vbxe moglo by wlasciwie przyspieszyc tez istniejace 'aplikacje', rdzen cpu np 6502 (odpowiednio szybszy), konfiguracja pamieci: mapuje calosc lub tylko d0xx-d7xx na standardowa pamiec atari, przekazujesz sterowanie do cpu na vbxe i masz dopalonego kompa z nowym procem i bebechami standardowego atari + antic

nie doceniacie vbxe a electron niestety nie chce (chyba) zareklamowac swojej karty. pogdybam: gdyby electron napisal rdzen z emulacja procesora do vbxe to mielibysmy np 65816 z pamiecia liniowa 512kb.

od pewnego czasu mam mieszane uczucia zwiazane z mozliwoscia wymiany 6502 w atari.
przedstawie swoj punkt widzenia:
1. 'standardowe' dopalki podmieniaja procesor dzieki czemu stare programy zaczynaja szybciej dzialac w.mnie to jest wada - nowe programy powinny szybciej dzialac, stare powinny chodzic jak dotychczas - tak byly pisane.
2. dlaczego 16bit proc (65816) dzialajacy ledwie 3x szybciej od 6502 skoro mozna zaprogramowac fpga tak, ze bedzie 'emulowal' proca 100mhz

coraz czesciej lapie sie na mysli, ze dodatkowy procesor (jakikolwiek) na karcie lub jako rdzen do np vbxe jest lepszym rozwiazaniem.

tu jest ta gra z peryskopem, http://www.mamedb.com/game/seawolf

http://atari.pl/hgfilm.rar - mozna startowac gry z dowolnego miejsca :)
te smieci na poczatku sa dlatego, ze procka konwersji grafiki jeszcze nie zadzialala.

> A dodam, że Konop chciałby mieć jeszcze koprocesor na cartridgu z pamięcią dwuportową.

dobry pomysl

http://atari.pl/hg.rar

wersja atarowa bedzie bogatsza graficznie (jest sporo miejsca na dodatkowa grafike, duchy; atrybuty przeszkadzajek nie sa w pelni wykorzystywane w grze), byc moze powstanie edytor leveli generujacy uruchamialny plik gry z nowymi grafikami, duchami, fazami itp (zalezy od zapalu).

zbliza sie.

jeszcze troszke pospamuje ;-)

dane na dyskietce zapisane sa hierarchicznie, masz katalog, podkatalog, plik itd.
co sie dzieje jak np. napiszesz w dosie dir a*.* - wybierzesz i wylistujesz pliki/katalogi na literke 'a' prawda? dos pozwala tworzyc pliki, kasowac, dopisywac, kopiowac, pozwala czytac plik od okreslonego miejsca!

tak mowie o skladni sql do zarzadzania rekordami w pliku. dos pozwala otworzyc trzy pliki na raz? pierwszy struktura tabeli, drugi rekordy zrodla, trzeci rekordy wyniku? wiem, wiem, malo pamieci, maly komputerek, wszystko jest wolne...

z plikami krotkimi nie ma problemu bedzie 3,2,1 dla 4 sektorow... no niewazne i tak pomysl z licznikiem sektorow do bani bo przy modyfikowaniu np dlugosci pliku (dopisywaniu np) trzeba by bylo modyfikowac kazdy sektor :/
za to to z postu #15 ciekawe a odnosnie obiekcji to chyba zawsze przy dopisywaniu do pliku modyfikowany jest ostatni sektor? nie wiem ale tak mi sie wydaje chociazby z racji tego ze bajt ilosci danych sie zmieni.

a skad mam wiedziec? to Ty masz wiedziec.

jeszcze jeden pomysl:

ostatni sektor ladowanego pliku tez ma 2 bajty linkujace do kolejnego sektora - kolejnego? przeciez to koniec pliku. moze by zrobic tak ze gdy bajt ilosci danych do zaladowania =0 dos zrozumie jako ostatni sektor a ilosc danych do zaladowania pobierze z dwoch bajtow linkujacych sektory. pytanie tylko czy przypadkiem te dwa majty nie maja jakiejs specjalnej wartosci w ostatnim sektorze.

dzieki, znalazlem.

jest bajt statusu, ktory ma 3 bity wolne (podejrzewam, ze mydos to klon dosa2.5) czy nie mozna wykorzystac ktoregos z tych bitow do tego o co pytales w pierwszym poscie?