Nie chcę martwić, ale 2 wyszukiwania w Google wyzwalają energię równą zagotowaniu wody w czajniczku.

To ja widzę, że na którymś party trzeba dokonać przejęcia projektora. Zasoby mojego dysku są na tyle duże, że mogą pokryć co najmniej dwa tygodnie ciągłego playbacku, także prędko go nie zwolnimy… :)

Bardzo się obawiam o ten film, bo wiążę z nim dość spore oczekiania, chyba nawet za duże. Ale pewnie jedyne osoby które rozumieją tutaj moje obawy, to Yerzu, mono i voy :)

A ta karta 16GB czerwona czasem nie jest jakaś felerna? Jak ja ją używałem w SIDE w małym Atari to była OK, a jak wsadziłem do czytnika to leciały błędy zapisu. Myślę że ona działa w PIO, ale w DMA już nie.

Zmień w nazwie sklepu internetowego "legro" na "iexpress" to nagle wszystko okaże się tańsze :)

Ostatnio widziałem zestaw: drążek + mikrostyki + przyciski + podkładki z gumką w cenie ~10-20zł. Do tego wycięta płytka z drewna i PCB na dole, pewnie też do dostania.

Łącznie koszt pewnie ~35-50zł. To nie jest tanio? :D

Usuń, albo obudzisz się kiedyś z pastą do zębów na twarzy, szczurem w butach, usuniętym średnikiem w 10k linijkowym kodzie lub coś w tym stylu…

Wpadają na górę, na górze jakieś Bosmany i inne cuda na kiju z samym bootscreenem, myślą że na dole to tylko "elita" i nie wchodzą, stwierdzają że nic więcej dla nich nie ma i sobie idą.

Niegłupie.

Uważam, że jest u Yerza miejsce na kasety jak i na winyle, ale dopiero kiedy zrozumie, że ludzie chcą to kupoważ i że trzeba poświęcić kawałek czasu na lekką logistykę i marketing.

Dodam tylko, że na RK/LE co najmniej ze 20 osób chciało ode mnie kasety Yerza, jak je zobaczyło. A jak się dowiedzieli, że mam tylko dwie, bo tylko tyle dostałem, bo tylko tyle osób się wpisało na forum, to chcieli mnie rozszarpać. Także jest popyt i to duży.

Nie jest, znaczy sprzętowo nie jest. Pewnie dałoby się napisać działający w tle MiNTu sterownik i działałby z playerami grającymi pod systemem, ale programy takie jak Maxymiser pewnie miałyby to w głębokim poważaniu.

Chyba, żeby zaprogramować w FPGA coś, co sprzętowo wykrywa obecność adaptera YM-USB, mapuje jego pamięć do pamięci ST i gada z nim niskopoziomowo, ale to wymaga dość dużych nakładów pracy wg mnie.

Dowolne distro na dowolnej platformie, MAME jest tak wieloplatformowe, jak wieloplatformowy jest SDL, sam kod dot. emulacji jest przenośny i to dość mocno.

A co do zgrywania, to przecież masz na to 999999 sposbów, niektóre z nich:

* Zgrać sobie klientem FTP/SFTP/HTTP bezpośrednio z serwera lokalnego/globalnego archiwum z grami i wypakować
* Zamontować sobie kartę pod Windowsem przy użyciu ext2fsd (wbrew pozorom działa też z ext4)
* Zrobić sobie partycję FAT/NTFS na karcie i zmienić konfigurację MAME by szukała ROMów w innym katalogu, konfiguracja to plik tekstowy
* Zamontować sobie FTP/SMB/NFS jako filesystem i odpalać sobie gry z innego komputera w sieci lokalnej
* Zgrywać sobie z taśmy :D

arecord -f cd -t raw | tar xvf -

i tak dalej, i tak dalej…

btw. nie wiem, czemu się tak do tego Rasπ przyssałeś jak do osobnego komputera z kosmosu, który jest jakiś dziwny i niestandardowy. To tylko chiński SoC z kawałkiem PCB, wyjmij sobie płytę główną z tableta z biedry, to jest to samo, a nawet szybsze.