Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
Opcje wyszukiwania (Strona 17 z 161)
dzieki za wyjasnienie.
juz mialem nadzieje ze to tylko wina jedynej atarki na ktorej testowalem ten konwerter wieki temu.
candle: wlasnie dlatego jeszcze nie wywalilem starego tv crt 29". moze i cholerstwo ciezkie, troche sie obraz rozjezdza/przesuwa przy roznych natezeniach jasnosci w roznych liniach (ma prawo - ma z 15 lat jak nie wiecej), slabe kolory - ale wlasnie w takich sytuacjach "daje rade" :)
to tryb rybagsa moze nie dzialac na czesci atarek? moze ja niepotrzebnie swoj vga konwerter winilem?
drac030: pomysl z dodatkiem opoznienia programowalnie przelaczalnego na paru scalakach - imo przedni. w sensie - wylacznie zabawy, a nie promowania "powszechnego standardu" vide xbios...
ide o zaklad ze on szukal temat po slowacku...
dely: gdyby demo dzialalo na 64kb ramu zazwyczaj oznaczalo by to jego spore ograniczenie.
xxl: komentarz o samodzielnym mysleniu przyjmuje jako calkiem zabawny i pozytywny :)
dely: imo godna rozwazenia i zastanowienia sie jest kwestia dema/gry (oczywiscie mowa tylko o grze, bioracej udzial w kompocie "party typu demoscenowego") wystawianego na carcie. z jednej strony - standardowy mechanizm; z drugiej - wymaganie sprzetu znacznie mniej dostepnego niz wszelkie formy "dyskow". samo podanie instrukcji jak dany soft uruchomic - nie pomoze ludziom nie majacym danego sprzetu - a chyba przyzwyczailismy sie ze prace z kompotow maja sie dac uruchomic na kazdym "scenowym" sprzecie (przez co zakaz _wymagania_ 65816 czy nielegali - sa jak najbardziej ok).
Dracon: wymioty mi sie zbieraly nie na to ze fajnie by bylo gdyby ik+ bylo. raczej na kazde "Autor wątku lepiej zrobiłby" i tu dowolny zestaw "zalecen".
mazi: przy takim regulaminie, tj. ze "ma chodzic na golym 65xe" nie mialbys stereo w pracach, nie mialbys ext ramu.
moze jak napisze ze nie mialbys np. glownego programu do testowania atari - czytaj: numena - to cos ci to uzmyslowi? ;)
tylko prosze bez wypominania ze 130xe to tez standardowa atarka. ;)
trojkatow ztcp nie ma, kwadratow - tez.
chyba ma tylko blit + rysowanie "krotkich wektorow" czyli linii do 16 punktow w std. 8 kierunkach.
nie czaje.
ktos, cos zrobil, publikuje i... wyrzuty ze sie nie podoba, albo "lepiej by sie zajal" (i tu dowolny priorytet komentujacego).
imo taki komentarz daleki jest od kulturalnego...
pavros - imo ciekawe, tj. jako eksperyment.
pin: ja mam takie male pytanie - po co w ogole odpisujesz na zaczepki xxl? przeciez on specjalnie tylko emocje probuje rozbudzic.
na to cale stado postow sensowne bylo wytkniecie grania na gtia i faktycznie niezbyt sensownie uzyte "dowolny program do edycji dźwięku dla 8-bit Atari".
mogl to napisac in priv, pewnie w wolnej chwili bys poprawil bez zajakniecia, ale woli "podpalac emocje" w stylu kaczynskiego... przeciez nie pierwszy raz xxl probuje wbic kij w mrowisko tylko dla samego efektu widowiska walki z wiatrakami. no i nie pierwszy raz dajesz mu sie podpuscic...
to co robisz na internetach ma swoja nazwe - karmienie trolla.
na samej gorze strony ktora wlasnie czytasz, masz linka do atariki. znajdziesz tam (choc moze przeceniam cie) opisy czesci wymienionych przez ciebie formatow plikow (nie koniecznie obrazow).
to sie nazywa egocentryzm, tj. pisac o sobie "wszyscy".
syscall: wymien z nicka o kim piszesz. mam dziwne wrazenie ze wymieniles pozostale wzgledem mnie osoby, wskazujac na mnie.
jesli chodzi o mnie - to napisz wprost. jak chodzi nie o mnie - to moze znowu sie wykazuje nadwrazliwoscia :P
po co te niedomowienia?
mam nadzieje ze admini wybacza post pod postem, ale wczesniej pisalem pod postem epiego, a teraz pojawil sie post saulota.
poki qt narzuca wlasny lib, ale dalej jest pisany w c++ - fakt, to nie zmienia ze jest w c++
ale... byc moze nieprecyzyjnie sie wyrazilem i stad sie zaczal niepotrzebny flejm, nic nie wnoszacy autorowi tego watku. pisalem i nadal pisze - "moc", podstawa qt, to nie c++. to nadbudowka wzgledem c++, specyficzna dla qt i NIGDZIE w c++ poza qt nie stosowana. jesli tego nie rozumiesz saulot jako "zmodyfikowany c++" - to sorry, poddaje sie. wiecej w tej kwestii nie pisze.
ekh... epi mnie ubiegl... qstring to zdaje sie koronny przyklad "robienia po swojemu". (choc faktem pozostaje ze gdy qt sie rodzilo - stdc++ jeszcze nie byl wcale taki std).
o obsludze sygnalow (ktore w gtkmm "dalo sie" zrobic nie odskakujac skladniowo od c++, tj. bez uzycia preprocesora) nie bede wspominal ;)
ale na serio - ja sie w temacie c++ nie zamierzam wypowiadac. to nie moje poletko. po prostu to co pisze saulot "troche" odstaje od rzeczywistosci ktora znam, dlatego probowalem nieco naprostowac.
co do fortification - szkoda, bo zapowiada sie na ekstra spotkanko.
xxl: we no serio powiedz - po co trollujesz? po co chcesz utrudniac zycie przyszlym userom atarek, ktore prawdopodobnie beda mialy dopalatory by pasiu czy candle? dlaczego przywalasz sie do czegos, co przeszkadza JEDNEJ osobie, probojacej stanac okoniem wzgledem wiekszosci? w imie czego? co ci to da procz wbicia kija w mrowisko?
to taka metoda na lansowanie sie? jak ci od tego lepiej dygnie - ok, forsuj nielegale dalej, ale miej na uwadze ze tylko wkurwiasz tym...
pipeline? tak nazywasz preprocesor ktorym jest moc?
rownie dobrze moge napisac ze to czysty assembler, bo przeciez kompilowane jest przez gnu assemblera, dla ktorego g++ to tylko preprocesor, lub "czesc pipeline".
chodzi mi o to, ze na samym szczycie jest cos, co nie jest c++. tyle.
vala generuje czysty c, a mimo to jakos nie widzialem by nazwal ktos ja "pipeline".
pogadamy na fortification o tym ;)
ps. mala prosba - powstrzymaj sie przed ocenianiem czegokolwiek jako kompletna bzdura.
Adam: tak, chodzi o 'moc'.
saulot: jesli nie kumasz ze 'moc' to nie c++, ze to posredni jezyk, z ktorego wlasciwy c++ jest generowany - to sorry.
Hrw: no nie mow ze nie kojarzysz glade. ztcp byl dostepny w tym samym czasie co qtdesigner. to ze to c i rzutowania - to imo zaleta, a nie problem. jak chcesz pozbyc sie recznej zabawy z makrami itd. - poczytaj o jezyku vala
do czystego c znacznie latwiej sie bindowac niz do c++ (brak name mangling).
glib/gobject sa bardzo fajne technicznie (dzieki gobject-introspection sa przecudne, jesli chodzi o podpinanie sie z jezykow dynamicznych). niby wszystko pieknie, poki sie czlowiek na poziomie gui nie rozbija o gtk, ograniczenia zwiazane z przechwytywaniem chocby glupich klikniec, problemy ze stylowaniem (rozne engine styli maja rozne zakresy obslugiwanych widgetow), czy chocby z tym, ze dopiero z irca czlowiek moze sie dowiedziec by np. nie uzywal gtk(h/v)box, bo w przyszlej wersji calkiem wyleca, mimo tego ze od dekady byly (nawet nie zostawia fallback w postaci obudowy do preferowanego teraz gtkgrid czy cos tam).
w brode sobie pluje ze pracownikowi siedzacemu naprzeciw mnie nie kazalem pisac apki w qt, tylko pozwolilem robic w gtk, bo mial z tym powierzchowna stycznosc (a i sam bylem wtedy jeszcze milosnikiem gtk).
700E za cos takiego?
myslalem ze tylko fanboje nadgryzionego appla dla lansu potrafia oddawac worek pieniedzy za cos, czego w 5% nie uzyja...
Duddie: taka mala rada - daruj sobie anjute i pisanie pod gtk.
gtk ma straszne ograniczenia, a ludzie aktualnie ja zmieniajacy - lamia wsteczna kompatybilnosc i tak na prawde stwarzaja same problemy.
moze wspomniany qt creator bedzie czyms pod twoje oczekiwania? poklikaj w to nieco, choc qt to nie zupelnie c++, tj. to nieco zmieniony jezyk, ale nic strasznego ;)
o, tego hrp nie znalem!
a djuka z gog od miesiecy mam...
raczej na spotkanie z zajebista ekipa w trakcie ktorego zamawiamy giiiiigantyczna pizze.
ekh, zgapilem sie, tez jestem chetny...
bezrobotny: serio tak ciezko przejrzec watek majacy 18 postow?
ciezko znalezc ten http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 03#p161103 ?
choc znajac ciebie i tak z tresci nie zrozumiesz ze liste chetnych uzupelnia sie mailem...
skoro pytasz czy kupili, znaczy sie i nie znasz anglackiego i nawet nie raczyles wrzucic w google translate tego, co nad filmikiem lothar napisal?
wez sie czasem bezmózgu wykaz wieksza samodzielnoscia... masz pod reka narzedzia. jedyne co musisz zrobic to UZYC JE!
wieczor: syscall slusznie zalozyl ze nie znam schematu atarki i ze mysle, tak jak ty poczatkowo, ze poszczegolne kawalki pamieci sa w osobnych kostkach.
a ze ta 800xl ma 1bit pamieci - selftest skresla jako zrodlo informacji o miejscu wystapienia bledu.
Znalezione posty [ 401 do 425 z 4,004 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.118 sekund, wykonano 11 zapytań