@swinkamor12: którego wyrazu z następującego zdania "Nas to nie interesuje" nie jesteś w stanie pojąć?
Idź sobie stąd, nikt cię tu nie lubi. Wracaj na ppa. albo inne exec, albo gdzie wola.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
7th Annual Atari Homebrew Awards Oczywiście nie zabrakło polskich akcentów.
Wyniki FujiCup 2024 Sprawdź, czy były niespodzianki!
Mad Pascal 1.7.2 Optymalizacje, poprawki błędów oraz nowe funkcjonalności.
Tydzień na oddanie głosu w FUJICUP! Głosowanie potrwa tylko do 22 lutego 2025...
TURGEN 9.3.1 Najnowsza wersja oprogramowania TURGEN wprowadza kilka istotnych ulepszeń.
atari.area forum » Posty przez drac030
@swinkamor12: którego wyrazu z następującego zdania "Nas to nie interesuje" nie jesteś w stanie pojąć?
Idź sobie stąd, nikt cię tu nie lubi. Wracaj na ppa. albo inne exec, albo gdzie wola.
Siedzimy przy śmietniku (tj. w bałaganie). Nie ma przymusu czytania.
Primo, cytuję (podkreślenie moje):
UWAGA - jest to jedyne miejsce bez cenzury moderatorskiej (ale bez przesady)
Poza tym, jak to już zresztą syscall delikatnie zasugerował gdzieś powyżej, właściwymi forami do dyskusji o Amidze są fora amigowskie. Przychylam się do tej sugestii, co zresztą miałem na myśli pisząc post, na który odpowiedziałeś ("pomyliliście fora"). Nas to nie interesuje, gdyby interesowało, zapisalibyśmy się na ppa czy co tam.
Pomyliliście fora. Idźcie sobie (i zabierzcie swoich kumpli).
Nie "się marnują", tylko "są w bezwzględny sposób marnotrawione" (podkreślenie moje). http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 63#p197463
Niestety, w GW znajdziesz tylko takie hasła.
Jeśli mówili, że nie będą nigdy muzułmańskimi, to byli w błędzie. Ogólnie oczyszczenie terenu z jednej religii daje oczywiste pole do zasiania następnej. Proste.
20 lat temu to samo mowili o Szwecji i Holandii :)
Ke? Znaczy co mówili? Żaden z tych dwóch krajów od dawna nie miał opinii ani arcychrześcijańskiego ani antysemickiego.
@syscall: ale Ty mówisz o naszej rzeczywistości (z niej sobie zdaje sprawę pewnie każdy, kto mieszka wewnątrz kraju), a ja mówię o naszej opinii - u ludzi, którzy mieszkają daleko i sądzą nas po pozorach. W naszym interesie jest utrzymanie tych pozorów jak najdłużej.
Co do ukraińskich muzułmanów, to są raczej Tatarzy krymscy i spółka. Tatarzy nie są groźni, od 500 lat mamy własnych i bomb nie podkładają.
EDIT: literówka.
Nic się nie dzieje bez przyczyny. Wiadomo, że islamiści nienawidzą Izraela (za wepchanie się na Bliski Wschód z butami i brutalne wysiedlenie zasiedziałych mieszkańców), oraz nienawidzą Zachodu za: 1) popieranie Izraela, 2) bezideowość, plus 3) gardzą nim za słabość. Polacy na tym tle akurat uchodzą za arcykatoli i antysemitów, a to - obym miał rację - nas ustawia na dalszych miejscach do obrzucenia bombami.
Nawet jeśli ta opinia jest na wyrost, albo w ogóle jest to legenda, nie warto moim zdaniem aktywnie działać w celu jej sprostowania: ktokolwiek tak myśli, niech tak myśli dalej.
upraszcza to w niektórych sytuacjach sposób adresowania choć marnują się cenne komórki RAM
Upraszcza nawet znacznie: można zapisać cień i odpowiedni rejestr sprzętowy przy użyciu tego samego podprogramu.
Załadowanie sterownika S2: czyli S_VBXE.SYS powoduje, że nie jest wymagane ładowanie dwóch poprzednich (VBXE.SYS, VBXEFXS.SYS), bo odpowiednia funkcjonalność została tam przez Drac030 zaimplementowana.
Ale załadowanie VBXE.SYS przedtem może się przydać, bo S_VBXE dziedziczy adres bazowy rejestrów VBXE z symbolu VBXEBASE, jeśli takowy jest zdefiniowany w chwili ładowania sterownika. Z kolei VBXE.SYS pozwala na ustawienie tego adresu z palca (wystarczy podać go w linii poleceń).
Bieżąca beta S_VBXE.SYS nie ustawia VMEMLO/VMEMHI, bo zapomniałem. Ale zrobi się.
Worm się wieszał nie tylko u Ciebie, tak :)
Można.
W załączniku nowsza wersja sterownika S_VBXE. Numeru wersji (1.03) nie zmieniam, bo to i tak jest beta, wersja finalna się ukaże dopiero z SDX 4.47.
Sterownik uzupełniłem o FXS, czyli wynalazek mono naprawiający jeden gruby defekt VBXE, mianowicie to, że większość rejestrów sprzętowych VBXE jest tylko do zapisu.
Uaktualnienie wymagane jest do tego, żeby Worm się nie zawieszał w opisanych wyżej warunkach. Poprawki wymagał też sam Worm; słyszałem gdzieś, że autor zamieści poprawioną wersję w stosownym czasie ;)
Po dwóch dniach odnajdujemy wspólny mianownik
Wiem. Ale na razie to czeka na półeczce do późniejszego zbadania, na razie pracuje się nad tym, żeby worm się nie wieszał.
Tak się składa, że wczoraj próbowaliśmy to odtworzyć i jakoś nie wyszło: po odpaleniu czegokolwiek w trybie 40 kolumn (spod SC, przy włączonej 80-kolumnowej konsoli) pod ekranem Antica nie ma overlaya, jest czarno (czyli tak jak ma być).
W Polsce nic się nie zmieni dopóki "obywatel" z założenia nie będzie traktowany jak złodziej i oszust
W Polsce jest bardzo mało obywateli, o ile są w ogóle. W Polsce są poddani.
od lat 80-tych nie ma tam podwyżek dla klasy średniej
Tak trochę obok tematu: "klasa średnia" to są raczej samodzielni przedsiębiorcy (np. fryzjer), zatem trudno, żeby ktoś dla niej dekretował podwyżki. Pewno raczej masz na myśli pracowników najemnych średniego i wyższego szczebla (np. urzędników, menedżerów itp.)
Na szczęście nie wszyscy podchodzą do tego jak do religii.
Skoro to 250-tka z 10 partycjami, z czego dwie ostatnie zajmują 60 MB, domniemywałbym, że wszystkie są typu GEM.
@as: najpierw niech się wyklaruje kwestia ST, bo dysku ACSI do Falcona nie podepniemy.
If the instruction was MOVE SR,<ea> it is converted to MOVE CCR,<ea>.
Kojarzę, że TOS 4 zawiera coś takiego. Zgadywałbym, że TOS 2.06 także.
Może znajdzie się w Warszawie ktoś z działającym ST-ekiem. Gdyby ten człowiek miał jeszcze Falcona, to kwestia softu jest rozwiązana, bo Falcona co prawda już nie mam, ale dyski od niego - jak najbardziej. Z całym softem.
Wystarczy (sprawne) Atari ST ze stacją dysków, podpiętym tym dyskiem, monitorem, myszą itd. A, no i jakiś zasób softu narzędziowego, bo tego raczej też nie mam.
Jeśli jest rozwalony cały FAT, to ręcznie się trgo szybko nie naprawi.
FAT nie ma tu nic do rzeczy.
To znaczy, konkretnie, jakie to założenie, bo jestem bardzo ciekaw uszkodzenia dysku, nad którego naprawą można spędzić "lata".
dowolny edytor dyskowy umożliwiający bezpośrednią edycję sektorów (ale to jest benedyktyńska robota na lata)
Jakie znowu lata? To jest robota dla kogoś kumatego na jedno popołudnie. Osobiście podejrzewam (autor do mnie pisał prywatnie), że na dysku pojawił się bad sector, który "odciął" końcówkę tablicy partycji (i tym samym, dwie ostatnie partycje) od całości. Oczywiście to tylko takie przypuszczenie, w każdym razie tablica partycji wygląda na uszkodzoną w ten czy inny sposób. Podjąłbym się, ale nie mam sprzętu.
Miał być też ajcek i ja, ale nie udało się dotrzeć.
atari.area forum » Posty przez drac030
Wygenerowano w 0.139 sekund, wykonano 12 zapytań