Nie wiem, czy spodoba się Wam samo brzmienie, bo jest bardzo różne od tego, co generują Atari 8bit, ST czy Spectrum.
Ale biorąc pod uwagę jedno-bitowy i jedno-kanałowy dźwięk, mixowany do 7-miu kanałów jeno słabym procesorkiem, gdzie wpiep* masę dziwacznych rzeczy, jak wszelakie modulacje częstotliwości, odbwiednie, a także prekusję, to jednak powinno to być przynajmniej interesujące.
Pinokio puszczał mi kawałki z atarowskiego programu Synthesizer, czy jakoś tak - i to brzmi trochę podobnie.
Poza tym, jeśli chodzi o samą stronę muzyczą, czyli kompozycję itp, to Tim Follin nie ma sobie równych na platformie Spectrum. Jego muzyka to trochę art-rock (YES, Emerson Lake & Palmer, Marillion) a trochę jazz.
Uwaga techniczna: bas leci na dwóch kanałach na raz, bo na dźwięku jednobitowym jeden kanał basu to za mało (jest za cichy i... "nie-basowy").
No i jednak biorąc pod rozwagę, że to gra malutka czarna skrzynka o gabarytach kalkulatora, to jednak mieli ludzie pomysły w latach 80 :)
Jak znam życie, to kompozycje pewnie spodobają się X-Rayowi. :)
(Może puści w swojej audycji?? :) :) ).
Dodaję jeszcze kawałek (nieznanego autorstwa) o tytule "Prodigy", z którym o tyle warto się zapoznać, że dla porównania jest tam tylko jeden kanał, ale autor poszedł totalnie w stronę wyciągania z beepera jak najdziwniejszych brzmień, więc wyszło dośc fajnie.
Link: ftp://ftp.pigwa.net/upload/Nowy folder
PS: Widzę właśnie, że chyba jeden kawałek Follina w tej wersji ma dwa werble na raz (jeden z beepera, drugi z AY - bo mogły grać na raz), ale jak ktoś nie miał AY, to też szło, tylko po prostu z jednym werblem).