Z montowaniem płytek jest taki problem, że montaż maszynowy miałby jakiś sens od stu sztuk w górę. Koszt samego przygotowania montażu to ok. 300zł. Na montaż ręczny nie mam zbyt wiele czasu, więc udaje mi się zmontować jedną, czasem dwie sztuki w ciągu tygodnia. W tym sensie szansa jest, tylko trzeba poczekać. Samych płytek jeszcze kilkanaście mam, bo są niewielkie i dają się czasem "dokleić" do większych, prototypowych projektów. Z tego względu jest szansa na to, że ich liczba może się jeszcze trochę zwiększyć, jeśli będzie taka potrzeba.

Jakby się bardzo uprzeć, to możliwość istnieje. Trzeba by dołożyć jeden scalak i jeden mikrosłicz. Miejsce by się znalazło. Koszt wyższy o jakąś złotówkę na sztuce w materiałach plus robota przy zmianie projektu. Jeśli to ważny ficzer, to proszę bardzo. Jeśli wodotrysk dla ozdoby, to mi się nie chce.

W takim razie prawdopodobnie musiał po lutowaniu zostać jakiś włos z cyny i zwiera nóżkę 39 do plusa. Obejrzyj płytkę pod światło, może go zlokalizujesz. Reset do FREDDIE-go jest w zasadzie na wszelki wypadek. Chodzi, jak się zdaje, o to, żeby, jeśli użytkownik zresetuje komputer podczas cyklu zapisu do pamięci, nie zapisała się fałszywa wartość. Zabezpieczenie nieco na wyrost, bo w 800XL go nie ma, a nie słyszałem, żeby ktoś się skarżył na tego rodzaju problemy. Ale skoro specyfikacja układu przewiduje taką funkcjonalność, no to jest zrobiona. Masz trzy możliwości. Albo znajdziesz i usuniesz zwarcie, albo odeślesz mi płytkę do naprawy, albo wytniesz nóżkę i będziesz używał tak, jak jest.

Jak masz na co, to wymień. Dioda między nóżkami 1 i 2 odprowadza ładunek z kondensatora w momencie zwierania klawisza reset.

Wygląda na to, że problem polega na braku prawidłowego sygnału reset. Weź miernik uniwersalny, znajdź na płycie 8-nóżkowy układ NE555 i zmierz napięcie na nóżce 3. Powinno wynosić ok. 4,5V. Potem zewrzyj pincetą lub małym śrubokrętem nóżki 5 i 6. Napięcie na nóżce 3 powinno spaść do zera, a komputer powinien się zresetować. Jak to zrobisz, podziel się wynikami.

Czemu odpada? Ja sam mam maluszka z VGA i pewnie nie tylko ja. Byle projektor poradził sobie z odświeżaniem 50Hz.

Dowolnie mała impedancja wejściowa 1435 nie tłumaczy przegrzania DAC-a. Wyjścia są przecież sterowane ze źródła prądowego, więc nawet zwarcie wszystkich sygnałów przy maksymalnej jasności spowodowałoby zwiększenie poboru mocy zaledwie o 80mW w stosunku do normalnego obciążenia. Bardziej prawdopodobne jest uszkodzenie samego DAC-a lub jakiś problem w obwodzie ustalającym prąd wyjściowy, np. zwarcie Vref do VDD.

Żaden problem. W takim razie dla Ciebie 1szt i 1szt. dla Axg.
Numer konta wyślę na PM

Wychodzi na to, że sprawę mamy z głowy

Pin - 1szt.
Krzyc - 1szt.
Jell - 2szt.
Amun-Ra - 2szt.
Yezy - 2szt.
Duddie (@) - 2szt.

Sikorowi, jak się zdecyduje, oddam jedną ze swoich pozostałych.

Impedancja wejściowa nie będzie odgrywać istotnej roli. Gorzej z szumami, bo TL072 ma napięcie szumów większe o prawie 10dB. Przy wzmacniaczu mikrofonowym trzeba to brać pod uwagę.