@Mq
Doskonale rozumiem koncepcje.
Ale jak widać każdy z nas ma swoje zdanie i niech tak będzie, to nie jest nic złego.
1040STFM nie jest aż tak bardzo dużo większy, w porównaniu z krótkim ST.
Ale jednak jak obserwuje się rynek, jest dużo bardziej popularny i łatwiej go zdobyć niż krótkie ST.
Natomiast rozbudowa krótkiego jest o wiele bardziej kłopotliwa. Więcej układów pamięci RAM.
TOS przeważne wlutowany i w układach x6 chip. Czasami nie da się przerobić na 2 układy.
Dużo mniej miejsca, co powoduje większą temperaturę w środku.
No, ale montując do środka samolot, (c't IDE, 2 x TOS bo do obsługi IDE potrzebny jest 2.06) i rezygnując z FDD, no to wtedy to tak.
Tylko jak przenośić do niego gry, programy ?. Goteka też jakoś trzeba podłączyć. No rozumiem. Można na chwilkę, a potem odłączyć.
Sa też inne rzeczy, ale to dodatkowo wymusza podłączenie następnych urządzeń, zasilaczy, kabli itd.
W ten sposób mamy super maszynę w obudowie krótkiego Atari.
Tylko czy to jest jeszcze Atari ?. Dołóżmy jeszcze zegar z podtrzymaniem i pseudo grafikę (Overscan), Sprzętowy emulator PC, i mamy super sprzęcior do Cubase, do Calamusa, do grania, i tańca i różańca itd.
Idźmy więc dalej. Po co nam to wszystko ?.
Weźmy sobie mini PC wielkości Pendriva, za 220zł , włóżmy w gniazdo HDMI każdego TV i pod emulatorem mamy praktycznie każdy 8 i 16 bitowy retro komp.
Wszystko działa jak w oryginale, a część rzeczy nawet lepiej, tylko czy to jest Atari ?.
Tylko czy to będzie Amiga ?.
No będzie „prawie” jak Atari, i będzie prawie jak Amiga.
Pamiętam, że już kiedyś, była taka dyskusja na forum i tak samo zdania były podzielone.
A co do oryginalnego Opla Astry z lat 90. Widzisz, jedni kolekcjonują stare Ople, inni stare komputery.
Ja traktuje te urządzenia jako eksponaty kolekcjonerskie, i dlatego może taki jest mój punkt widzenia, ale też bardzo żałuję, że ponad 30 lat temu mój ojciec na złom odprowadził starą wtedy 20 letnią oryginalna Warszawę Garbuskę (Samochód, jakby ktoś nie wiedział co to Warszawa Garbuska). Hmm. Bardzo chciałbym taką Garbuskę dzisiaj mieć.
Pewnie są też tacy, co chcieli by bardzo mieć oryginalnego Opla Astrę z lat 90.
Dużo tez zależy, co do czego się ma. Ba, jak miałbym mieć Atari do grania i codziennego użytku, to kupiłbym STE, lub Mega STE, którego praktycznie nie trzeba rozbudowywać o dźwięk, kolory, pamięć TOS wszystko jest. Mówię o grach z Atari.
I powiem że mam w kolekcji, i krótkie ST i STFM i STE i Mega ST i Mega STE, ale jednak najwięcej robię na 1040STFM, ze stacją 720KB i 1Mb Ram.