Tyle, że Sinclair QL miał Motorolę 68000 o ile mnie pamięć nie myli  :D

A SAM-a Coupe widziałem kiedyś w sklepie w centrum Warszawy. Ale już istniał Falcon i to tę maszynę chciałem kupić.

No ja w ROM-ie wolnego miejsca więcej nie widzę ... chyba, żeby zrobić łatkę ładowaną przy boocie przez config.sys.

Spokojnie, ja nawet nie wiedziałem, ze to logo jest twoje  :D  A co do tego, że sugerowaliśmy błąd - no i mieliśmy rację, bo to JEST błąd. A że zamierzony, to już inna sprawa - niemniej z zamierzonymi błędami jest to niebezpieczeństwo, że zostaną wzięte za niezamierzone. Zwłaszcza, że wokoło - w internecie - można odnieść wrażenie, że mało kto umie w ogóle pisać po polsku, a co dopiero po angielsku.

A tak na marginesie, to po przejrzeniu stron na ten temat, do których podałeś link, nadal nie bardzo pojmuję, dlaczego takie wielkie halo zrobiono z powodu jednego, źle przetłumaczonego zdania w jakiejś gierce wypuszczonej 30 lat temu na sprzęt, którego pewnie nikt w Polsce nie widział na oczy (tj. ja nie wiem na co, ale nie na Atari chyba). Czy to akurat błędne tłumaczenie jest szczególnie śmieszne albo powinno się osobie biegłej w angielskim kojarzyć z czymś śmiesznym? Poproszę o egzegezę  8)

Hehe. Rozumiem, że inicjały dałeś alfabetycznie. DLT Ltd. byłoby KUL.

Ale data jest chyba w formacie hamerykańskim, więc 01-14-05. A może w ogóle 01-14-2005, o ile się da. "20" można wpisać na stałe, ostatecznie poprawianie tego raz na sto lat w kodzie nie stanowi dużego problemu  :D

Na czy polega bug w TD.COM? Bo ja tego program nie używam.

Co do napisu o słodkich szesnastkach to jestem za. W ogóle idiotycznym pomysłem było umieszczenie tego w ramdisk.sys ...

Ależ ja "chcę" wyświetlać menu, a ściślej chcę, żeby komputer je wyświetlał, tyle że przez E:.

Jak masz twardy dysk KMK/JZ, to numer partycji bootującej możesz ustawić FDISK-iem na przykład. Dajesz boot = D2:, bootmode "pass" i z moim ROM-em system powinien pójść z D2:, choćby to była stacja dysków (z normalnym ROM-em boot = D2 i bootmode "control" powinno dawać podobny efekt).

Ogólnie jeszcze pomyślę nad tym, bo wychodzi na to, że menu, które wbudowałem do ROM-u jest obecnie nie do użytku pod SDX.

[ Dodano: 04.01.2005 21:24:28 ]
PS. Klawiatura na PBI nie stanowi(łaby) problemu  :D

[ Dodano: 05.01.2005 02:35:02 ]
PS2. Załadowałem poprawioną Spartę pod emula. To był pierwszy raz, jak zobaczyłem SDX 4.22. I widzę jeszcze jedną różnicę w stosunku do 4.20. Mianowicie zajawka, którą wyświetla command.com jest wyjątkowo jakoś paskudna.

SDX 4.20 ma coś takiego:

      SpartaDOS X 4.20 2-06-89
    Copyright (C) 1988 by ICD, Inc.

A SDX 4.22 coś takiego:

        SpartaDOS X 4.22  11-05-95
        Copyright (C) 1995 by FTe

Nie dałoby się tego jakoś poprawić, skoro i tak już poprawiamy? Przynajmniej zlikwidować dodatkową spację pomiędzy "4.22" a datą, bo przez to górny wiersz wyłazi na prawo. A dolny wiersz można wydłuzyć przez zastąpienie tekstu "FTe" przez "FTe&Trub"  :D i wrócić do formatowania znanego z 4.20.

Co wy na to?

No właśnie, egzaktli.

Pasiu, potrzebujesz jeszcze to LPOKE? Bo mam LPOKE/LPEEK. Ale na forum będę mógł wrzucić w piątek najwcześniej. No i bazuje to na Lizarda biblioteczce GETPAR, więc będzie działać tylko ze Spartą albo DOS DwaPluzDe (chodzi o linie komend).

Wytłumacz mi jeszcze, jak to w dopałce mają działać dwa procesory? Bo przecież jak będzie działał jeden, to drugi będzie musiał być zahaltowany, a więc sterowanie jednym przez drugi odpada: jak się procesorowi 6502 pozwoli ruszyć z pozycji początkowej, to jak go potem zahaltować z powrotem?

No i jak będą szły przerwania? Wszystkie do tego CPU, który akurat działa?

Przed zainicjowaniem kartridża? Przecież zaraz się znajdzie 20 kartridźy, które przestaną na to działać. Trzeba byłoby edytor otworzyć, potem znowu zamknąć, a potem znowu otworzyć, a to jest już rzeźbienie.

Wiem, m68k ma nawet specjalne rozkazy rozszerzeń znakowych, a arytmetyka wskaźników jest ze znakiem czy nam się to podoba czy nie. Co ma swoje zalety, ale ja się wychowałem na 6502 i dla mnie rozszerzenie znakowe to jest coś nienaturalnego  8)

[ Dodano: 04.01.2005 18:56:29 ]

To MENU trzeba jakoś wyświetlić, i ono musi być na E:, bo w przeciwnym wypadku, jak będziesz miał wpiętą przez PBI kartę graficzną, to guzik będzie widać, a nie żadne menu.

No i jest inicjowany przed otwarciem edytora, przez co wyświetlenie żadnego menu nie wchodzi w rachubę. Czyli nawet posiadanie ROM-u z moim selektorem dysków nie pomoże - co najwyżej można zmienić DUNIT za pośrednictwem sterownika twardego dysku.

Obszar pamięci, w który znajduje się program w BASIC-u jest wg. mej wiedzy intensywnie modyfikowany, bo program w BASIC-u razem z tablicami zmiennych, stosem bieżącym itd. ma strukturę stosu i interpreter dynamicznie sobie z tą strukturą poczyna, nawet przepisując pewne jej części to w górę to w dół.

Uruchomienie stokenizowanego programu w BASIC-u jest od biedy możliwe - umie to chyba np. DOS 2.5 o ile pamiętam - ale powrót do miejsca wywołania raczej nie bardzo. W każdym razie nie przez RTS, bo interpreter raz że działa w pętli, a dwa że dość chętnie robi LDX #$FF / TXS.

Ale może by się dało ustawiając DOSVEC odpowiednio i dbając o to, żeby na końcu programu była komenda "DOS".

Aha, verstehen.  :D

Z potestowaniem twojej Sparty nie wiem jak będzie, bo trzeba zaprogramować EPROM-a, a to mój standardowy problem  :?

Zmieniłeś może numer wersji? Przydałoby się, dla odróżnienia, np. 4.23.