Ale na C64 wyszła część trzecia Archona, na Atarkę już nie.
To prawda, ale druga i trzecia część Archona nie są już tak dobre jak jedynka. :-)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
Przezroczysta obudowa dla Atari 800XL Rusza przedsprzedaż wyjątkowej, przezroczystej obudowy do komputera Atari 800XL!
atari.area forum » Posty przez Rastan
Ale na C64 wyszła część trzecia Archona, na Atarkę już nie.
To prawda, ale druga i trzecia część Archona nie są już tak dobre jak jedynka. :-)
a prawda jest taka, ze 8bitowe gierce z pomyslem nawet z cienka grafika i muzyka wciagaja
pewnie ! przykładem jest Archon, który mimo raczej słabej grafiki jest ultra miodny. pamiętam jak robiliśmy turnieje w Archon u kumpla na Atari. niestety na c-64 wersja archona nie jest już tak udana.
chyba nie. obie giery na C-64 mają znacznie bardziej kolorową grafikę. Warhawk kilkukolorowe sprity i lepszą miodność. Feud tak samo, grafika znacznie bardziej kolorowa. Jedynie muzyka w obu grach może być kontrowersyjna (z lekką przewaga na Atari lub C-64 w zależności od gustu).
jeśli porównywać te same giery na Atari i C-64, to było kilka lepszych w wersji na A ;-):
Henry's House
Amaurote
Archon
Road Race
Raid Over Moscow
The Eidolon
Decathlon - mimo, że słabsza grafika, giera była lepsza (miodność)
World (International) Karate
Commando - lepsza grafa, ale słabsza miodność ;-),
Montezuma's Revenge.
Natomiast nie radzę porównywać (wszystkie poniższe gierki są dużo słabsze od komodorowskich odpowiedników):
Draconus,
Zybex,
Warhawk,
Feud,
Green Beret
czy wskazywany tutaj Black Lamp, który na Atari jest po prostu faaatalny. oprócz fajnej melodii nie posiada żadnych atutów, a porównanie go do wersji amigowej uważam, za duże nadużycie. ;-)
dokładny opis i plik dosmenu.atr znajdują się tutaj:
http://atarigry.w.interia.pl/krokpo.html
jeśli dalej będziesz miał problemy przyślę Ci wszystko na maila jutro (teraz nie mam mojego kompa pod ręką). ewentualnie możesz w goglach wpisać dosmenu.atr. te duże pliki .atr to są megaimages ;)
pozdrawiam
a ile zajmują te pliki z obrazami ?
bo jeżeli są to obrazy takich dużych dyskietek (ponad 1MB) to ładuje się je troszkę inaczej.
ja to robię tak: do jednej stacji (w emulcu) wkładam loader (dosmenu.atr) a do drugiej ten obraz. no i cała lista demek, gier itp. wczytuje się.
trzeba przyznać, że muza jest silną stroną tego demka !
Solo:
Ogladałem demko jeszcze kilka razy i nic się nie wysypało (standardowe ustawienia emulatora + pamięć 320 Rambo). Nie wiem dlaczego za pierwszym razem emulec się wywalił. Teraz jest ok.
Czekam na kolejne demka ... :-)
dobre demo, dawno nie widziałem tak dobrego na atari !
choć mogłoby być troszkę bardziej dopracowane. u mnie np. na drugim dysku wywala emulator. no i problem ze zmianą strony dyskietki - należy resetować komputer.
pozdrawiam
Miker:
a co Tebe przerabia ? gierkę jakąś.
ale wracając do tematu, niewiele jest tego typu gierek na atari - tzn. platformówek typu zbierz wszystkie przedmioty i przejdź do następnej planszy. chyba najbardziej kluczowe tytuły (na atari) to:
Mouse Trap,
Olies Folies,
Henry's House
pamięta ktoś coś jeszcze ? bo mało tego troszkę ...
może jeszcze:
Miner 2049er, Bounty Bob, Mr Robot - ale to już jednak troszkę coś innego (taki planszowy Pac-Man).
sciagnalem i odpalilem ten Manic Miner, teraz juz wiem dlaczego nie ma go na Atari i bardzo dobrze, tragiczna gierka
gierka jest super ... :-) i naprawdę przydałby się taki tytuł na atari !
a Ty kolego nie krytykuj, tylko zobacz ile tak naprawdę było tragicznych tytułów na atari ... chyba z 98% ... ;-)
na C-64 są 3 etapy.
poszukaj w starszych tematach (commando.bin) - tam dokonałem porównania wersji atari i c-64.
ja polecam Quark / Breeze z 98 roku.
super fajny old-scholowy klimat no i ten phong ... ;-)
jeszcze może Second Reality (w wersji C-64).
to może teraz małe porównanie do wersji C-64 ... ;-)
na początku należy zaznaczyć, że wersja na Atari jest pełną wersją (raczej konwersją) z automatów - tak mi się przynajmniej wydaje. na C-64 były tylko 3 etapy, brak było początkowego helikoptera oraz postaci komandosa pomiędzy etapami (zajmowała ok. 50 kB). na atari wszystkie wyżej wymienione rzeczy są - to może tłumaczyć większą pojemność gierki ! niestety nie wiem ile jest etapów - udało mi się dojść do szóstego, ale zakładam, że jest tyle ile w wersji automatowej.
grafika również prezentuje się lepiej na atari, na C-64 grafa robiona była na fontach - w tle jest max. 4 kolory (tyle się w każdym razie doliczyłem), to wszystko powoduje, że niestety nie jest ona wysokiej jakości.
teraz sprity (i inne ruchome obiekty) - tutaj mam mieszane uczucia. wydaje mi się, że postać komandosa (oraz wrogów) zrobiona jest lepiej na C-64. ponadto spritów jest więcej jednocześnie na ekranie około 8, a całość chodzi szybciej i odnosi się wrażenie, że dynamiczniej.
niestety wersja na C-64 jest zrąbana - w każdym razie nigdy nie udało mi się zagrać w dobrą wersję Commando na komodzie. w niektórych momentach sprity znikają, ekran miga itp. - i nie jest to wina emulatora, na prawdziwym C-64 równiez występują te efekty !
muzyka jest lepsza na C-64 (no, ale wiadomo robił ją sam mistrz - Rob Hubbard) i jest to taki mix (trochę techno) melodii z automatów. super szybki track zagrzewa do boju !!! na Atari muzyka i dźwięk są przeciętne -uważam, że te elementy można by było znacznie poprawić.
jeszcze jednej rzeczy brakuje mi w wersji atarowskiej, mianowicie wpisu - charakterystycznego dla wersji automatowej i komodorowskiej. szkoda, że strzelanie do literek pomineli autorzy wersji atarowskiej. w zamian jest natomiast całkiem fajna plansza tytułowa !
no przecież to jest to co kiedyś pisali Polacy ...
jeszcze nie dokończyli tej giery ... :-(
jeśli jesteśmy w temacie gier, które "piszą się" na małe atari, to chciałbym przypomnieć o projekcie Space Harrier XE ... ;-)
projekt powolutku, powolutku rozwija się.
http://www.sheddyshack.co.uk/wip/wip.shtml
tak mi się jeszcze przypomniało, że ostatnio był na Allegro Falcon i poszedł grubo ponad 1.000 zł. - a to już jest całkiem niemała sumka.
A nie prościej będzie zdobyć 800 XL np. Allegro tam naprawdę można kupić Atarynę full wypas za śmieszne pieniążeczki
no wcale nie za takie smieszne pieniazki. atari z 256 kB Ramu kosztuje troszke, a i stacja dyskow by sie przydala (ktora jest drozsza niz sam komputer), do tego dochodzi jakis monitor - no od biedy mozna podlaczyc do TV, no i miejsce w domu na ten sprzet. tak, ze wcale to tak rozowo nie wyglada - dlatego emulatory na rozne platformy sa potrzebne.
(tak nawiasem to czytam juz n-ty taki glupkowaty post Twojego autorstwa)
a mnie się nawet podoba ta wersja. :-)
Ja uważam, że projekt TOSEC to super sprawa. I bardzo sensowne jest tworzenie i doskonalenie istniejących baz. Nie dotyczy to tylko Atari, ale i innych platform !
Czy jest sens prowadzenia bazy plików wykonywalnych ? Czy tylko gromadzić obrazy dyskietek ?
Moje zdanie jest takie, że prowadzenie bazy plików wykonywalnych i obrazów dyskietek ma sens. Bez sensu jest żeby gierka, która ma 10 kB była rozprowadzona jako obraz dyskietki. Choć oczywiście inną sprawą jest redundancja plików - są wersje gier binarnych i cało-dyskowych. Ale mnie to nie przeszkadza i tak całe archiwum nie jest tak duże, a jeśli ktoś nie chce przechowywać gier w obu wersjach nie musi tego robić.
Jeśli już jesteśmy przy konwersjach, to polecam zerknąć na stronę
http://sotb.free.fr/
Jest to strona poświęcona konwersji tej wspaniałej giery na PC. Są tam do ściągnięcia wszystkie wersje, łącznie z wersją na małe i duże Atari,
wycinki z prasy, melodie z giery skomponowane przez Dawida Whittakera,
po prostu super ! Jak dla mnie SotB (cała trylogia), obok Turricana, to była jedna z najlepszych gierek na Amigę - super grafa, muza, wszystko - i pod tym względem mogąca konkurować z najlepszymi grami z salonów !!!
beznadziejny ten zybex. to jest konwersja z c-64, ale baaaardzo nieudana. wolę sobie pograć na oryginalnej komodzie, a na PC powinni tę gierę bardziej wypasać. :-)
moze kiedys doczekamy sie twardziela ktory "wymysli" scandoubler do maluszka
no, tak. to byloby idealne rozwiazanie ! :-)
Interesuje mnie problem podłączenia Atari do monitora VGA poprzez kartę telewizyjną do PC. Czy ktoś na forum miał z tym jakiekolwiek doświadczenia, interesuje mnie jakość uzyskanego obrazu itp.
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi. :-)
Np w Draconusie na C64 jest za dużo kolorów przez co gierka ta zatraca swój MROCZNY charakter, heh :]
:-) zawsze można połączyć C-64 do TV czarno-białego i będzie mniej kolorów ... :-) albo ustawić w emulatorze na b-w, no i po kłopocie. :-)
będzie tyle samo kolorów. :-)
jeśli chodzi o muzę to C-64 = 3 generatory + 1 szumów i nie uważam, żeby muzyka na C-64 była uboższa, po prostu inaczej ona brzmi. zresztą o ile się orientuje atari wszak miało 4 generatory (i na każdym można było robić szumy) to ograniczeniem było 3,5 oktawy na generator. można było zwiększyć liczbę oktaw do 7 czy 8 ale poprzez połączenie dwóch generatorów i tak prawdopodobnie robiła większość muzyków. niemniej traciło się wtedy 1 generator i w sumie były 3 (tak jak na C-64). :-)
jeśli chodzi o muzyków to mam pytanie, czy nie orientuje się ktoś czy w Polsce jakaś firma dystrybuuje płytki z serii Back in Time, kiedyś robiła to jakaś firma (której nazwy nie pamiętam) i udało mi się nabyć dwie pierwsze części, ale goście wycofali się z tego interesu. a teraz pojawiły się kolejne części + live.
atari.area forum » Posty przez Rastan
Wygenerowano w 0.024 sekund, wykonano 41 zapytań