A tu prawdziwy artykuł, żeby nie było, że to jakieś pierdoły z demotywatorów:
https://eurosport.tvn24.pl/tenis,115/be … 89759.html
Swoją drogą, pan kolega tenisista na serio myślał, że jak się zaszczepi, to będzie lepszy np. ode mnie? :-)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Posty przez Mq
A tu prawdziwy artykuł, żeby nie było, że to jakieś pierdoły z demotywatorów:
https://eurosport.tvn24.pl/tenis,115/be … 89759.html
Swoją drogą, pan kolega tenisista na serio myślał, że jak się zaszczepi, to będzie lepszy np. ode mnie? :-)
A tu coś dla miłośników pałowania:
https://twitter.com/PSNLIN3/status/1477978082334187521
Ciekawe co takiego strasznego robi w tym czasie leżący i już kompletnie bezbronny obywatel, że chociaż już się nie rusza, to trzeba mu przyjebać pałą i pogryźć go psem.
Ja osobiście czekam na jedno rozstrzygnięcie - może się doczekam - BEZPRAWNE więzienie ludzi w aresztach domowych.
Obejrzałeś materiał, który podrzuciłem parę postów wcześniej (post 8841)? Tam się pani radca prawny wypowiada na temat tego, że kwarantanna jest bezprawna, mówi z jakich powodów, i że są narzędzia do walki z tym. Mówiła w tym materiale, że dużo ludzi złożyło pisma i na mocy takowego do momentu wydania decyzji o kwarantannie jesteś wolny (na kwarantannę potrzebna jest decyzja na piśmie z trybem odwoławczym itp., a nie telefon automatyczny, albo info ze szkoły czy od pracodawcy). Mówiła też, że w województwie śląskim po odpowiednich pismach dyrektorzy otworzyli z powrotem szkoły (kilkadziesiąt chyba) zamknięte bezprawnie, bo ktoś tam zachorował. Dlatego jeszcze raz proponuję każdemu, żeby zapoznał się z tym materiałem, a w razie czego może warto spróbować chociaż jakieś pismo do sanepidu czy do pracodawcy, czy też do szkoły przesłać i sprawdzić co się będzie działo.
ciekawe czy to prawda:
Mówił o tym prezydent Siemianowic Śląskich - Rafał Piech. Poszukajcie sobie jego wypowiedzi, on twierdzi, że kontaktuje się z innymi prezydentami miast i jest podobnie w innych miastach również. Nie wiadomo w jak wielu, ale wiadomo, że są takie miejsca.
Dość trudno znajdować wypowiedzi Rafała Piecha, bo go ciągle na youtubach itp. banują i cenzurują jego materiały. On aktywnie udziela się w opozycji przeciw kowidianom z tego co widziałem wywiady z nim.
Tu macie coś o bezprawnych działaniach i o tym, że covid formalnie nie jest wpisany na listę chorób zakaźnych:
https://www.youtube.com/watch?v=nSMA3lr2tlE
Swoją drogą miło posłuchać, że są większe ilości ludzi, którzy nie dość, że myślą, to jeszcze mają energię i chęć do działania.
A tu gotowe pisma w oparciu o literę prawa przeciwko bezprawiu:
https://kasiatarnawa.pl/pisma-do-pobrania/
Zamierzam wypróbować kiedy nadarzy się okazja - jeżeli tak się stanie, to dam znać tutaj jakie były efekty. Jeśli ktokolwiek z Was zechce też skorzystać, to piszcie tu o efektach.
Dzięki drygol, dzieki tOri, dzięki wszystkim którzy składają życzenia. Ja z kolei dla odmiany nie wszystkim życzę wszystkiego najlepszego, bo spełnienie marzeń niektórych tutaj, było by zarazem strzałem sobie samemu w kolano. Tak że życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku wszystkim tym, którzy również mi życzą dobrze i nie złorzeczą innym.
Co do modelu szwedzkiego w Izraelu, to ja nie wiem czy po tym nas wszystkich już nie udupią. Najpierw rozwalili sobie odporność naturalną ładując się trzema czy tam czterema dawkami preparatu, a na to sobie dowalą model szwedzki, to coś mi się zdaje, że dopiero się zacznie masowe wymieranie. Moim zdaniem to kompletnie debilny pomysł na takim etapie. To trochę tak, jak z odmrożeniami: nie wkłada się odmrożonych kończyn od razu do gorącej wody... Albo jak z wsadzaniem dzieciaków do pieca na kilka zdrowasiek... Ale może o to właśnie chodzi, bo przecież Izrael najbardziej się wychyla do przodu z różnymi głupimi decyzjami - jak teraz u nich model szwedzki rozwali ich dokumentnie, to świat cały powie znowu, że trzeba obowiązkowe szczepienia robić, segregować, pałować, odstrzelać niewiernych. Najbardziej dla mnie niezrozumiałe jest to, że przykład Izraela pokazuje wprost, że niektóre rzeczy nie działają, a inne kraje, w tym my, jedziemy te same głupoty co oni.
Można by podawać równolegle z przeglądem samochodowym. Można by przeszkolić do tego też pracowników stacji benzynowych.
Może by zrobić tak, że osoby chore, ale za to z paszportem możliwości, dostarczały by żywność osobom zdrowym, ale niezaszczepionym i na kwarantannie? Osoby niezaszczepione i bez paszportów mogły by pokrywać koszty takiej operacji z kasy tarczy antyinflacyjnej i funduszu odbudowy. Środki na całość można by drukować w bankach, które trzeba by wyposażyć w odpowiednie maszyny drukujące.
Bardzo mi się podoba model włoski. Proszę władze, które to czytają, czy tam inwigilują pegasusem, o wprowadzenie takiego modelu również u nas wraz z powyższym rozwinięciem, które zaproponowałem.
BartoszP: argumentacją niech będzie matematyka i logika tego co się z czym porównuje i do czego odnosi.
W tym kontekście bardzo dobrą uwagą analogiczną jest to co napisał teraz do mnie powyżej Adam.
Dla mnie to moment, w którym z powrotem przechodzę w tryb standby i czytam sobie dalej po cichu.
Prawie tak dobra interpretacja jak rządowe 99% z plakatów na przystankach autobusowych:-)
Trochę mi się nie chce rysować, ale przyszło mi właśnie do głowy, że fajnie by wyglądał np. podobny wykres ilości śmierci z powodu nopów wśród osób zaszczepionych i niezaszczepionych:-)
Tak że koniec moich "błyskotliwych" uwag:-)
Wg tej tabelki łączna suma zgonów na kowid jest znacznie większa niż oficjalnie podawane ilości zgonów przez ministerstwo. Z tego powodu nie ma kompletnie sensu analizować co w tej tabelce się znajduje ponad to, a BartoszP, którego wiele osób ignoruje i w ogóle nie czyta (w tym ja), najwyraźniej chciał żeby go jednak zauważano, dlatego wrzucił największy obrazek na stronie wątku. Jednak wrzucenie bardzo dużego obrazka z jednej strony powiększa jego oglądalność chwilowo, ale z drugiej spowoduje szybsze przewinięcie strony na kolejną, więc efekt ten zmaleje szybko do zera.
A to ciekawostka. Bardzo jestem ciekaw jak dochodzisz do takich rzeczy i skąd czerpiesz pomysły:-)
Dla niewtajemniczonych: flopy grzebane przez tOri-ego w tym wątku, to zestaw kilkunastu sztuk masowo wymienionych kiedyś w komputerach w jakimś niemieckim serwisie. Wszystkie wyglądały na mało używane, wszystkie niedziałały w większości z opisami po niemiecku, świadczącymi o błędach crc itp.
Dobra robota, może się przydać czasem komuś.
@Lizard: to co teraz napisałeś, to ja bez ogródek nazywam pierdołami, bo w tym akurat treści nie ma wcale. Jak nie rozumiesz co napisałem, to nie moja wina. Bez znaczenia jest w tym fakt po czyjej stronie stoisz. Ostatnia jest to rzecz, którą napisałem w zakresie tłumaczenia się, lub tłumaczenia innym co napisałem wcześniej.
@Lizard: nie, treść nie została. Treścią, o której mówię jest codzienne wrzucanie świeżych informacji. Nie ma zbytiego przez tydzień, nie ma tej treści przez tydzień. Starą treść jak dla mnie można sobie usunąć, no chyba, że lubisz oglądać prognozy pogody na zeszły miesiąc, albo czytać repertuar kin z ubiegłego miesiąca. Wątek bałagan jest wątkiem o rzeczach aktualnych.
@innuendo: poziom jest jaki jest, ale np. dla mnie bardziej się liczy treść. Jak by mi ktoś napisał, przykładowo że jestem debilem, to nie chciał bym, żeby go banowano za to, likwidując tym samym treść. Możemy zrobić np. taki test: Pin napisze mi że jestem debilem, wówczas ja napiszę mu to samo, a czytelnicy sami ocenią który z nas jest faktycznie debilem. Na tym polega właśnie wolność słowa, że każdy może powiedzieć wszystko, a to czytelnicy oceniają te osoby, a nie cenzura.
Jeżeli natomiast chodzi o sam poziom, to również nie stwierdzał bym tak pochopnie, że jest on jakoś szczególnie niski. Czy o poziomie dyskusji decyduje jej najsłabsze ogniwo, czy najmocniejsze? W moim przekonaniu już prędzej można ocenić poziom konkretnej wypowiedzi, ewentualnie konkretnej osoby wraz ze wszystkimi jej wypowiedziami. Jednak czy mając na uwadze, że uważam, że większość wypowiedzi zbytiego jest na wysokim poziomie, to jedna słabsza kwalifikuje go do bana? Czyli co, oceniamy względną zmianę poziomu w stosunku do samego siebie? Więc jak ktoś cały czas jedzie bardzo nisko, ale za to stabilnie, to może tak cały czas sobie jechać?
@innuendo: tematy, na które tu dyskutujemy, w całości już dawno przestały być stosowne. Przy faszystowskich poglądach, życzeniach śmierci niektórych dla innych, podżegania do pałowania i innych formach znęcania się nad rodakami, powiedzenie komuś że jest głupcem nie wydaje mi się szczególnie niestosowne - przynajmniej nie w takim stopniu, żeby za to być karanym banem, a raczej żeby ukarać tym banem wszystkie inne osoby, dla których treści przekazywane przez zbytiego były istotne.
@pin: co do przekraczania granic, to akurat Ty niezbyt jesteś dla mnie autorytetem w tej kwestii. Ciebie zapytał bym o zdanie co najwyżej w kwestiach związanych z twardym dyskiem do Atari, zagrywką perkusyjną, muzyką chiptune, albo jak dojść na Kazimierz, bo kiedyś tam jadłem zajebiste zapiekanki.
W kwestii merytorycznego wyjaśnienia, poczekam jednak na odpowiedź dely'ego, którą przewiduję, że można traktować poważniej, bo zwykle na tym forum był on osobą poważną i roztropną w osądach różnych spraw.
@dely, uważam, że postąpiłeś niesprawiedliwie w stosunku do zbytiego, który bądź co bądź wskazał pewną słuszną przypadłość systemu, a nie tylko jednostki.
Proszę o wyjaśnienie:
1. Dlaczego jer pisząc o informacjach przekazanych przez zbytiego jako poważne mógł nazwać to głupotami bez żadnych argumentów (czyli pośrednio zbytiego głupcem jako przekazującego te informacje na poważnie), a zbyti w rewanżu nie może uczynić tego samego kiedy dostaje taki strzał bez konkretnych argumentów?
2. Dlaczego zbyti otrzymuje bana, a Pin otrzymuje ostrzeżenie za zniżenie się do poziomu zbytiego? Po pierwsze jeśli poziom się wyrównał to i kara powinna być równa jeśli jest słuszna. Po drugie (choć to już dygresja tylko moja) poziom zbytiego jest i był znacznie wyższy niż Pina, więc nie bardzo rozumiem jak mógł się Pin dostosować do tego poziomu, bo nie wynika to z treści wpisów.
Ciekawi mnie też dlaczego niektórzy mogą sobie głosić hasła faszystowskie, nawoływać do pałowania, życzyć innym choroby i/lub śmierci, a bana nie dostają. To albo jest bałagan moderowany, albo nie?
W innych częściach forum związanych z Atari jest jasne, że nie należy wykraczać poza treść Atari. W bałaganie wcześniej panowała wolność słowa, a wątek ten jest bogatym źródłem informacji. Ban dla zbytiego jest karą nie dla niego, tylko dla tych, którzy to czytają. W postach jera w tym wątku nie było żadnej treści ani razu, więc można je tu co najwyżej nazwać trollingiem. Posty zbytiego niosą treść każdorazowo, czy to się komuś podoba czy nie. Zamknięcie mordy zbytiemu jest ograniczaniem wolności słowa i działa w moim przekonaniu podobnie jak kneblowanie mediów.
Reasumując moją wypowiedź: ja tu się przepychać z nikim nie zamierzam, bo tylko sobie w większości czytam ten wątek, a nie dyskutuję, ale wypowiedziałem się teraz, bo uważam, że następują pewne precedensy mające na celu kierunkować poglądy i tłamsić pod błahym pretekstem tych, którzy głoszą inne. Może poproszę, żeby kto ma chęć, to poparł to co mi się tu wydaje lub zaprzeczył temu, bo może się mylę?
Również zdrówka i spokoju wszystkim bywalcom forum i nie tylko :-)
(...) gościa zmiotło w 3 dni. (...) Szczypany Pfizerem miesiąc temu (...)
Tak że ten, szczepcie się dzielnie :-)
Oby.
@xxl, tak robię, ale jak przyjdzie czas, że nie będzie już czegoś takiego jak "głosowanie", to w skali makro padasz, a jak wokół Ciebie pojawia się coraz więcej konfidentów, a stopniowo ludzie się przełamują, wykruszają - kiedy pod wpływem manipulacji Twoi niektórzy słabsi niż Ty przyjaciele, znajomi i krewni po kolei stają też przeciwko Tobie, albo przynajmniej przyjmują postawę obojętną, to giniesz również w skali mikro. Cała operacja jest robiona genialnie, a koncepcja pomimo że obrzydliwa, to prowadzona po mistrzowsku. Chciałbym wierzyć w to co piszesz, ale obawiam się, że to mogą być czasem ostatnie takie podrygi - i obym się mylił.
Pytanie do Candle, Husak, tOri, Dracon, Mq, drygol, syscall i innych czy to oznacza, że tym łatwiej wyduszą nas gdy będziemy działać w pojedynkę?
Ja nie piszę już w tego typu wątkach, ani nie dyskutuję za dużo z frakcjami przeciwnymi moim obserwacjom i wiedzy wyciąganej z liczb i doniesień niezależnych badaczy/lekarzy/naukowców, ewentualnie niezależnych dziennikarzy. Problemem nie jest to, że nas jest za mało, bo jest nas dużo, ale kłopot w tym, że nie widzę sensownej możliwości połączenia sił wśród tych ludzi. Po prostu mamy nierówny start, bo ci oni co atakują, zaczynają z pułapu infrastruktury budowanej przez kilkadziesiąt lat, z własnością rządów, mediów, armii, i nieograniczonym finansowaniem za pomocą pieniądza własnej produkcji. Nawet jeśli była by nas połowa społeczeństwa, to nie wyobrażam sobie takiego pospolitego ruszenia, żeby cokolwiek uwalczyć. Dziś jest tak, że możemy co najwyżej wyjść se na ulicę i podemonstrować - co nawet jest dozwolone i dopuszczone prawem. Ale co z tego? Widzicie chyba, że jeszcze nigdy żadna demonstracja tego typu niczego nie zmieniła i na nic nie miała wpływu. Można se pokrzyczeć, można wywiesić hasła, mija kilka dni i nikt nie pamięta tego i po wszystkim. Sytuacja jest raczej beznadziejna, ja wyjścia w tym wszystkim za bardzo nie widzę. Chyba trzeba sobie to powiedzieć prostu w ryj. Nie wiem czy nie lepiej było by pomyśleć jak wykorzystywać do własnych celów tą rzeczywistość, która jest budowana i jak w niej oszukać system i żyć, bo zmienić jej na taką jakiej byśmy chcieli, to raczej się pewnie i tak nie da.
O zbyti wrócił:-) Zostań z nami, brakuje tu Ciebie. A jak następnym razem się znowu wyniesiesz, to napisz mi proszę na priv dokąd się przenosisz z pisaniem, chętnie tam sobie pójdę czytać, bo brakuje mi wiedzy i informacji, które pieczołowicie zbierałeś.
To nie jest tylko kwestia CPM, były większe problemy z tym ROM-em, i właśnie różne błędy mógł wywalać. Tu masz field service manual: https://atariwiki.org/wiki/attach/Indus … Manual.pdf
Strona 4-9, rozdział 4.14 ROM VERSION
atari.area forum » Posty przez Mq
Wygenerowano w 0.098 sekund, wykonano 18 zapytań