Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Posty przez _tzok_
Sęk w tym, że z moich prób wynika, że bez problemu można na flopie zapisać choćby i analogowy sygnał Audio. Na poziomie stacji nie ma żadnego timingu na poziomie sektorów, tylko utrzymuje 300 rpm, a całą resztę roboty "odwala" kontroler FDD w kompie. Sygnał MFM ma zakodowany zegar w sobie.
Jeśli chodzi o stacje HD, to w Atari chyba jedyną stacją HD był EPSON SMD-300.
Nie przesadzałbym z tym "nagrywaniem jako flux". To się sprowadza do bezpośredniego odczytu/zapisu przejść namagnesowania powierzchni, ale za prąd zapisu/kasowania odpowiada wyłącznie elektronika stacji, nie jest to kontrolowane z zewnątrz.
@uicr0Bee - niestety - czujnik stacji PC MUSI zostać zablokowany w trybie DD, gdy chcesz używać stacji w Atari, Amidze tak jak standardowej stacji. Inaczej standardowy kontroler w komputerze się nie dogada - "timingi" nie będą pasować.
To chyba pole do eksperymentów, bo w zasadzie to stacja ma tylko "szeregowe" wejście/wyjście danych, na którym jest dostępny surowy sygnał MFM (czyli te mityczne magnetic flux transitions/reversals). Wyjście to praktycznie jest analogowy sygnał z głowicy. Dyskietkę kalibracyjną to sobie nagrywałem generatorem arbitralnym.
Zarówno przy dyskietce DD jak i HD jest 300 rpm, oraz taka sama liczba ścieżek, jedynie jest 2x więcej sektorów na ścieżkę, ale to są soft sektory i timing jest odtwarzany programowo z sygnału MFM. Stan przełącznika HD jest raportowany przez PCtową stację na pinie 2, który w ST nie jest podłączony (w Amidze jest tam sygnał Disk Change). Więc jeśli cokolwiek jest przeszkodą do obsługi dyskietki HD w trybie DD bez "zaklejania dziury" jest jakaś konfiguracja filtrów/układu formowania sygnału w stacji.
Niestety znalezienie schematu stacji HD 3,5" graniczy z cudem...
Na temat to zależy od konkretnej stacji, zwykle jednak się tym w specyfikacji nie chwalą.
Dyskietki DD 5,25" mają dodatkowy pierścień, który umożliwia "chwycenie" dysku, przez napęd. Dyskietki HD tego pierścienia nie mają i się ślizgają w napędach DD.
W przypadku dyskietek 3,5" problem jest mniejszy i działają w obie strony, choć dyskietki HD w stacji DD nie są przesadnie niezawodne.
Tak, zwykle oznacza to brak możliwości odczytu ROMu.
U mnie 100% skutecznym ominięciem problemu była zmiana ACSI ID 0 na jakiekolwiek inne... jak w konfiguratorze US ustawiłem ID 1 i 2 (zamiast 0 i 1) - problem nie występował.
Nie chcę marudzić, ale jak wygląda kwestia praw do używania logotypu i nazwy ATARI? Wydaje mi się, że wciąż są to znaki objęte ochroną i sprzedając to na szerszą skalę, narażasz się na problemy.
https://www.youtube.com/watch?v=fNYa3VSubG4
...a nie jest tak, że @dely zmierzył rozmiar zagłębienia w obudowie pod tabliczkę, a @lopez samej tabliczki?
Ma wszystko, co potrzeba, choć te diody są taką trochę protezą.
a czy 74HCU04 _może_ być użyty do wszystkich płyt...?
Tak.
Tak to wygląda po zmontowaniu (dioda Shottky-ego jest w niewłaściwej obudowie):
Brakuje sygnału LM1 (drugiego najmniej znaczącego bitu luminancji), prawdopodobnie uszkodzony CD4050.
Żaden tam "profesjonalny komputer" - w 1982 Atari po prostu chciało szybko wejść na rynek francuski
To cytat z podlinkowanej strony i zdecydowanie jest ironią, choć niewątpliwie Atari broniło się przed pokazywaniem ich komputerów jako konsol do gier. W początkowym okresie celowali w rynek profesjonalny i edukacyjny.
W Twoim linku wszystko jest wyjaśnione. Atari nie miało wersji CTIA dla standardu SECAM, a chcieli wejść na francuski rynek i zastosowali taką protezę. Uznali, że to jest profesjonalny komputer, a nie konsola do gier i wystarczy 8 kolorów. Wydali też odpowiednio zmodyfikowane programy dla wersji PERITEL.
Dlaczego tylko 8 kolorów? Bo CTIA ma 4-ro bitowe wyjście luminancji, co w oryginalnym komputerze odpowiada za 16 poziomów jasności punktu. Te wyjścia są cyfrowe, wyjście chrominancji jest analogowe. Sygnał luminancji był "składany" z tych 4 bitów przy pomocy prymitywnego przetwornika cyfrowo-analogowego, pod postacią "drabinki" rezystorów. Wyłuskanie sygnału RGB z sygnału chrominancji byłoby skomplikowane i kosztowne, dlatego zdecydowano się użyć cyfrowych wyjść luminancji, do sterowania sygnałami RGB monitora TV. Żeby układ uprościć, zdecydowano się użyć jedynie 3 bitów, czyli każda składowa RGB może być albo włączona, albo wyłączona. Mamy więc 3 sygnały, z których każdy ma 2 stany, co daje 8 kombinacji: 000 (czarny), 001 (niebieski), 010 (zielony), 100 (czerwony), 011 (morski), 101 (różowy), 110 (żółty), 111 (biały). W celu uzyskania niebieskiego tła edytora BASIC zamieniono składową czerwoną z niebieską, przez co na czarno-białym monitorze kolejne kolory nie mają kolejnych jasności, ale to już detal.
Tak się prezentuje mapowania poziomów jasności na kolory RGB (rzeczywisty kolor punktu nie ma wpływu na kolor wyświetlany na monitorze RGB):
GTIA już występowało w wersji SECAM i komputery wyposażone w GTIA nie miały już wyjścia RGB.
Ten link (podany przez @Sikor) jest bardzo ciekawy i w zasadzie rozwiązuje zagadkę:
http://www.atari800xl.eu/hardware/compu … i-800.html
Na podstawie zdjęć można powiedzieć, że "fabryczna" płyta CAO61034 to praktycznie ten sam układ co schemat przesłany przez @alex.
Układ daje cyfrowe (1-bit) RGB, gdzie kolory odpowiadają jasności punktów. Zatem to wyjście może wyświetlić zaledwie 8 kolorów (właściwie to 6 + biel i czerń). Można by zrobić RGBI, dodając 4-bit jasności. Nie zmienia to faktu, że uzyskiwane w ten sposób kolory są różne od oryginalnych. Jakość obrazu powinna natomiast być doskonała.
To bufor sygnałów luminancji z CTIA/GTIA... no właśnie - ale to przecież są sygnały luminancji, podawane na prosty DAC z rezystorów, a nie RGB.
Z tego co udało mi się znaleźć, to Atari 800 w wersji SECAM fabrycznie miało wyjście RGB, ale nie mogę znaleźć schematów.
Tak, ale chyba to lepszy zamiennik, niż te chipy Artery. Najbardziej zgodne są CKS, ale akurat tej wersji nie robią.
To powinno być wystarczająco zgodne:
https://www.aliexpress.com/item/1005001271663121.html
Tak, w STe trzeba ciąż ścieżki (lub nóżki układu), żeby podłączyć przełącznik. Jeśli się boisz, a nie masz dużej kolekcji dyskietek, wstaw Goteka do środka - nic nie trzeba przerabiać i w każdej chwili można wrócić do "oryginału".
HxC również obsługuje już MCU Artery. Plus dla HxC jest taki, że jako napęd wewnętrzny obsługuje OSB, bez konieczności używania dodatkowego MCU.
Skąd jesteś?
Jest OSD do ST, ale trzeba wybrać czy ST HIGH, czy ST LOW/MED.
Ja tam wolę loader... wyświetlacz jest dobry, ale w zewnętrznej stacji.
Sam wsad bez zainicjowania EEPROMu nic nie da.
Rozumiem , ale co dalej z tego wynika ? brak właściwego sterownika do obsługi dotyku , wada sprzętowa czy jeszcze coś innego ?
Albo uszkodzony wyświetlacz, albo nieobsługiwana przez bibliotekę konfiguracja dotyku.
Wersja 1.2 ma dodany "headless mode", czyli właśnie tryb bez wyświetlacza. Skoro miałeś "not detected", to znaczy, że nie znalazł digitizera i wszedł w ten tryb. Wcześniejsze wersje go nie miały i bez digitizera nie dało się przejść dalej.
atari.area forum » Posty przez _tzok_
Wygenerowano w 0.054 sekund, wykonano 22 zapytań