no to czas rozpocząć jawny dżihad przeciwko takim bluźniercom ;)

Taaaa. To je ona. To w takim razie jej facet musi być gejem. Jeszcze takiego upierdliwca w całym swoim aukcyjnym życiu nie spotkałem i przez kutasa straciłem uczciwie zarobione prawie 1000pln.

Aż jestem w szoku, że ten hendheldzik stworzyli towarzysze z północy (!)
Szukając na ebajcu tego cuda znalazłem takie cuś:
http://www.ebay.pl/itm/271000407141?ssP … 1438.l2649

Ale tak prawdę powiedziawszy nie dostrzegłem zalewu tego sprzętu na aukcjach. Można go gdzieś oficjalnie kupić? Może w ambasadzie KRL-D;)

A teraz przeczytałem, że to jednak południowe świnie są odpowiedzialne za tę maszynkę. A szkoda. Łudziłem się, że to jednak proletariat z północy pokazał światu na co go stać.

Sprawa jest już zamknięta, przyznano zwrot kasy i ch...!  Gry przyszły w pogiętych pudełkach dzięki naszej, lub ich wspaniałej poczcie. Przy sprawie miałem adnotację, że towar niezgodny z opisem no bo przyszedł pogięty. I nie ważne, że przesłałem im zdjęcia, które reprezentowały sprzedawane gry i na których to widać, że produkty są idealne (takie umieściłem na aukcji). Przyszły pogięte więc to ja źle opisałem aukcje i wprowadziłem w błąd kupującego. A najlepsze jest to, że w pewnym momencie kończy Ci się możliwość odpowiedzi na zarzuty i pozostaje Ci tylko czekać na "obiektywny" werdykt tych tumanów z PayPala. A jak Ci napiszą mejla to i tak nie możesz na niego odpowiedzieć bo go nikt nie przeczyta. Jedyne co Ci sugerują to skorzystanie z zakładki "centrum pomocy" czyli z je**** samouczka, z którego dowiesz się jak to jest być przykładnym obywatelem. Echo możliwości. Generalnie jak mnie ktoś wkurwi na aukcji to mogę sobie kupić coś od niego, potem jak przesyłka dotrze to ją zniszczę, poskarżę się PayPalowi, że towar niezgodny z opisem i poproszę o zwrot kasy. Rewelacja!!! Chyba będę korzystał z przelewów bankowych (?)

Zawsze podejrzewałem, że projektantem Atari był Bill Gates.

Model 1084-P (tak stoi napisane na etykiecie). Brak eurozłącza (jest zaślepka), z okablowania są chcinche.
Świeci i gra idealnie (chyba, że mi się wzrok pogorszył;) )

nikt nie widział poza lustrem;) Space Quest niebawem dostaniesz. Dokończę tylko tylko inne tematy.

I patrząc na kasetę, na której jest ze 40 gier ;)

A mnie jednak ciekawi czy 1450XLD kiedykolwiek ujrzał światło dzienne w sensie sprzedażowym (?)To jest jak z planetą X, która ma nas zniszczyć. Jedni twierdzą, że jest inni nie. W życiu nie widziałem na aukcji tego sprzętu, a ebajca pod kątem sprzętu 8-bit przeglądam od 5 lat non stop.

Adam! I tak i nie. Jedyne nawiązanie jakie dostrzegłem to (końcówka jedynka i podróż metrem) ----- (początek dwójki podróż pociągiem). Owszem są nawiązania do postaci, ale to..... wszystko. Jest poziom, ten z zombiakami (Ravenloft bodajże, który już w ogóle ma się ni jak do klimatu jedynki, choć straszył, nie powiem).  Wkurwia mnie to, że ciągle nie wiem o co chodzi? A o trzeciej części, która może by to wyjaśniła jakoś nie słychać. Co do grafy to oczywiście miałem na myśli tamte lata, nie ówczesne oczywiście. To zrozumiałe mam nadzieję.