Banki ponoszą tu tez ryzyko
... że ich długi spłaci podatnik. "Ryzyko", o którym mówisz, ponosiły w dawnych czasach. Masz XIX-wieczne poglądy. :P
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Tydzień na oddanie głosu w FUJICUP! Głosowanie potrwa tylko do 22 lutego 2025...
TURGEN 9.3.1 Najnowsza wersja oprogramowania TURGEN wprowadza kilka istotnych ulepszeń.
FujiCup 2024 - głosowanie Wystartowało głosowanie w tegorocznej edycji konkursu FujiCup.
IX. Basque Tournament of Atari 2600 31 stycznia Euskal Retro Association zorganizowało IX. Baskijski Turniej Atari 2600.
Rogul 1.0f Poprawki i nowe funkcje
atari.area forum » Posty przez drac030
Banki ponoszą tu tez ryzyko
... że ich długi spłaci podatnik. "Ryzyko", o którym mówisz, ponosiły w dawnych czasach. Masz XIX-wieczne poglądy. :P
@marekp: ależ z przyjemnością. Rozmowy, przy wszystkich swoich zaletach, mają jednak tę wadę, że są ulotne, natomiast pamięć ludzka zawodna (a na "Sowę i Przyjaciół" mnie nie stać, zresztą chyba lokal został zlikwidowany razem z usługą, którą świadczył). Pismo - np. w postaci postu na forum - jednak daje możliwość pewnej weryfikacji tego, co adwersarz twierdził.
@drac030: Wybacz, ale większość tego co napisałeś odbyło się wyłącznie w Twojej głowie. Twój wywód to manipulacja mająca na celu odwrócenie uwagi od pełnej nienawiści deklaracji politycznej Twojego prawicowego poplecznika kosa0.
Próbujesz trollować, co jest dla mnie znakiem, że nie masz odpowiedzi. Dziękuję za uwagę ;)
Czyli Twoim zdaniem moje trolowanie jest "dokopywaniem przeciwnikowi politycznemu" a wypowiedź kosa0 już nie? Oświeć mnie proszę dlaczego.
Dlatego choćby, że on mówi o odpowiedzialności konkretnej osoby za konkretne, podjęte przez tę osobę decyzje. Nie widzę tu żadnego "dokopywania", jest to konkretna, weryfikowalna (albo falsyfikowalna) kwestia. Politycy czasem stają przed sądem, w skrajnych wypadkach dają głowę, nawet za decyzje całkowicie zgodne z prawem swojego państwa (patrz Norymberga). Na razie niebezpieczeństwo, które chcieli nam jaśnie oświeceni fajnoplatformersi ściągnąć na głowę, jest tylko potencjalne, dlatego ja nie sądzę, żeby AKURAT ZA TO należało od razu kogoś ciągnąć przed sąd. Ale jest wolność słowa i jeśli ktoś uważa inaczej, to chyba wolno mu dzielić się z innymi taką propozycją?
Twoja natomiast wypowiedź - post napisany zaraz pierwszego ranka po tej rzezi, zauważ, ten kontekst jest tu nie do pominięcia - koncentruje się właśnie na przeciwniku politycznym, tylko za to, że miał czelność mieć rację, i - pewnie da odczynienia tego skandalu :) - przypisywaniu mu całego wachlarza wyssanych z palca, złowrogich zamiarów, z którymi - odnoszę wrażenie - od razu chcesz walczyć. Dlatego odpowiedziałem Ci tak, jak odpowiedziałem, nie mam tam za wiele do dodania: furda 150 ofiar, furda islamiści z bombami i kałaszami, bo już, teraz od razu, o 10.00 rano, trzeba dowalić tej przebrzydłej prawicy. Prawicy, która co prawda żadnych zamachów ani na demokrację ani na prawa obywatelskie nie zapowiada, obozów koncentracyjnych też nie buduje, ale "może chcieć". Są to klasyczne strachy na Lachy, granie na emocjach, mające przeciwnika politycznego oczernić na znanej zasadzie "opluwaj śmiało, zawsze coś przylgnie" i wywoływanie przeciwko niemu histerii wg znanego od dawna schematu - czyli "dokopywanie".
I to zaraz - że przypomnę - pierwszego ranka po zamachach, które kosztowały życie bardzo wielu, o ile mi wiadomo, zupełnie przypadkowych osób, ludzi, którzy po tygodniu ciężkiej pracy, w piątkowy wieczór poszli się trochę odstresować na miasto.
Myślę, że jeśli ktoś tak reaguje, to ma pokiełbaszone priorytety.
Czy taka egzegeza Cię satysfakcjonuje?
"najpilniejsza sprawa teraz to dokopać przeciwnikowi politycznemu"
To było, Marek, o Twoim tekście (post #58). Dojrzyj wpierw belkę we własnym oku.
"I oto idą, zapięci szczelnie,
Patrzą na prawo, patrzą na lewo.
A patrząc - widzą wszystko oddzielnie
Że dom... że Stasiek... że koń... że drzewo...
Jak ciasto biorą gazety w palce
I żują, żują na papkę pulchną,
Aż papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną".
Mnie się wydaje, że post #58 był przede wszystkim dla Ciebie samego.
Istotnie, prawdy nie nagniesz, a rzeczywistości nie przeoczysz nawet zamykając oczy, bo w końcu wyjdzie zza krzaka i kopnie Cię w sempiternę.
RACJA cały czas była po naszej stronie! Teraz mamy tego dowody. Bezsprzeczne, bezdyskusyjne, idealne! Teraz nadszedł NASZ czas! Czas aby zabrać się za wrogów we własnej ojczyźnie! Zacząć trzeba od lewaków i syjonistów. W pierwszej kolejności GW i TVN, później Lemingi, wyznawcy PO, YntelYgenci, i cała reszta. Zwycięstwo będzie nasze! Bo sprawa jest słuszna. A jeśli tego nie zrobimy dziś, to jutro będzie takie jak tam. A tego przecież nie chcemy. Czy ktoś tego chce!?
No tak, sto kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych to furda. Najpilniejsza sprawa teraz to dokopać przeciwnikowi politycznemu. Jutro się dowiemy, że w Paryżu strzelał Kaczyński z Macierewiczem, a Ziobro podawał magazynki.
argumentami ad-personum
Que?
@wieczor: ale ja mówię o w miarę poważnych analizach, a nie o papce sojowej dla naiwnych, serwowanej przez media w rodzaju GW.
Jakoś nie pamiętali, dlaczego po 2-letnich rządach, PiS przegrywał wszystkie wybory przez 8 następnych lat. Jakby ktoś wniknął w przyczyny...
"Jakby ktoś"? Przecież te "przyczyny" były sto razy analizowane przez ostatnie 8 lat.
So, can this be employed with VBXE to get a steady 640x400 16 colour display?
As I understand, it can be steady only on LCD displays which perform automatic de-interlacing.
Menu, o którym wspomniał skrzyp, wygląda tak:
Draco długo się zarzekał, że to jest błąd w TB. Jak się okazało - wina była po stronie sparty, ale z tego co wiem - już jest o.k.
Sikor, jeśli już się produkujesz na jakiś temat, mógłbyś przynajmniej z grubsza wiedzieć, o czym piszesz, nie mieszać pojęć itp.
Poza tym proszę nie oftopikować, tu jest temat o U-BASIC-u.
Administrację proszę o przeniesienie dyskusji o wyższości do Bałaganu.
Jeśli ktoś nie ma SDX, to tutaj http://drac030.krap.pl/pl-inne-pliki.php jest UNARC, który pójdzie pod np. MyDOS-em.
PS. Archiwum nie jest uszkodzone, przed chwilą ściągnąłem ze strony i rozpakowałem:
<oftop>Zapewne jestem stronniczy, a gust mam spaczony przez ponad 27 lat ataryzowania się, ale kiedy przeglądam te fonty, to na mój gust ładne są tylko dwa:
1) Atari 8-bit (na stronie nie widać, ale ten font zwłaszcza dobrze wypada w trybie 80-kolumnowym VBXE)
2) Atari ST 8x16 (hires)
Łapią się też duże litery fontu od ZX Spectrum. Cała reszta jest po prostu brzydka.
PS. Jeszcze Mac całkiem daje radę.
</oftop>
Stare, analogowe CRT tego nie potrafią i tam by ustrojstwo mogło mieć zastosowanie, ale to już sprawa spóźniona o kilkanaście lat. :)
Ja np. mam CRT, zatem nadal się piszę.
Z drugiej strony wiem, że utrzymywanie tak wielkiej dokumentacji jest jak cierń w d.
Utrzymywaniem dokumentacji zajmują się oddziały zagraniczne naszej ponadnarodowej korporacji ;)
Właśnie dlatego jestem ciekaw, jaka jest różnica pomiędzy wspomaganiem sprzętowym a brakiem takowego (autocytat: "pewne polepszenie jakości zachodzi też ...")
Tak, pewne polepszenie jakości (na oko, czyli subiektywne) zachodzi też przy wyświetlaniu w ten sposób na przemian parzystych i nieparzystych linii tego samego obrazka. Ciekawie byłoby sprawdzić, o ile lepiej jest ze wspomaganiem sprzętowym.
Co do problemu z PBI: PBI.SYS trzeba załadować przed RAMDISK.SYS. Wtedy będzie działało. Ale tak serio, to z PBI.SYS można chyba w większości wypadków zupełnie zrezygnować bez szkody dla środowiska naturalnego.
Co do CONFIG-a, zamiast:
USE BANKED
DEVICE SPARTA
DEVICE SIO
DEVICE ENV
lepiej dać:
USE BANKED
DEVICE ENV
DEVICE SPARTA
DEVICE SIO
ENV będzie wtedy w stanie zwolnić pamięć zajętą defaultowo na zmienne środowiskowe, przez co oszczędzasz 256 bajtów (w ext).
A zamiast:
SET SCRDEF=$DB,$D1,$00,$00,$00
prościej dać:
SET SCRDEF=$DB,$D1
bo colbak i tak jest $00, a oba marginesy ustawione na $00 są ignorowane.
Obiecana nowsza wersja SC, 0.9.5c. Różnica polega na tym, że dodanie "Y" na końcu odp. zmiennej środowiskowej spowoduje automatyczną instalację w ramdysku, jeśli takowy istnieje. Czyli np. jeśli SCMAIN.OVL mamy w katalogu C:>SYS, dajemy w CONFIG-u:
SET SC=C:>SYS>SCMAIN.OVL,Y
Jeśli ramdysku nie ma, owo "Y" zostanie zignorowane.
Problemy ze stabilnością (fakap po "Disk full" itp.) to nie jest, niestety, wina SC, tylko błędu w jednej z funkcji biblioteki SDX 4.4x. Korzysta z niej, oprócz SC, także MENU. Ten błąd jest już poprawiony i jeśli beta-testerzy nie znajdą niczego nowego, niedługo pewnie wypuścimy service-packa ;) (tj. SDX 4.48).
Nikt nie zgłasza żadnych problemów ani postulatów, więc co ma się dziać? :)
atari.area forum » Posty przez drac030
Wygenerowano w 0.212 sekund, wykonano 10 zapytań