francuski.

69

(6 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

gepard napisał/a:

Niestety Sega bije Lynxa po tysiąckroć grami.

Jakością wykonania - tak.

A co do ilości, to jest GB, a potem dłuuugo nic ;)

EDIT: Zmęczony jestem, napisałem, jakby chodziło o Segę kontra GB. Owszem, gry (czyli to, co decyduje o sukcesie sprzętu) to była porażka Atari.

70

(6 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Game Boy (Classic/Color) i Lynx są jak Spectrum i 8-bitowa Atarka. Tak mi się ostatnio pomyślało i musiałem się tym podzielić z Wami.

71

(301 odpowiedzi, napisanych Zloty)

sOnar, czy Ty masz jakąś blokadę na moje posty, czy po prostu nie jestem zaproszony do Olsztyna?

72

(301 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Oczywiście jadę.

Kilka moich propozycji lokalnych atrakcji:
- tuż przy zamku była kiedyś dydaktyczna ścieżka geologiczna zakończona ładnym łomem, w którym można przy odrobinie szczęścia coś znaleźć, a niedaleko muzeum geologiczne
- Pustynia Siedlecka

73

(43 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Tradycyjnie poproszę M.

74

(71 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

To prawda. Za jakieś 25-30$ bez problemu kupisz sprawnego Psiona, którego można używać jako czytnika książek, Wikipedii czy co tam jeszcze komu potrzeba. Ale... (a nawet dwa "ale") :)
1. Humane Reader/PC jest open source. Dla większości użytkowników to nie ma znaczenia, ale jakby się głębiej nad tym zastanowić, to im bardziej "zamknięty" sprzęt i oprogramowanie, tym bardziej to my musimy się do niego dostosować - a powinno być odwrotnie.
2. Starszy sprzęt - zwłaszcza malutkie palmtopy - ma niestety to do siebie, że prędzej czy później się zepsuje. (Przyznam, że to jest taka moja obsesja, bo widzę, jak moje palmtopy powoli się starzeją.) Jeżeli mamy do czynienia z "zamkniętą technologią", czyli nietypowe układy itp., to takiego urządzenia już nie naprawimy. Humane jest oparty o Atmegi i w razie czego jeszcze przez długie lata będzie go można reanimować.

A że brzydki... Nigeryjczykom chyba to nie będzie przeszkadzać ;)

75

(71 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

http://www.humaneinfo.com/ :)

http://www.humaneinfo.com/img/PC_setup.jpg