426

(116 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Zrobiłem płytkę z syntezą PLL i oscylatorem PAL, do wmontowania w miejsce oryginalnego oscylatora 14.18MHz i dokleiłem ją do innych płytek prototypowych. Za jakieś dwa-trzy tygodnie powinny do mnie dotrzeć.

427

(13 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie. Wadliwy procesor to UM6502I wyprodukowany na Tajwanie

428

(13 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie mam.
To jednak wina procesora. Po krótkiej rozgrzewce, przez cały czas ma ustawione dwie flagi - B, I i nie da się ich skasować. Przeniesiony na inną, sprawną, płytę zachowuje się dokładnie tak samo. Dlaczego maszyna nie wstała z innym procesorem - trudno powiedzieć. Pewnie jakiś zbieg okoliczności - brak kontaktu w podstawce albo coś w tym rodzaju.

429

(13 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie. W tej chwili maszyna jest bez rozszerzenia, ze zwykłym procem.

430

(13 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jutro jeszcze przeprogramuję ROM, żeby sprawdzić, czy CPU po odebraniu rozkazu CLI faktycznie skasował flagę. A może ktoś zna jakiś nielegalny rozkaz ustawiający flagę I?

431

(13 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

POKEY był wymieniany - bez rezultatu.

432

(13 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jakiś pech mnie ostatnio prześladuje. Właśnie wykrzaczył mi się komputer, na którym testowałem rozszerzenie 4MB i po paru godzinach szukania przyczyny mam szczerą ochotę wyrzucić drania przez okno. Objawy wyglądają następująco: krótko po włączeniu, kiedy jest zimny, wstaje bez problemu i nawet zdąży zbootować SDX albo MyDOS z SIO2PC. Po krótkim czasie robi zwis. Po przyciśnięciu RESET już nie wstaje. Tylko w głośniku pojawia się typowy stuk, poprzedzający BOOT. Sprawdziłem, co w tym czasie robi i okazało się, że:
1. Gładko przechodzi całą procedurę startu systemu aż do BOOT
2. Zapętla się w procedurze SEND, na oczekiwaniu na ustawienie XMTDON (w IRQSTAT jest $FF)
3. POKEY zgłasza przerwanie po 51us od zapisu SEROUT, ustawiając linię IRQ w stan niski, ale CPU przerwania nie przyjmuje
4. Analiza wykonania procedury przerwania NMI wskazuje, że procesor ma ustawioną flagę I
5. Rozkaz CLI, podczas procedury startu, zaraz po powrocie z SYSINIT pojawia się na szynie danych, SYNC wskazuje na pobranie rozkazu.
6. Nie widać, żeby potem na szynie danych pojawiał się kiedykolwiek rozkaz SEI
7. Nie zaobserwowałem także (poza procedurą startu) pojawienia się rozkazu TXS
8. Procedura NMI ani razu nie przechodzi w całości, kończy się najdalej na sprawdzeniu flagi I (kiedy CRITIC jest jeszcze 0)
9. Z tego powodu, chociaż ekran jest otwarty prawidłowo, obraz nie ma szansy się pokazać, bo zawartość DMACTLS nie zostaje przepisana do rejestru sprzętowego.

Wygląda to tak, jakby CPU nie wykonywał rozkazu CLI (patrz p.5). Oczywiście procesor został wymieniony na inny - bez rezultatu. Wymieniłem także OS ROM (w przewidywaniu jakiejś słabości przy odczycie w/w rozkazu).
Chwilowo pomysły mi się skończyły. Jakby komuś jakaś myśl zaświtała, proszony się podzielić.

433

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@Pin
No popatrz. A z trzech komputerów, które miałem pod ręką, bez zaglądania na pawlacz, w jednym było pierwsze problematyczne PIA, drugie leżało sobie w szynie, w szufladzie. Wydaje mi się, że układy Synertek były często spotykane w serii XL. W XE już raczej nie, bo firma została zamknięta w 1985 roku. Warto dodać, że maszyna, w której problem wystąpił, po zamontowaniu rozszerzenia normalnie działała. Dopiero po dołączeniu IDE+ przestała wstawać. Miejsce, w którym się gubiła, to procedura startu systemu, zaraz po teście wielkości pamięci i ustawieniu wektora DOSVEC. Występuje tam sekwencja:
$C30B LDA PORTB
$C30E AND #$7F
$C310 STA PORTB
Cała rzecz w tym, że procesor odczytywał z portu $FE zamiast $FF, przy zapisie wyłączał OSROM i natychmiast udawał się w krzaki.
Dowód w załączeniu. Odczyt wygląda z pozoru na prawidłowy, bo analizator miał ustawiony próg przełączania typowo dla TTL - 1,6V.
Istotną rolę odgrywa obciążenie pojemnościowe magistrali danych, napięcie zasilające, a być może także temperatura.

434

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Niekoniecznie. "Od dwudziestu lat" wskazywałoby na jakąś ciągłość w tym okresie, podczas gdy w rzeczywistości miałeś szczęście zaledwie parę razy - akurat tyle, ile razy wszedłeś w posiadanie maszyny wyekwipowanej w scalak z lepszej serii. Jesteś zatem szczęściarzem znacznie mniejszym (nie wymiarowo, broń Boże, a jedynie w odniesieniu do częstotliwości), niż były Wałęsa w totolotka. ;)

Po paru godzinach spędzonych nad dziwnie zachowującym się 600XL wyposażonym w nowe rozszerzenie 4MB, udało mi się ustalić, że mikroprocesor W65C816 jest zasadniczo niekompatybilny z Atari i fakt, że zazwyczaj działa, należy przypisać szczęściu. Potencjalnie jednak może to być źródłem problemów, więc wypada sprawę opisać.
W65C816 jest układem wykonanym w technologii CMOS i przystosowanym do szerokiego zakresu napięć zasilających. Stąd też wejściowy poziom przełączania pomiędzy stanem niskim a wysokim znajduje się mniej więcej w połowie napięcia zasilającego, czyli ok. 2.5V. W każdym razie według specyfikacji, przy zasilaniu 5V, napięcie wejściowe w stanie wysokim powinno wynosić przynajmniej 4V (0.8xVCC). To więcej niż minimalne napięcie wyjściowe w stanie wysokim układów TTL.
Jeśli mimo to W65C816 włożony do Atari działa, to dlatego, że minimalne napięcie wyjściowe układów ASIC w Atari (ANTIC, GTIA, POKEY) w stanie wysokim wynosi 2.8V a typowo jest jeszcze o ok. 1V wyższe. Układy TTL (w serii XL dostarczają PHI0 i RST) także dają na wyjściu z reguły ok. 3,5V, zatem więcej niż faktyczny poziom przełączania procesora. Pamięci też niekoniecznie muszą być krytyczne, w każdym razie da się je wymienić na wersje CMOS. Główne źródło problemów tkwi w układach PIA, w których typowe napięcie w stanie wysokim jest niższe niż 3V, a w niektórych egzemplarzach
nie przekracza 2.5V. W dodatku bufory są raczej słabe, więc dość wolno narasta i w przypadku większego obciążenia pojemnościowego i/lub pojawienia się nawet niewielkich zakłóceń, nie zdoła przełączyć wejść W65C816. Układy, w których tą cechę zaobserwowałem, są wyprodukowane przez Synertek i noszą oznaczenie P6520A i SY6520/SY6820. Układy firmy Rockwell, które sprawdziłem, wyglądają nieco lepiej, bo dają prawie 3V. Układów innych firm (spotkać można Motorole MC6820, Hitachi HD68B21 i pewnie jeszcze jakieś) nie badałem.
W przypadku pojawienia się problemów ze stabilnością systemu wyposażonego w 65C816, zwłaszcza jeśli towarzyszą mu liczne rozszerzenia, warto na to zwrócić uwagę. Wymiana PIA na inny egzemplarz może sytuację poprawić.

436

(133 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@xxl
Od biedy pewnie udałoby się, przecinając jedną ścieżkę i przeprogramowując CPLD, zrobić na istniejącej płytce wersję pod zwykłe CPU, tylko właściwie po co?
@Pin
Jakieś 200.

437

(133 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

1. Na razie nie obsługuje, ale na życzenie być może tak.
2. Nie można. Nie są kompatybilne pin-pin. Ale to nie powinno stanowić problemu, bo 816 będzie w komplecie.

Weryfikacja listy zainteresowanych faktycznie byłaby wskazana, bo upłynęło trochę czasu i pojawił się np. Rapidus, więc można się spodziewać zmian od tej strony.

438

(133 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Pojawiły się pewne znaki na Ziemi, wskazujące, że przybliżył się pomyślny finał. A ponieważ akurat przypadkiem przechodziłem (z tragarzami), to nawet udało mi się zrobić zdjęcia (patrz niżej).
Płytka o wymiarach 73x39mm, wkładana w podstawkę CPU i łączona taśmą z wtykiem emulacyjnym z podstawką MMU, nie wymaga poza tym żadnych kabli i lutowania. Zawiera procesor W65C816, 4MB DRAM, 512kB Flash ROM i nieulotny rejestr konfiguracyjny na procesorze ATtiny88. W pamięci Flash jest miejsce na zaprogramowanie ośmiu zestawów OS+BASIC, wybieranych bitami 6...4 rejestru konfiguracyjnego. Dodatkowo zworka na płytce pozwala na wyłączenie pamięci Flash, uaktywniając pamięci ROM na płycie głównej, na wypadek, gdyby programowanie się posypało. Załączona tabelka obrazuje dostępne opcje konfiguracji pamięci RAM.

439

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Gierek z Jaroszewiczem i całą ekipą - ci się dopiero zasłużyli bezpiece, za co zasłużenie wylądowali w internacie.

440

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

thePink napisał/a:

Jak Lech Wałęsa potępił rządy jednego z tych dwóch, co ukradli księżyc, to dziwnym trafem nagle znalazły się kwity....
Ciekawe, prawda?
tP

Bardzo ciekawe. Wyjaśnić by tylko warto, czy jeden z tych, co ukradli księżyc, kontroluje Kiszczakową, czy ona tak sama, z sympatii do niego, wyciągnęła karzącą rękę sprawiedliwości?
Ale żeby Kiszczakowa na stare lata nagle zmieniła orientację polityczną, niczym papuga oberlejtnanta von Nogaya? Ładny interes.

441

(10 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Też piorę w pralce. Zawiązane w skarpecie.

442

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

syscall napisał/a:

No tak tak, sorry, ale chyba rozumiesz co miałem na mysli :)

edit: wlasnie na twitterze chodzi plotka :) (pewnie prawicowy paszkwil ;) ze zarzuty postawiono z zupelnie innego paragrafu i nie chodzilo o glowe panstwa tylko o obrazliwy komentarz autora do innego komentujacego. Nie wiem na ile to prawdziwe :)
Inna strona twierdzi ze plotke o tym ze jest to zarzut o zniewazenie glowy panstwa puscila pewna dziennikarka GW z 'y' w nazwisku ;

Mnie to wygląda na stary i ograny numer - kiedy nie dało się przypiąć zarzutu, który się przypiąć chciało, to się przypina pierwszy lepszy, jaki pod rękę wpadnie. Na zasadzie - "kto chce psa uderzyć... itd."

443

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

BartoszP napisał/a:

Rozumiem, że takie doniesienie jest poparte dowodami i zaszły okoliczności potwierdzające owo doniesienie.
Wtedy tak. Powinny się zająć.

Wyjaśnij mi zatem czy ja dobrze w takim razie rozumiem, że jeśli sąsiad internauty Simiusa ma dziwne "palczaste" rośliny w ogródku na balkonie a po korytarzu w bloku snuja się całymi dniami podejrzane typy z szeleszczącymi torebkami a Internata Simius dokona zgłoszenia w tej sprawie, to oczekuje, że pani Marysia z dziennika podawczego w Prokuraturze uzna, że u niej tez tak jest więc wszystko w normie i powinien internauta Simius raczej pomóc podlewać kwiatki sąsiadowi niż przejmować się ?

Jeśli doniesienie jest poparte dowodami, to żadnego przeszukania już nie trzeba, prawda? Co do mnie, to w ogóle takiej możliwości nie rozważam, bo mnie guzik obchodzi, co sąsiad sobie hoduje w doniczkach. Jeśli opresyjne państwo chce mu do doniczek zaglądać, to niech to robi na własny rachunek mnie do tego nie mieszając ani nie oczekując wsparcia. A w rzeczonej sprawie - skoro donosiciel mógł to sobie obejrzeć w internecie, to prokurator także. Nie było potrzeby robienia w tym celu przeszukania. To ewidentna szykana. Widać "niezależnemu" prokuratorowi bardzo zależało, żeby PO nie było osamotnione w ściganiu internautów za rzekomą obrazę prezydenta.

444

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

BartoszP napisał/a:

Gdybyś Ty złożył jakiekolwiek zawiadomienie do Prokuratury, to oczekiwałbyś jakich kroków od urzędu ?
Zajęcia się twoją sprawą czy też zignorowania twojego zawiadomienia ? Odpowiedz szczerze. Jak obywatel a nie zwolennik.

Wyjaśnij, bo nie wiem, czy dobrze myślę. Gdyby ravenax28 złożył doniesienie do prokuratury, że internauta BartoszP handluje bronią, to oczekujesz od prokuratury, że potraktuje sprawę poważnie i zacznie od przeszukania mieszkania BartoszaP?

445

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam Klobukowski napisał/a:

Źródło: Art. 5 ust 6 tejże ustawy.

OK. To jeszcze wskaż źródło, z którego wynika, że SKOK Stefczyka ma fundusze własne bliskie 3 miliardom złotych, które pozwoliłyby zmniejszyć podstawę opodatkowania praktycznie do 0.

446

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam Klobukowski napisał/a:

Prawda. SKOKi pomniejszają podstawę opodatkowania o fundusze własne, co zbija ją praktycznie do 0.

Potrzebne źródło. Ustawa o podatku od niektórych instytucji finansowych w art. 5 ust 1. określając podstawę opodatkowania, mówi o aktywach, a nie o aktywach netto.

EDIT

I jeszcze przydałoby się wyjaśnić, w jaki sposób ujemne fundusze własne, jakie według byłego MF i KNF mają SKOK-i, miałyby zmniejszyć ich aktywa.

447

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam Klobukowski napisał/a:

Są objęte podatkiem, owszem, ale efektywna podstawa opodatkowania SKOKów to praktycznie 0.

Nieprawda. Efektywna podstawa opodatkowania SKOK-ów to 3 miliardy zł, bo taka jest nadwyżka ponad 4 mld złotych aktywów największego SKOK Stefczyka, obejmujących prawie 60% aktywów całego sektora SKOK.

448

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

BartoszP napisał/a:

Simius...nie mieszaj pojęć ...
Aby nadwyżka eksportu nad importem była muszą zajść dwa warunki

O tym, że taką nadwyżkę właśnie mamy, napisałem wyżej, heloł!

Nasze koszty są jednak na pewnym stałym poziomie ... ot choćby gaz, ropa ale także wiele innych .... i tu nad kosztami średnio panujemy ... a dobry kurs dla eksporterów jest w tym momencie bardzo niedobry dla importu ....

Nie lej wody. Jeśli sprzedajemy za granicę COŚ za 100 dolarów, w czym zawierają się koszty importowe, transportu etc. w wysokości np. 40 dolarów, to zmiana kursu interesuje nas w odniesieniu do różnicy między ceną sprzedaży, a kosztami. W tym przypadku 60 dolarów. Jeśli kurs złotego spadnie, to nadal mamy te same 60 dolarów, ale licząc w złotych dostaliśmy więcej. A ponieważ część kosztów mamy w złotych i ta część nie wzrośnie po zmianie kursu, to mamy większy zysk jednostkowy albo zadowalając się dotychczasowym, możemy zejść trochę z ceny, licząc na większą sprzedaż. Większa sprzedaż także oznacza większy zysk. Wydaje mi się, że taka podstawowa ekonomia powinna być zrozumiała nawet dla lemingów? ;)

I teraz to mieszanie pojęć: Co do tego ma obsługa długu i źródło jego finansowania ? Równie dobrze możemy ograbić  SKOKi bo nie są opodatkowane podatkiem bankowym. Też mają zasoby gotówki ...

Obsługę długu sam włączyłeś do dyskusji, więc chyba wiesz, co ma do tego, heloł!
SKOKi są (to znaczy mają być - według dopiero co uchwalonej ustawy) opodatkowane podatkiem bankowym. Warto weryfikować to, co piszą w Wyborczej, bo Wyborcza kłamstwami jest nadziana, jak dobra kasza skwarkami.
http://orka.sejm.gov.pl/opinie8.nsf/naz … e/75_u.pdf

A SKOKi sponsorują pewną spółkę w Luksemburgu gdzie też ktoś chce "mieszać" z ich TK... ciekawe, kto?

I co w związku z tym, bo nie rozumiem? Aha, chcesz powiedzieć, że to będzie miało znaczący wpływ na bilans handlowy, tak?

A co do TK ... jasne ... będzie kolejność ... i do tego możliwość odwołania Prezesa w dowolnym momencie "na wniosek" a to się równa stałemu zastraszenia owego Prezesa a to oznacza nową jakość "politycznej poprawności", tej o której pisze Ravenax28, bo Prezes będzie dbał głównie o to aby werdykt był właśnie "poprawny politycznie".

Odwołania prezesa? W dowolnym momencie? Coś chyba źle zrozumiałeś. Sędzia TK mógł być pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej i nadal może być, na podstawie tego samego przepisu ustawy. I tak jak poprzednio, staje przed Trybunałem Konstytucyjnym. Zmieniono tylko to, że wniosek o taką odpowiedzialność może złożyć Prezydent RP lub Minister Sprawiedliwości. Przyznaj się, gdzie słyszałeś o "odwołaniu prezesa w dowolnym momencie"?

Dokładając do tego połączenie stanowiska Ministra Sprawiedliwości z Prokuratorem Generalnym, który ma prawo, zgodnie z nowelą prawa, ręcznie wpływać na każde śledztwo w Polsce, to nagle mamy co najmniej nierównowagę w prawach Państwa wobec Obywatela. Nie czujesz trendu zmiany ?

Nie bardzo rozumiem, o jakiej "nierównowadze" piszesz. Na czym, Twoim zdaniem, ma ona polegać? I na czym polegała równowaga, kiedy stanowiska MS i PG były oddzielone? Stanowiska MS i PG od 1990 do 2010 roku były połączone. Wtedy też była ta "nierównowaga"?

I jeszcze prosta sprawa ... wystarczy, że ktoś zaleje TK bzdurnymi sprawami i TK będzie musiał je rozpatrywać po kolei a te istotne wejdą na wokandę za "sto lat" .. np. ocena ustaw łamiących ostentacyjnie prawa obywateli. Co wtedy można zrobić ?

"Ktoś", czyli kto? Ten, kto ma prawo do skargi konstytucyjnej. Skoro dano mu takie prawo, to TK ma się skargą zająć, a nie odkładać pod sukno. To elementarz praworządności. A że będzie musiał wziąć się do roboty, to nie szkodzi. Za takie pieniądze, jakie dostają sędziowie TK, miliony ludzi pracowałyby chętnie przez 16 godzin na dobę.

449

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

marekp napisał/a:

"Luksemburg chce zlikwidować Trybunał Konstytucyjny - Gdzie oburzenie UE?"
@Cyprian: UE zła, Niemcy biją, banki wiadomo - żydzi, a cała reszta toPeło i wina tuska...
A gdybyś tak oderwał się na moment od takiej narracji i napisał: Konkretnie, co _dobrego_ dla obywateli wnoszą zmiany w TK które poczynili obecnie rządzący? I co tak bardzo przeszkadza Ci w krytyce tej sytuacji ze strony UE?

Ja też mogę napisać? Zmiany konkretnie przynoszą tyle dobrego, że prezes nie będzie już mógł po uważaniu odkładać spraw do szuflady, bo jak we wszystkich sądach będzie obowiązywała kolejność wpływania wniosków. Krytyka ze strony UE mi nie przeszkadza. Niech sobie szczekają. Zawsze można próbować szczekać głośniej. Przeszkadza mi za to kolejna próba zaprowadzania niemieckich porządków w Polsce. Ze względu na pamięć i pozostałe w Polsce pomniki poprzednich niemieckich porządków. W ogóle 200-letnia tradycja kolędowania polskich polityków do Niemców po pomoc przeciwko opozycji nie bardzo mi się podoba. Bardziej -  niemal równie stara tradycja wieszania kolędujących.

450

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

marekp napisał/a:

@Simius: Ale w skład tego (towarów) co eksportujemy wchodzi też to co importujemy. Jest jeszcze kwestia chociażby maszyn produkcyjnych rozlicznych w Euro, transportu, know-how... To nie takie oczywiste jak napisałeś. A martwić jest się czym, bo obsługa zadłużenia napewno się zwiększy.

Jeśli towary eksportowane nie są sprzedawane taniej niż suma zawartych w nich importowanych komponentów, kosztów maszyn, transportu i know-how, to w dalszym ciągu eksporter jest do przodu. No, nie chce wyjść inaczej.
Obsługa zadłużenia faktycznie się zwiększy, ale w razie czego przecież zawsze można ograbić OFE z drugiej połowy zasobów. To zgodne nie tylko z leninowskim przykazaniem "граб награбленнoe", ale nawet z konstytucją. Tak orzekł TK.