Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
SwSprEd 1.0.0 Nowy edytor programowych duszków.
Atari 8-bit Rom Image File Explorer Nowa wersja przynosi szereg istotnych ulepszeń i nowych funkcji.
Atari Font Maker V1.6.16.0 Nowa wersja narzędzia do tworzenia fontów i map.
Turgen 9.4.0 Nowa wersja Turgen - popularnego narzędzia do tworzenia kaset dla komputerów Atari.
TileT Przeglądarkowy edytor map stworzony specjalnie z myślą o trybie tekstowym z kolorami i kwadratowymi pikselami
Opcje wyszukiwania (Strona 2 z 53)
Nie mam pojęcia. Wprogramowałem to co w sieci znalazłem. Tu i tam zamieszczony jest wsad, porównując jest tożsamy
Są wsady 4k i 8k, ten 8k jest dwa razy powtórzony 4k.
W tej chwili mam stację w kawałkach, nie sprawdzę na już jaka to wersja.
W instrukcji znaleźć można różne pomocne informacje między innymi ustawienia rejestrów.
Nie ma dodatkowego bufora, (chyba że pamięć SRAM 2x8k nazwiemy buforem), moduł wpięty w miejsce 6507 na płycie stacji resztę robi oprogramowanie. Na płycie też żadnych zmian, w instrukcji montażu nie ma wzmianki by wylutowć kondensatory w torze SIO.
A w module procesor 6502 taktowany 1MHz i żadnych innych cudów.
Fachowcy spojrzą w kod, wypowiedzą się.
Ogólnie: informacje zebrane na temat w sieci są w niejednym miejscu sprzeczne z sobą. Sam się naciąłem.
Szybko, to mało powiedziane. Drrrt, Drrrt... .... i DOS nagrany.
Trochę kłopotliwa, albo uciążliwa obsługa. Może źle powiedziane, przypomina obsługę DOS XL. Trzeba nawachlować się dyskietkami. Zresztą, potrzeba się z tym oswoić i każdy wyrobi sobie zdanie. Oczywiście dla mnie to nowość i trudno po kilku próbach wydawać wiążące opinie. Ale działa. Programy testowe nie wykazały błędu. A obroty dyskietki w stacji jakie każdy ma to widzi, można skorygować.
Dobre wieści, intensywnie testowany moduł wykazuje oznaki życia.
Dobry żart to taki, może stary i z brodą, usłyszałem dziś.
Co mówi słoń widząc nagiego mężczyznę?
? ? ?
Jak ty tym jesz?
:) poprawione, już jest styczeń.
Tak, Galtron będzie montował.
To nasze hobby, więc cieszę się że ludziki i tym turbo się pobawią.
Może jakiś biegły koder rozpozna zawartość EPROM, coś usprawni, doda. Może w EPROMce będzie można to coś umieścić. Wsad zajmuje 4k i jest miejsce na coś tam....
W mojej dokumentacji zanotowałem:
Dzień: 30 styczeń 2024, godzina: 20.28 IS PLATE uruchomione.
Po zmaganiach związanych z utworzeniem schematu modułu w/g zdjęć, zlutowaniu, próbach uruchomienia, w końcu stacja 1050 odpaliła. Nie robiłem jeszcze testów na przypisanym oprogramowaniu, ale sądzę że powinno być ok
Z przerwami "walczyłem" z tematem przeszło rok. Utknąłem na braku pliku do zaprogramowania EPROM. I... tu się pochwalę, pierwsza wersja schematu zawierała tylko jeden błąd, w zasadzie też powinno odpalić, ale.... niech jest jak w oryginale.
Swoją drogą ciekawe dlaczego nikt przez tyle lat mając oryginalną płytkę w ręku nie pokusił się by zrobić schemat.
Szukasz, szukasz i nie ma.
Slawko65xe... nie wiem dlaczego, ale Cię rozumiem.
Plikami binarnymi bawiłem się za pomocą WATSON,
Edycja, poprawki gier na nieśmiertelność, inne bajery.... etc....
To że po komendzie DIR wyświetla się zawartość dyskietki nie znaczy że taka zbotuje.
Jeżeli nie ma na niej DOSa lub inicjalizera to klapa.
Taką można tylko odczytać ale wpierw z innej trzeba DOSa załadować.
Jeżeli nie botuje, to na niej np.mogą być nagrane tylko pliki tekstowe, rysunki... etc. Też gry plikowe. Jeżeli dla nich dyskietka nie była zainicjowana, tzn, nie ma dogranego loadera to nie zbotuje.
Ale i owszem, pliki mogą być uszkodzone.
Spróbuj DOSem skopiować pliki na ekran. Zobaczysz czy się odczytają.
Podajesz polecenie kopiuj a miejsce docelowe to E:
Ekran pokryje się krzaczkami dziwaczkami.... to nieważne, ważne że będzie odczytywać do końca pliku.
Pomierz czy sensor ścieżki zerowej zmienia stan.
Kolektor tranzystora Q5 lub pin34 sterownika 2793 (to jest z sobą połączone)
Włącz zasilanie, ale stacji do komputera nie podłączaj.
Teraz delikatnie przesuwaj wózek głowicy by nosek przechodził przez sensor. DELIKATNIE!!!!
Na pinie34 powinien zmieniać się stan, zero Volt na +5V.
Jeżeli się nie zmienia, to uszkodzony sensor, lub tranzystor Q5
Vasco, wysłałem odpowiedź i odbiło... komunikat: wiadomość niedostarczona, serwer docelowy nieprawidłowo skonfigurowany... masakra. No i... jak nie doszło to nie poczytasz.
Stacja nieprzerobiona na turbo więc musisz mieć dyskietkę sformatowaną w pojedynczej lub rozszerzonej gęstości a na niej nagrany powinien być DOS. Jak wszystko jest ok, to stacja powinna odczytać i załadować DOS i pod jego kontrolą wykonasz niezbędne polecenia. I tu schody.... bo piszesz że stacja nie czyta twoich dyskietek a ja proponuję ci sformatować jakąś.... hmmmm, zapętliłem się. Jak sformatujesz, jak stacja nie czyta i nie załaduje DOSa. Masakra, co ja ci proponuję :(
Błędne koło.... pozostaje skontaktować się z kimś kto użyczy ci sprawnej dyskietki i sprawdzi w czym problem z twoją stacją.
No tak, jak dawne dyskietki nagrane masz w podwójnej gęstości to na tej nie odczytasz.
Poświęć jedną, sformatuj, coś nagraj, odczytaj. Jak zadziała to ok.
Teraz na słuch. Jak stacja głośno pracuje gdy głowica się przesuwa, to prowadnice są suche, smar zrobił się twardy i masz problem. Wyczyścić prowadnice głowicy też dasz radę, potem lekko posmaruj smarem silikonowym. Kupisz w sklepie elektronicznym z częściami. Zapewne stacja przeleżała gdzieś w stodole, garażu i wystarczy konserwacja i powinna działać jak nowa. Zdanie moje jest takie. Masz super stację, trzeba tylko uśmiechnąć się do niej a odda ci z nawiązką.
Słychać, słychać... tylko język trzeba poznać.
My mówimy, jestem Batman, a figurki... ja sem netoperek... i ni w cholerę nie wiadomo co za zwierz.
Ale dobre..
Bo jak jest np. jeden rejestr ośmio bitowy który to liczy, zapamiętuje, wskazuje to logicznym jest że może zapamiętać 256 kombinacji (jako liczby binarne) które potem stanowić mogą indeks do wyboru wskazanego pliku. To tak ogólnie o tym, bo...
a szkoda nie wykorzystać wszystkiego co oferuje sprzęt, tu rejestr.
Magnetofon szybciej kręci przy przewijaniu bo mechanika daje inne przełożenie, a silnik zasilany jest tym samym napięciem.
Bardzo brutalny ale miarodajny test to taki.
Odłączyć dwa przewody silnika od płytki, włożyć kasetę i włączyć magnetofon jak do przewijania.
Dwa przewody silnika podłączyć do +5V. Silnik zacznie kręcić, magnetofon powinien przewijać. Jak nie przewija, znaczy mechanicznie wadliwy. Ale uwaga, jak kierunek obrotów silnika będzie przeciwny niż normalnie powinien być, to po taśmie, więc warto ustalić jak silnik podłączyć do zasilania, i zrobić to można bez włączania klawisza... przewijaj, podłączyć próbnie silnik, jak nieprawidłowo kręci, odwrotnie przewody podłączyć.... reszta jak wyżej.
Objawy wyraźnie sugerują na usterkę mechaniczną.
Że po sekundzie magnetofon umiera, bo zaciągnie taśmę na zasadzie koła zamachowego, i po chwili opory przesuwu taśmy zahamują całość. Taśmę ciągnie przy odtwarzaniu, bo oś napędowa i kółko gumowe wywierają odpowiedni nacisk na taśmę i ciągnie dobrze.
Przy przewijaniu pracują inne kółeczka i jest słaby docisk rolki przewijania. Przyczyną może być sparciała guma, plastik kółek....
Ale, nieraz miałem tak że sama kaseta była do..... przez lata plastik obudowy kasety uległ odkształceniu i wygięło się lekko do środka kasety powodując hamowanie. Co pomogło... jak kasetę dało się rozkręcić, wystarczyło poluzować śrubki mocujące obudowę kasety by był większy luz. A jak były części obudowy zlepione to rozrywałem je, podkładałem kawałek papieru by po sklejeniu powstał większy luz. Oczywiście zadziałało jak mechanizm magnetofonu był sprawny, czyli pasek nienaciągnięty, gumki ok, nasmarowane osie, usunięty stary zeschnięty smar tu i tam...
hmmm.... może opis pomoże.
Łapka w górę, nigdy nie wiadomo kiedy coś się przyda, więc rękawy do góry i.... ewentualnie przed dokończeniem dzieła mały, mówię MAŁY... łyk piwa.
Można. Popatrz na punkty lutownicze na płytce głównej. Jak ktoś przerabiał i potem zdemontował by przywrócić do oryginału to da się zauważyć że na niektórych n a p i e r n i c z o n e jest dużo cyny, lub innego syfu, np przepalonej kalafonii, topnika. Te ślady świadczyć też mogą o naprawie uszkodzeń. Popatrz na ścieżki czy któraś nie była cięta o potem jakimś kablem na nowo złączona. Może od strony ścieżek dolutowane są jakieś elementy, pozostałości... lub z drugiej strony płytki jakiś element jest podejrzany...niepasujący do wizerunku innych.
Zrób fotki, będzie wiadomo więcej.
....jedne słówko jest rozstrzelone bo zmodyfikowało je do napi** a to tak nie ma być odczytane :)
Ten model z olx musi być chyba na benzynę, dlatego cena nie jest wygórowana... ;)
Jakby był na prąd... Oooo.... można by licytować.
Za chiny nie chce to działać.
Metodą prób i błędów wymyśliłem taką procedurę.
Załączony PC i komputerek
W PC wybierz - uruchom - potem CMD i pokazuje się plansza DOS
Ustawiam ścieżkę dostępu do folderu z plikami dla komputerka
cd/asema/aaa
Ustawiam parametry transmisji, mode com1 4800,n,8,1
Wpisuję polecenie kopiowania, copy com1 nazwa pliku
Na komputerku wybieram opcję wyślij, więc stuk w klawisz S, podaję adresy początku i końca bloku danych np C000, C2000
Naciskam klawisz WYKONAJ (ENTER, RETURN Atarowskie) i jak najszybciej naciskam w PC klawisz ENTER.
Diabli wiedzą co się dzieje..... komputerek sygnalizuje że plik przesłany, a PC "wisi", kursor miga i koniec zabawy.
Zamykam całkowicie DOSa, w edytorze wywołuję plik który powinien się zapełnić przesłanymi danymi. I o dziwo... jest, ale brak początku, reszta jest ok.
No to powtórka. Uruchamiam DOSa, transmisję jak powyżej ale teraz wpierw naciskam ENTER w PC, potem klawisz WYKONAJ w komputerku i jak poprzednio po zakończeniu transmisji PC "wisi", a że nazwa pliku była ta sama to pojawił się komunikat czy go nadpisać. Zatwierdzam że tak -T- i podgląd edytorem nic nie daje. Plik jaki był taki jest.... porażka.
Nie całkiem, ponownie zamykam DOSa, edytor sygnalizuje że plik został zmodyfikowany, uaktualniony
Otwieram go i Ooooo.... są w nim dane które komputerek przesłał. Od początku do końca poprawne nic nie zostało zatracone.
Ktoś rozumie co się dzieje, bo ja nie mam zielonego pojęcia. Ale działa. Wykonałem tym sposobem wiele prób i transmituje się.
Czy w galaktyce jest podobna procedura by cokolwiek zadziałało jak nie chce działać?
Znalezione posty [ 26 do 50 z 1,314 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.044 sekund, wykonano 28 zapytań