Jak ktoś umie to zmontować, to chętnie bym przytulił jedno. Na github są udostępnione potrzebne pliki, ale ja nie ogarniam tej kuwety. :D
Montaż to pikuś. Trzeba klocki zorganizować (zamówić PCB, kupić same Arduino i złącza).
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TileT Przeglądarkowy edytor map stworzony specjalnie z myślą o trybie tekstowym z kolorami i kwadratowymi pikselami
FujiNET firmware v1.5.0 Nowa wersja firmware, która wprowadza szereg ulepszeń i poprawek.
Prima Aprilis Compo 2025 Wystartowała nowa edycja Prima Aprilis Compo, w której obowiązuje jedno wyzwanie - piszemy wyłącznie w Atari BASIC.
maxYMiser FM v1.67 Nowa wersja trackera.
Echa Forevera 23 Wyniki konkursów dla platformy Atari.
atari.area forum » Posty przez perinoid
Jak ktoś umie to zmontować, to chętnie bym przytulił jedno. Na github są udostępnione potrzebne pliki, ale ja nie ogarniam tej kuwety. :D
Montaż to pikuś. Trzeba klocki zorganizować (zamówić PCB, kupić same Arduino i złącza).
ST-kowców w Krakowie wielu, ktoś poratuje. Bo kupować jednej to raczej ci się nie opłaci. Jakbyś był w W-wie to mogę jedną odstąpić.
Gumki z klawiatury z małego Atari są podobne ale ciut większe, jeśli dobrze pamiętam. Aczkolwiek możesz przymierzyć, jeśli masz.
Potrzebuję badge ze stacji SF-314. W jak najlepszym stanie, oczywiście. Może komuś zalega, może ktoś jakąś stację przerabiał i mu został?
A takie głupie pytanie: czy do obrotu talerzy służy takie pokrętełko jak na zdjęciu [1]? Bo to pokrętełko trochę się kręci po uruchomieniu, próbowałem nim nawet kręcić (przy wyłączonym napędzie).
Nie, to jest silnik pozycjonujący glowice. Tym nie kręć, możesz porysować talerze.
Miałem podobny dysk (chyba NEC ok. 20MB), z silnikiem z którego podobnie wystawał taki "wałek". Po latach nie używania nie startował, ale wystarczyło tym wałkiem przekręcić, przy podłączonym zasilaniu i dysk ruszył i później już działał.
Gwałtowne ruchy, obracanie, całym dyskiem przy podłączonym zasilaniu, brzmią dla mnie jak przepis na uszkodzenie powierzchni talerza lub/oraz głowicy.
Kiedyś chyba CEO, czy inny ważny człowiek z firmy Seagate, obrazowo porównał pracę głowicy nad powierzchnią talerza do lotu jumbo-jetem nad pasem startowym na wysokości pojedynczych milimetrów :)
Bo inna opcja jest taka, że głowica się przykleja do talerza. Słyszałem taką opinię, że powierzchnia jest pokryta tworzyw em, które z biegiem czasu zaczyna być klejąca i potrafi unieruchomić całość. Przekręceniu/przestawienie głowicy może to chwilowo oderwać - ale może i wygiąć ramię. A to już się dobrze nie kończy.
Z tą głowicą to prawda - zwłaszcza w dyskach, w których głowica wisi nad talerzem na poduszce magnetycznej. Ale starych dysków to nie dotyczy.
Jeśli to jest taki duży, gruby dysk jak że starych czasów to objaw jest typowy - blokuję się z jakiegoś powodu talerz i silnik nie może go rozkręcić. Chwilowo można na to zaradzić - zaraz po włączeniu zasilania, gdy dysk powinien się rozkręcić, trzeba wziąć dysk w ręce (podnieść go) i gwałtowny ruchem obrócić obudowę wokół osi obrotu talerzy (powinno być w kierunku naturalnego ich obrotu ale nie wiem który to - spróbuj). Takie szarpnięcie, że względu na dużą bezwładność talerzy, powinno przezwyciężyć opór i jest spora szansa, że dysk ruszy. Mam tak z Megafile.
Fajnie. Do obejrzenia!
Największym i głównym problemem w dowolnym rozszerzeniu na prawą stronę PoFo jest niedostępne nigdzie gniazdo złącza rozszerzeń. Jego się nie da nigdzie kupić. Dlatego wszystko się o to rozbija.
Napisz do Zaxona, może ma części i ci zrobi.
To mi przypomina użycie logarytmów do mnożenia
To podstawowe zadanie suwaka logarytmicznego.
Też o Olympusie pomyślałem bo mam taką małpkę ale on ma jednak więcej pinów w gnieździe i szerszą wtyczkę. Także to nie jest Olympusie, a przynajmniej nie do aparatów.
Sondą sprawdź chociaż zachowanie linii /RESET. Możesz też popatrzeć, czy masz aktywność na liniach adresowych - o ile dobrze pamiętam, to w ST przy błędzie procesor jest zatrzymywany i nie będzie próbował wystawiać adresów.
Pytanie tak oczywiste, że aż naiwne - ale akurat o tym nie wspomniałeś. Czy pamięci masz sprawne? Czy SIMM-y są we właściwych slotach? Czy napięcia są poprawne na płycie? Poza tym, czy procesor wykazuje objawy życia (_RESET, zegar, aktywność na liniach adresowych)? Jeśli poprzednie jest pozytywne to co z aktywnością na liniach danych?
Chodziło mi o automat.
Bez fire. Samo w dół. Jak najszybciej po 'GO'. Hack polegał na machaniu joyem dół-środek "w stylu decathlonowym" najszybciej jak się da jeszcze przed pojawieniem się 'GO'. To maksymalizowało szanse na całą pulę.
Jeśli japco zobaczyło ci wszystkie partycje - jestem pod wrażeniem. Bardzo to wygodne.
Zamierzenie bardzo fajne. Życzę powodzenia w realizacji.
Nie mam na zbyciu ale informacyjnie - złącze jest takie samo w XL i XE, tylko montuje się je obrócone o 180 stopni. Także jak masz możliwość nabycia złącza do XL to też będzie OK.
Miałby :-)
To sobie teraz przeflaszuj to U1MB bo masz strasznie stary FW.
LynxGD i ElCheapoSD.
Jak one się mają do AGACarta co do możliwości?
Error 404 not found.
No popatrz... A mnie tam odsyłano (na tym forum też) ;-)
Chodzi o tych, którzy nie chcą sobie tym głowy zawracać - czyli połowa towarzystwa za bajorem ;-)
Można było to zrobić. Tool chain Nie działa na obecnych systemach. Może wirtualka by pomogła - najwyraźniej chłopakom się nie chce poświęcać na to czasu. Al ale... Jest taka świetna szwedzka strona, do której można się odwołać w ostateczności. http://zrob.se
Czytaj to zrozumiesz: https://forums.atariage.com/topic/26645 … -for-vbxe/
No ale idziesz do przodu. Brawo!
atari.area forum » Posty przez perinoid
Wygenerowano w 0.119 sekund, wykonano 17 zapytań