NAPRAWILEM 600-tke !!!!!!

Zwalony byl uklad Sally C014806-03 .
Komp ruszyl z kopyta po podmianie scalaka z dzialajacej 800XL.
Rozszerzenie RAM jest sprawne i cala reszta tez :)

Jest jeszcze jedno o czym nie wspomniałem w sprawnym kompie jak wyjme RAM to po włączeniu otrzymuje  czarny ekran i Atarka  jest "martwa" .
U mnie w tym przypadku nie ma znaczenia czy pamięc jest wsadzona czy nie - zawsze jest ten sam efekt .

Po testach dzis przeprowadzonych RAM chyba trzeba wykluczyc .Wsadzony do 800 dziala .Polaczenia rozszerzenia pamieci sprawdzilem z opisem i wygladaja OK .
W taki razie strzelone jest co innego , tylko Co ?? ROM ?? procek ??
I czy podmieniajac je ze sprawnego kompa ich nie uszkodze ??
Ludziska poradzcie cos , bo szkoda zeby taki fajny komputerek lezal martwy na regale .

Cos znalazlem . Nigdy wczesniej nie widzialem "600" w srodku wiec nie wiedzialem jak to powinno wygladac.
Sciagnalem schemat kompa ze strony p.Soboli ( wielki uklon w jego strone ) i okazuje sie ze zamiast 16 kb w dwoch kosciach typu 4416 mam wsadzona plytke z rozszerzeniem 64 kb na 8 scalakach 4164 . Jest to ladna waska niebieska plytka wpinana w miejsce starego RAMu - wyglada to na wyrob fabryczny .
Czerwony ekran moze byc jak sugerowano wynikiem uwalonego RAMu .
Zastanawiam sie w takim razie czy :
- podmienic kosci w rozszerzeniu ( np z 800XL) i zostawic taki uklad jak  jest z 64 kb
- zalatwic gdzies 2 pamieci 4416 i wywalic rozszerzenie przywracajac stan pierwotny czyli 16 kb
Poniewaz srednio sie na tym znam musze zapytac czy rozszerzenie pamieci poza wymiana RAMu wiaze sie jeszcze z jakas ingerencja w uklad plyty glownej ?? W egzemplarzu ktory posiadam majtaja sie dwa kabelki laczace ze soba 3 scalaki ( U15 ,U6,U5 ) - przyznam ze nie wygladaja na placzeie  fabryczne ;)
Wiec czy przy ujmowaniu pamieci bede jeszcze na cos musial zwrocic uwage ?? A moze ktos z Was dysponuje fotka oryginalnej plyty glownej z Atari 600XL ??

Zasilacz do 600XL jest inny niz do 800XL ??
Mam w 100% sprawny zasilacz na ktorym pracuja pozostale moje kompy spod znaku Atari. Uszkodzenie zasilacza raczej nie wchodzi w rachube .

pzdr

Jest pewien postep , podpialem zwykla 800XL bez zadnych rozszerzen .
Wklepalem jakis trzylinjkowy programik w basicu potem LIST "p:" , drukarka zamrygala i po nacisnieciu przycisku na panelu wydrukowala mi pieknie wszystkie trzy linijki tyle ze nieczytelne bo jedna na drugiej :(
Drukujac jedna linijke jest wszystko OK , czyli miedzymordzie jest sprawne .Wie ktos o co w tym biega ??

Mam na zbyciu za free podstawowe komponenty dwuprocesorowego serwera Intela  .Zainteresowanego prosze o kontakt bo musze znac kilka szczegółw .
Moje GG 27408 .

pzdr

Adam

nie mam bladego pojecia po co w takim module 12V skoro do zwyklego CF z przejsciowka wystarcza 5V.
Kupilem w ciemno bo sadzilem ze bedzie to identycznie zasilane .
Z modulu sa wyprowadzone 3 przewody bialy 12V ,czarny masa i czerwony 5V.Przy wtyku molex bialy kabel laczy sie z zoltym reszta jest bez zmian .Wtyczki sa oznaczone jako master i slave .
Na poczatku dalem tylko 5V z oryginalnego zasilacza ale modul SIO2IDE zeznawal ze jest BUSY .zaryzykowalem wiec i zapialem trafo z blaszaka no i ruszylo z kopyta .Tu mnie krew zalala bo moje plany i 5 dych poszly sie pieprzyc :(

pzdr

[ Dodano: Sob Sty 22, 2005 12:01 am ]
...o squrwel !!! na zdjeciu jest inny model niz ten ktory mi przyslal po wygraniu aukcji .

Panowie nie jest tak różowo jak mi się wydawało .
Albo wyprowadzenia CF minimalnie się różnia od tych w dysku albo mi 800 padła .
Założyłem adapter z kartą SanDisc 64MB ,  do tego SIO2IDE v 1.6 wszystko działające w 800XL
CF Dał sie spartycjonowac nagrałem system itd .
Komp startuje idealnie bez żadnych problemów na karcie CF . Jest jednak jedno zasadnicze ale . Poza plikiem fdisk.com nie udało mi się niczego innego poprawnie odpalic .Albo nastepuje zwis systemu albo , coś fruwa po ekranie .
Grzebałem z tym w nocy więc nie sprawdziłem wszystkich opcji , nie wiem czy komp padł czy kontroler głupieje czy jeszcze co innego się dzieje .
Dzis dalsza część testów zrobię na innym sprzęcie .
Uwagi mile widziane :)

pzdr

Zbudowałem juz dwa moduły w wersji 1.7 a teraz robie v 4.3
trochę sie napaliłem i poszedłem do pierwszego z brzegu sklepu w Bielsku .To był mój zasadniczy błąd . Koszt modułu licząc po cenach sklepowych wyniósł mnie 16 płytka , 48 Atmega, 60 USBN ,6 reszta dupereli . SUMA 130 zeta !! rozbój !!
To samo znalazłem na necie w sklepach wysyłkowych w zupełnie innych cenach -  33 Atmega , 31 USBN  czyli SUMA 86 zł i to jest kwota do przyjęcia nawet doliczając koszt przesyłki . Reasumując przed zakupem części trzeba się dobrze zastanowić bo jak podaje mój przykład można nieźle przepłacić .