Byłem ciekaw jak standardowe vlepki XEGS prezentują się na nowych obudowach (już wersja produkcyjna). Efekt poniżej:

Ja głosuję za RAL 7035. Napisz do bocianu, czy akceptuje bo z jego partii będą także dla mnie.

@ZuluGula

Ja ci odpowiem.

Do Strykera pisałem rok temu. Nie był zbytnio zainteresowany udzieleniem jednoznacznej odpowiedzi. Na ostateczna odpowiedź czekam do dnia dzisiejszego.
Natomiast Pan o nicku 'Candle' odpowiedział mi bardziej dosłownie na PW, cytuję (z cenzurą), było to: "sp****..j".

Na dzień dzisiejszy nie chce mieć nigdy, nic wspólnego z wyżej wymienionymi osobnikami.
Trzeba zaakceptować to, że niektórzy urodzili się w dresach i nic, ani nikt nie zmieni ich do zmiany przekonań, czy wykazania się w stosunku do innych choćby odrobiną kultury.

I to koniec tej historii :]

@toriman1

No właśnie już nie trzeba. W tym wątku jest wybór. Dziś po raz pierwszy obmacałem tą obudowę prosto z formy wtryskowej. Mimo, że nie jest to jeszcze wersja ostateczna to jakość przebija absolutnie wszystko co było produkowane po oryginałach Atari. I nie jest to tylko moja opinia.

Sam zorganizowałem grupkę, która ma zaklepane ponad 100 sztuk i moim zdaniem organizowanie się w grupy 50+ i zamawianie trochę taniej na własne potrzeby ma sens.
Do dnia dzisiejszego kupowałem na ebay do rozbiórki carty WB/XEGS tylko dla obudów. Dzień dzisiejszy sprawił, że to już odległa historia ;)

Ten projekt jest zgodny:
http://atarionline.pl/forum/comments.ph … e=1#Item_0
Resztę płytek masz na poniższych fotografiach:

@lopez

Nie będzie prościej jak te płytki dopasowane do Z7 kupisz po prostu od x_angel ?

Bogusław Polch.  :(

http://kultura.gazeta.pl/kultura/7,1144 … =BoxOpImg2

Z tego co pamiętam to chyba były tego typu składanki w tym pakiecie:

https://www.ebay.pl/itm/Classic-Games-C … Sw9Ctda8x4

edit: tu dłuższa dyskusja była na ten temat:
https://atariage.com/forums/topic/28239 … leases-uk/

Kaseta dotarła. Jakbym standardowo nie przekładał jej w swoje opakowanie to bym vlepek nie odnalazł :)

A nie :)
W miarę przechodzenia na kolejne poziomy animacja zwierzaków przyspiesza. Skorpiony dostają takiego kopa, że minimalne spóźnienie z reakcją powoduje bliższe zapoznanie się z kolcem.

Animacja głównego bohatera w przeciwieństwie do przyrody nie przyspiesza, ale jest to celowy zabieg żeby w wyższych levelach bardziej się spocić niż na początku.

A Karateka do samego końca pozostaje ślimakiem.

Robbo - teoretycznie mała ilość elementów, ale ułożenie i styl powodują, że odbieram to jak grę w full HD
Misja, Tanks - j.w.
A.D.2044 - szczegółowość lokacji (przybliżenia, itd.) nie do pobicia
Ninja Commando - nic nie przebije animacji głównego bohatera
Timeslip - kolory wylewają się z ekranu, detale są super, animacja dzięki kilku sztuczkom jest odbierana jak superpłynna
Blinky's Scary School - to zna każdy

To tylko te, które sobie przypomniałem na szybko :)