to faktycznie skończ dyskusję, bo po Twoich słowach "A teraz konkretnie:" nie ma żadnych dowodów (choć może i są tylko nie wiadomo na co, bo nawet nie raczyłeś napisać na co to dowody). Podajesz jeno swoje podejrzenia (zresztą słuszne), których nijak nie jesteś w stanie udowodnić.
W naszym kraju istnieje coś takiego jak domniemanie niewinności więc nikt nie ma obowiązku udowadniać swojej niewinności, to winę trzeba udowodnić.

Widzę, że nawet nie starasz się zrozumieć o czym od początku mówię i czego bronie, ale trudno, też już szkoda mi słów żeby w kółko proste rzeczy tłumaczyć jak dzieciom

btw

Podbijanie ceny "kopertami" imho niczym się nie różni od namawiania kolegów do bojkotowania aukcji. imho to samo chamstwo i łamie ten sam pkt regulaminu. tyle, że to pierwsze trudniej gościowi udowodnić, a na to drugie znalazłby sie jakiś dowód choćby w tym topicu.

a kórą wersję widziałeś w tym przypadku?  bo ja bynajmniej nie Twoją.

A co jest uczciwego i honorowego w rzucaniu na człowieka oskarżeń, w oczernianiu go publicznie na podstawie podejżeń nie podpartych dowodem?  choćby było na 99,9999%  pewne że facet to oszust, a nie mógłbym tego w 100% udowodnić to nie odważyłbym sie rzucac oskarżeń i wyzwisk pod jego imieniem co miało miejsce, bo ani to uczciwe, ani honorowe.

Tolerowanie nieuczciwego postepowania, wiecej - czynne interesy z takim czlowiekiem to _przyzwalanie_ na takie zachowania w przyszlosci. Czyli ogolne obnizanie jakosci transakcji w naszym malym w koncu atarowskim swiatku.

Ostrzegać się o podejżeniach - jak najbardziej  - z zachowaniem pewnych standardów, ale  stanowcze NIE dla oskarżeń na podstawie samych podejżeń.

Kaz: punkty które zacytowłeś twierdząc, że je ów sprzedający złamał, są tak nie precyzyjne, ze niestety nie jestem w stanie przyznac Ci racji.

Nie rozumiem czym miałbym się denerwować.  Jakoś wcześniejsze poczynania sprzedającego niczym mnie nie zaskoczyły.
Wiem czego się po nim spodziewać i wliczając to ryzyko obstawiam taką kwotą jaką jestem w stanie w razie czego poświęcić.
Niech się nerwią ci wszyscy napaleni krzykacze, którym to taką wielką krzywdę zrobił ów sprzedający.

Niby dlaczego powinni? Właśnie poprosiłem o udział, interesują mnie te gazetki.

Ale macie rację, olejcie tą aukcję ja chętnie kupię je taniej, razem z gratisem.   ..jak się nie uda .. trudno

Nagraj sygnał tak jak wyszedł z cas2wav czyli około -3dB  ew możesz go troszke przytłumić ale raczej nie więcej niż do -5dB.   Poodsuwaj z pobliża wszelkie tel. komórkowe (to samo przy wczytywaniu).

słuszne spostrzeżenie.

Zauważ, że każdy z pokeyów niezależnie generuje dźwięk - niby sygnał jest ten sam ale ze względu na "losowość" pokeya sygnał się nieco różni, do tego oba pokeye nigdy idealnie równo nie zaczną grać tego samego tylko z jakimś mikro opóźnieniem.
Daje to efekt taki, że dźwięk z obu kanałów dociera do Ciebie z przesunięciem fazowym (prawy pokey względem lewego) i może się zdarzyć że zagra w przeciwfazie - i dźwięki się zniosą. Czasami mniej, czasami więcej to zależy tylko od tego przesunięcia.
No i tak powstaje ten efekt tłumienia.

(przynajmniej ja tak sobie to tłumacze)

Idealnie ten efekt słychać po zmonofonizowaniu obu kanałów. (przykładowo na youtubie dźwięk jest monofonizowany)
Zwróć uwagę czy na słuchawkach też słyszysz ten efekt ?

Nie potrafię sobie tego jakoś dokładnie zobrazować, ale myśle, ze diabeł tkwi w tych głośniczkach USB. na SB powinno raczej działać jak należy.

no jakby był taki interface co czai wszystkie rodzaje turba to by było cacy.. No i soft który robi z binarek wszystkie rodzaje pisków w wavach ofcoz ;))

interface to jedno, ale przydałby się jeszcze jakiś porządniejszy soft robiący z plików .cas -  audio.  Coś ala cas2wav - bo tenże niestety dokłada jakieś trzeszczenie.

wcześniej piszesz, że nie rozumiesz moich "wypocin", a teraz wiesz, ze Cię obrażam.
piszesz:

, a tymczasem zmieniasz sens mojej wypowiedzi.

Ja też nie mam więcej pytań...

Gdybyś przeczytał ze zrozumieniem moją wypowiedź to może doszedłbyś do innych wniosków.