26

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ale tam coś nie tak z opisem bo upgrade 8256 do 8512 polega na dodaniu kości pamięci i na dołożeniu drugiego napędu, który nie jest jak pierwotny pojemności 180 kB ale ma 360 kB jak w PCW 8512.

27

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Tak czytałem o 180FIB , mam ten pliczek + najnowszy CP/M 1.7 na dyskietce i je podkładałem - bez rezultatu...

28

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Tak przeszedłem wszystkie...wydaje mi się i widziałem takie włoskie rozwiązanie, że przepuszczę to nie przez oryginalną taśmę, tylko rozżyłkuję taśmę i podłączę z myślą @jera tak by sygnał z S0 szedł na A i S1 szedł na B...na oryginalnej taśmie do PCW jest podłączana druga stacja dysków nie tak jak A 170 kB ale o podwójnej gęstości 360 kB...szczerze mówiąc jeszcze takiej stacji na rynku wtórnym z serii ETE nie widziałem - pracowanie na jednej stacji z CP/M to żadna zabawa...a ten komp jest mi potrzebny do pracy a nie do gier (w tym przypadku nie byłoby kłopotu , bo bootowałbym tylko z dobrze dziłającego GOTEK'a)...zresztą problem softowy też jest bo jak wiesz GOTEK czyta obrazy a one na PCW nie mogą być większe jak 360 kB, inaczej jest zamieszanie (GOTEK wówczas pokazuje, że ma podłączone 2 stacje, których zresztą nie przełącza)...tam dodatkowo do LOGOscriptu czyli edytora pokazuje się dysk M - wirtualny, ale nie wiem jak na niego się przełączyć...PCW to bardzo wdzięczne maszynki, można się wiele nauczyć, ale już przy CPC są wielkie bugi u AMSTRADA z dołączaniem drugiej stacji (przełącznik ABBA itd. dalej nic nie zgrasz między stacjami czy w tą czy w odwrotną stronę - wywala bugi, dziwne znaczki).

29

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dla mnie optymalna sytuacja, to będzie wtedy gdy komp pokaże dwie stacje, tak by można w CP/M wychwycić 2 stacje AiB , po komendzie A>B  powinien przełączać stacje a on drugiej nie widzi i mam komunikat po tym B ? albo po A>dir B: mam No file, idzie mi o to by swobodnie przełączał 2 stacje ...

30

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

O własnie jakby uderzyć ten problem nie od strony hardwere a od softu, czy wiesz jak spartycjonować pena żeby nie zajmował dwóch pozycji stacji na raz (bo de facto tak jest) ?

31

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@jer trochę mylisz kompy Ty cały czas o CPC6128 a ja o PCW 8256...

32

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Bardzo jasno i czysto to wytłumaczyłeś, ja to rozumiem i dziękuję TYLKO że sprawdzałem te możliwości GOTEK'a , on ma 2 zworki dla DS0 i dla DS1, czyli sytuacje są dwie np. taka że stacja pójdzie jako B gdy GOTEK ma zworkę na DS0, ale to nie działa i w tym rzecz...

33

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Próbowałem zworkę JP119 przesunąć o dwie pozycje (pod nr 2 i 3) jak na zdjęciu; niestety stacja w ogóle nie reaguje na tych pozycjach, za to komputer startuje GOTEK na każdej pozycji jego zworek DS0 i DS1...ale to mnie nie satysfakcjonuje, mnie potrzebny układ GOTEK + stacja dyskietek. Dotychczas udało mi się TYLKO doprowadzić do samodzielnie (oddzielnie) dziłających urządzeń. @jer: dla mnie podłączanie czegokolwiek drugiego w AMSTRADZIE zarówno CPC jak PCW to kompletne nieporozumienie producenckie (wieczne bugi)...

34

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Masz na myśli (na nr 3) zworkę w EME-155 ?

35

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Przy połączeniu GOTEK HXC do Schneidera PCW8256 (jest już tam stacja 3" 180 kB) nie mam współpracy GOTEK (A:) z stacją dyskietek (B:)... CP/M widzi dwie stacje , ale to z racji że jest tak sformatowany pendrive USB do GOTEK...Czy ktoś zna jakiś poradnik, opis, instrukcję o tym jak włączyć GOTEK do układu ze stacją dyskietek, by działał poprawnie ?!?

Może być, byle oryginał, a nie klon - sprawny bądź do lekkiej naprawy, atutem będzie rozsądna cena - na allegro i olx chodzą po 80 zł...

37

(10 odpowiedzi, napisanych Konsole)

@rj1307 - a ten cart "32 in one" to faina zabawa czy raczej coś innego ? Chodzą po 20-30 zł...

38

(10 odpowiedzi, napisanych Konsole)

wielkie dzięki @qbahusak - jesteś w stanie schemat tego MOD'a zapodać tutaj ?

39

(10 odpowiedzi, napisanych Konsole)

dziękuję @dely

40

(10 odpowiedzi, napisanych Konsole)

Hejka,
mam kilka pytań odnośnie użytkowania tej konsoli:
1) jak sprawa z zasilaniem, czym można zastąpić oryginalny zasilacz, jak wygląda końcówka - wtyk i gniazdko zasilające ???
2) czy konsola posiada coś w ROMie, konkretnie jakąś grę, czy jest do sprawdzenia, jakiś obraz kontrolny po podłączeniu do TV bez kartridża ???
3) jaki kartridż opłaca się (jest ekonomiczny) kupić do tej konsoli ? na co uważać przy zakupie kartridży do 2600 Junior (chodzi mi o rodzaj kartridża, jakie powinien mieć wyprowadzenia) ?
4) czy oryginalny pad można zastąpić zwykłym joy'em do ATARI 8 bit ?
5) jak z monitorem, czy kabel AV można podłączyć, czy tylko RF do TV, który kanał w przypadku PAL'u wybierać na TV ? 36 ?
6) jaka jest generalnie różnica techniczna między konsolami 2600 a 5200 a 7600 (mówimy nie o klonach, a cały czas o oryginalnych konsolach ATARI) ? Jak to się ma do gier ?
Za wszelką merytoryczną pomoc bardzo kolegom dziękuję !

Kupię ATARI 2600 Junior z osprzętem lub sam osprzęt (pad lub joy, zasilacz, jakiś ciekawy kartridż). Budżet ok.100 zł do pohandlowania...
lub ten sam sprzęt do drobnej naprawy (nie wiem gniazdko zasilania do wymiany, jakieś uszkodzenie , które byłbym zdolny sam naprawić z pomocą kolegów na forum).
Nie ciekawią mnie klony, TYLKO oryginalne 2600 w wersji Junior (Made in China bądź Taiwan)...
Najchętniej kupiłbym od kogoś kto jest oblatany w tej konsoli, sam nie mam problemów z 8bit ATARI i ATARI STe (piszę to bo mam kilka pytań i wątpliwości odnośnie tej konsoli).
JEDNAK kupię zdecydowanie !!!

stronka dotyczy też innych platform

http://www.bombjack.org/atari/index.htm

Odwiedziłem imprezkę jak w temacie...rzadko w ogóle w Poznaniu cokolwiek się dzieje w spotkaniach retro...więc się wybrałem...imprezka również bardzo skromna co do wystawionych komputerków (reszta to konsole): Macintosh, iMac, Commodore 64 II, Commodore 128, Atari 65 XE to wszystko. JEDNAK zainteresowanie jak zwykle bardzo duże...widać chęci i potrzeby są - kompów i sprzętu nima...Spotkanie nastawione przede wszystkim na giercowanie - rozpopularyzowanie wśród dzisiejszej młodzieży idei retro... Przesyłam Wam zdjęcia z imprezki...

45

(40 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

wieczor napisał/a:

Klawiatura amerykańska to taka jakich np używamy powszechnie w Polsce w pecetach, tu od Atari:

http://atariage.com/forums/uploads/monthly_02_2016/post-39360-0-92171100-1455645921.jpg

Klawiatury angielskie z kolei są używane powszechnie w UK i Irlandii i praktycznie nie sposób tu kupić komputera z inną:

http://www.classiccmp.org/dunfield/atw800/h/atw800k.jpg

Różnica polega na rozmieszczeniu symboli. Na 2 i 3 zamiast @ oraz # jak w US, masz " i £. Oczywiście te symbole muszą gdzieś iść i idą w okolice entera powodując tam małą reorganizację pozostałych. W praktyce przestawianie się między tymi klawiarurami może być równie uciążliwe co ten qwertz a może i bardziej :)

Ha, niezłe...rzeczywiście niby drobiazg a jakaś różnica tam jest, no to mam wersję QWERTY bardziej upierdliwą bo wyspową.

MM [dely]: 24h na poprawienie cytatów we wszystkich swoich postach na zgodne z regulaminem.

46

(40 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Dzięki za wtajemniczenie co do niem. klawiatur i nazwy QWERTZ (doczytałem - dotychczas znałem tylko artykuł o historii QWERTY). Mam pytanie @wieczor: czyli jest, ale jak wygląda ta różnica w Falconach, między am i ang ? Z tego co pamiętam nie było wielkiej filozofii przy patencie (dość starym i sprawdzonym układu klawiszy QWERTY) z 1878 r. bowiem było to wdrożenie pomysłów bezpośrednio z maszyn do pisania tekstu pisanego na klawiatury komputerowe, bardziej chodziło o ergonomię pisania, o jego ułatwienie (bo mniej ten układ zakleszczał maszynistkom klawisze liter ze znakami diakrytycznymi, chyba tak było, szybkość i powtarzalność. Rewelacją okazało się dopiero wprowadzenie układu DVORAKA, który jeszcze przyspieszył szybkość wprowadzania tekstu z 1936 r. Mnie jako użytkownika (zadowolonego bo posiadam STe z QWERTY) najbardziej zawsze irytowało przy wczesnych windows'ach brak albo utrudnienie przełączenia systemu z układu programisty na maszynisty...

47

(40 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Prawdopodobnie w opozycji do niemqwerty...za dużego wyboru chyba nie mamy.

48

(34 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Jak zwykle prawda leży po środku. I nie mogę co zaznaczyłem odebrać Tobie całkowicie racji, ale jest ona częściowa. Cyt. za PWN:

mieszkańcy marchii miśnieńskiej 28.01.2013

Dzień dobry!
Czy nazwę mieszkańców marchii miśnieńskiej (czy Marchii Miśnieńskiej?) powinno się zapisywać wielką literą (Miśnieńczycy), czy małą?
Dziękuję
Małą literą piszemy nazwy mieszkańców wsi i miast. Mieszkańcom większych obszarów, np. regionów, terytoriów, państw, przysługuje wyróżnienie wielką literą, napiszemy więc Miśnieńczycy, choć nazwę tego obszaru należy pisać literami małymi.
Jan Grzenia
28.01.2013
Od nazwy Miśnia, oznaczającej nie tylko krainę, ale i gród, tworzono również prostszą niż miśnieńczycy nazwę mieszkańców: miśnianie. Częściej oczywiście mówiono o terytorium, regionie, więc pisano tę nazwę od wielkiej litery. Pojawia się w powieści J. I. Kraszewskiego Pogrobek: „naściągał Misnian [sic! – A.C.], Szwabów, Bawarów, Niemców różnego rodu” (1880, t. 1, s. 116). Da się ją znaleźć w zdigitalizowanych rocznikach czasopism przedwojennych: „jedyna droga z kraju Wiślan (...) do Słowian nadłabskich: Łużyczan i Miśnian” (Młody Polak I, nr 3 (25 XI 1925), s. 11). Po wojnie formy tej użyto również w polskim przekładzie kroniki Thietmara, co sprawiło, że używają jej również niektórzy współcześni historycy, np. A. Małecki w swoim artykule o mitach etnogenetycznych (s. 50).
Ortograficzny status marchii, podobnie jak geograficzny, jest pograniczny – mimo zalecającej pisownię małą literą reguły WSO PWN:
[128] 20.29. Nazwy okręgów administracyjnych współczesnych i historycznych, wyodrębnionych w strukturach kościelnych i państwowych: województwo mazowieckie, gmina warszawska, powiat przemyski, ziemia dobrzyńsk, ziemia łęczycka, archidiecezja gnieźnieńska, diecezja poznańska, marchia brandenburska.
objaśnianej już zresztą przez J. Grzenię.
Im bardziej marchia jest podobna do organizmu państwowego (dynastie margrabiów dysponujących sporą dozą niezależności), a nie do prowincji danego państwa, jak to było w Świętym Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego, tym chętniej historycy piszą taką nazwę wielką literą. Dla przykładu: Marchia Wschodnia, Marchia Brandenburska i Nowa Marchia w Polsce Piastów P. Jasienicy (1966, s. 64, 165, 207), Marchia Łużycka i Marchia Miśnieńska na mapach wydawanego w dużych nakładach podręcznika do I klasy gimnazjum (Wyd. Operon, 2009, s. 151, 193) czy w bestsellerowym Mikrokosmosie N. Daviesa (2002, s. 87). Szkoda, że w WSO PWN nie ma Nowej Marchii (pisownia za jej badaczami), bo być może refleksja nad sposobem jej zapisania zaowocowałaby zmianą reguły.
Artur Czesak, Uniwersytet Jagielloński

Co na pewno nie przeszkadza podciągnąć, gdy piszą w gazetach nazwę Poznańczycy pod wielką literę zgodnie z regułą:
http://sjp.pwn.pl/zasady/99-19-3-Wyrazy … 29420.html

49

(34 odpowiedzi, napisanych Zloty)

@kierownik zamieszania czy @Kierownik Zamieszania: coś czuję że chcesz konkretnie dowieść jedynej słusznej racji...pisałem już o normach wyżej i choć reguły językowe panują nad wszystkim, to można zapisać "problem" i tak: http://sjp.pwn.pl/zasady/67-18-10-Nazwy … 29385.html
Dziękuję serdecznie, że wywołałeś problem do dyskusji, jak pisałem jednak nie będę się kierował wiedzą z postów, ale będę miał to na uwadze.
Moim zdaniem, problem leży, co już sygnalizowałem, w chęci zrozumienia a nie sztywności reguł, bowiem to mniej więcej tak jak (nie bierz tego do siebie) z kiepskim nauczycielem w Szkole, gdy daje uczniowi, który jest ambitny, 2-ję tylko za to że zapisał coś zgodnie z pisownią powiedzmy czerpaną dosłownie z Mickiewicza, którego języka normy dziś stosowane już nie obejmują lub 2-ję za napisanie nazwy miasta Kórnik w normach z czasów wcześniejszych jako Kurnik. To tylko normuje a niczego nie uczy ! Nawet to forum służyć powinno chęci przyzwolenia na ambicje techniczne a nie na udowadnianiu w każdym poście kto jest mądrzejszy ?!? W moim konkretnym przypadku zrobienie błędu nie przystającego do dzisiejszych reguł, może wypływać z obcowania w pracy z książkami z przeszłości. Ale ja też nie zwracam uwagi komuś kto mówi do mnie w tramwaju łaciną albo klasyczną greką. Raczej mnie to nurtuje niźli odstręcza... Dyskusja TAK, gównoburze NIE.

50

(34 odpowiedzi, napisanych Zloty)

No to się mocno zdziwiłem Kierowniku Zamieszania ?!? Nie chcę przytaczać źródeł, choć mówią one o reformach języka, 1936 (mała litera) i 1963 (duża litera), kieruję się tylko i wyłącznie swoim własnym "oczytaniem" gazet czy literatury. Trudno byłoby mi napisać Polak z małej litery po przeczytaniu wierszy Bełzy, tak jak trudno napisać Poznaniak (choć to dopuszczalne) z małej, bo Poznaniacy jako mieszkańcy regionu to piszemy z dużej (sprawdź).
Nie pisz zawsze, skoro zasady są nieunormowane - jedynym miernikiem dla mnie byłaby tutaj wypowiedź mojego nauczyciela akademika czy odpowiedź Prof. Jana Miodka w TV...
Wiedza z postów (i tak też traktuję swoją wypowiedź) to szczekający pluralizm i czasami młynek na niechęć czy multum odpowiedzi niepopartych źródłami. Zatem przymrużmy oko.