XoR: FAT atarowski od microsoftowego różni się jednym albo dwoma polami w katalogu, o ile pamiętam chodzi o daty, i każdy system czytający zwykły fat powinien bezproblemowo odczytać atarowski, tylko daty mogą być zrąbane.

TOS sam w sobie nie umożliwia ładowania systemów plików z dysku, ale można to zrobić 'na chama' przejmując odpowiednie wektory systemowe - robi to np BigDOS (nie polecam) i sporo innych programów.

@Drac030: a, no chyba że. Więc pewnie jest limit wielkości klastra. Nie rozumiem skąd te wszystkie limity w TOSie... wiem że z pamięcią było wówczas krucho (a pierwsze ST miało mieć 130kb RAM), no ale bez przesady - można w końcu alokować pamięć dynamicznie. To chyba jakiś braindead spadek po Digital Research.

@Draco030: myślę że jest po prostu jakiś bufor stałej wielkości na FATa, albo na odczytany sektor. W TOSie co krok, to jakieś takie ograniczenia.

AS: przełącz z trybu sport na tryb eco ;)

Sikor: języków się ucz :P

Ja odpadam - będę miał sporo roboty i wydatków w tym czasie.

Akurat kwerenda to jak najbardziej polskie słowo, wzięte do informatyki od archiwistów.

Kiedyś słyszałem wypowiedź prof. Miodka w tym temacie. Nie zacytuję dosłownie, ale przekażę sens: język jest tworem statycznym, bo praktycznie się nie zmienia. Jednocześnie, jest jednak tworem dynamicznym, bo jednak się zmienia.

To co obserwujemy teraz, to, moim zdaniem, efekt globalizacji i otwartości na świat: sto lat temu rzadko kto wystawiał nos dalej niż za swój powiat, więc nowe słowa i zwroty rozpowszechniały się znacznie wolniej. Dziś, w epoce niemal natychmiastowej komunikacji, internetu, języki mieszają się, nowe słowa powstają i giną baaardzo szybko. To jest naturalny proces - i nie ma sensu z nim walczyć bo 'all your bases are belong to us' oraz 'resistance is futile'.

Mierzenie patriotyzmu jest... głupie.

Może jestem naiwniakiem, ale wierzę w ludzi, i uważam że wszyscy którzy zginęli w katastrofie byli patriotami i każdy z nich pracował na to aby nasze jutro było lepsze, oczywiście na swój sposób. Można było się z nimi nie zgadzać, to jest po prostu fakt.

Nie da się, bo pod TOSa nie masz obsługi sieci w stylu Unixowym.

Za to możesz użyć Highwire do www, aFTP do ftp, do telnetu też się coś znajdzie, ale pod STiKa.

O SSH na ST zapomnij, ST jest stanowczo za wolne - godzinę na uzgadnianie sesji będziesz czekał, jeśli wogóle się połączysz.

Aha, i jak już mówimy o Lynxie, to Links jest znacznie lepszy i też jest pod MiNTa.

MiNT na ST za bardzo nie pośmiga - 4MB pamięci to trochę mało, ponadto nie wiem nawet czy najnowsze kernele wystartują na 68000.

Możliwe że stacja w ST jest już nie do końca sprawna, albo stacja w PC zapisuje dystkietki tak, że ta nie potrafi jej odczytać. Możesz spróbować wygrzebać stację z amigi i podłączyć ją do ST.