Zło całego tła tego wątku polega na tym, że przyjęło się te rozkazy nazywać "illegal" zamiast "unofficial"/"hidden". Pierwsze znaczenie nie jest równoznaczne z drugim/trzecim. Ma zupełnie inny wydźwięk.
To tak jakby funkcjonalności np. programów albo systemów sterowania w samochodach, które zależne są od konfiguracji, nazywać nielegalnymi. Bo w takim razie ja w swoim samochodzie korzystam z "nielegalnego" domykania szyb bo wystarczyło zmienić jeden bit w oprogramowaniu sterownika u pana Kazia z odpowiednim narzędziem. Wszystko jest oprogramowane ale ponieważ nie zapłacone to niby jakie?
Tak, wiem .... to co jest opublikowane jako "legale" musi być działające jota w jotę z opisem a reszta może działać inaczej lub nie działać w ogóle zależnie od fantazji producenta. Nie wyklucza, to jednak kopiowania funkcjonalności "unofficial" w kolejnych wcieleniach procesorów czy innych układów bo ułatwia to projektowanie, bo zawsze tak działało, bo po prostu takie ktos ma "widzimisię" .....
[EDIT]
PS.
Tak jestem świadom tytułu wątku.