Bo te wejście to nie jest s-video (mimo identycznej wtyczki), tylko zwykłe video, audio i zasilanie (12V), przy czem masa jest pędzona na wspólnym bolcu...
Z tymi drobiazgami miałem styczność za czasów jak projektory budowałem.
Warto zwrócic uwagę na parę szczegółów (będę na raty dodawał):
-jaka matryca, spora część z nich to TN i różnne ich odmiany (STN, DSTN, TSTN itd.)
-jaki układ subpikseli, np. dość często zdarza się delta (wszystkie albo prawie wszystkie telewizorki casio), czyli np. (tut akurat 4" sharp którego swego czasu używałem z atarką) masz jakieś 288 linii, a w każdej linii 384 punkty. Jako że linie są względem siebie przesuniętę, to np. cienka pionowa kreska wygląda jak zygzaczek ;)
Jeżeli chcesz do tekstu używać tego monitorka, to lepiej zainwestować w coś z układem "pasiastym" (tzn. masz z grubsza kwadratowy piksel złożony z trzech prostokątnych subpikseli - dość dobrze się w tej roli sprawdza 5" 320x240 ekranik od gierki telewizyjnej psone, a także jego dobrej jakości podróbki np. zenith).
I tu uwaga, sprzedawcy takich monitorków podają rozdzielczość w punktach (czyli spotykamy się z np. 960x240 itp. pociesznymi opisami).
ps. tut fajne stronki z ekranikiem od psone podepiętym pod appleIIgs, amigę, mydelniczkę i znów pod jabłuszko (tym razem IIc ) ;)
http://galaxy22.dyndns.org/shuttlecraft … index.html
http://www.blackfletch.freeservers.com/appleIIc.htm
jak chcesz mogę atarynkę podpiąć pod taki ekranik i fotki porobić (niestety efekt zobaczyłbyś na ekranie o dwumetrowej przekątnej ;) ).