Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
FujiNet. Artykuły odkrywające możliwości Jak urządzenie łączy Atari z nowoczesnością, umożliwiając społecznościową rywalizację w grach i korzystanie z sieciowego OS.
Last Party 2025 - wyniki i stuff Echa zeszłotygodniowego party w Licheniu Starym.
Silly Venture 2024WE - stuff Trzyczęściowa paczka z produkcjami
FastBasic 4.7 Szybki interpreter języka BASIC dla komputerów Atari 8-bit oraz konsoli Atari 5200.
New Years Disk 2025 Pierwszy stycznia, a już nowe produkcje dla Atari 8-bit!
Opcje wyszukiwania (Strona 16 z 191)
Nie weryfikują dokładnie - przymykają na to oko - każde konto generuje im przychody - niby jest to w sprzeczności z regulaminem ale to jak niska szkodliwość czynu ;) Był sobie taki jegomość z okolic Sochaczewa, który zwał się Szalitar, Człek ten namiętnie handlował retro-konsolkami i peryferiami, robiąc przy tym różne wałki. Posiadał przy tym ponad 10 kont na alledrogo ( co najmniej siedem na swoje dane/adres a pozostałe na "wyimaginowanego" brata). I pewnie miał by te konta do dzisiaj gdyby nie społeczność pewnego popularnego forum, która nie mogąc wyegzekwować zapłaconych przedmiotów lub ich kondycja i stan nijak miały się do rzeczywistości, zwróciła się wpierw po kolei a potem w zorganizowanej akcji do administratorów serwisu aukcyjnego. I nie ma już Szalitara i jego licznych bytów....
wszystko pięknie ale czerwonego dalej nie ma ;)
pffff.... odezwał się ten którego lobby w postach spowodowało nienaturalny wzrost cen stacji dysków polskiego producenta ;)
jest tu taki jeden koleżka "spod samiuśkich Tater", posiadacz kiilku kont na alledrogo, handlarz pierwszego sortu, który w aukcjach (opisach) sprytnie udaje nieznajomość tematu - nie żebym się jakoś specjalnie czepiał, ale strasznie mnie śmieszy takie rozdwojenie jaźni z akcentem na aktorzenie :D
wieczor napisał/a:Już niedługo :)
juz niedługo znów ktoś pozna smak porażki... to się nie może udać :/
JLS napisał/a:wieczor napisał/a:PS: tak z ciekawosci sprawdzałem,
nic do Furukawy nie mam, biznes to biznes, jesli jakosc oferowanego towaru jest ok, to nie ma co sie czepiac :)
Popatrzyłem na pierwszy post Furukawy na tym forum, i 6 lat temu bardzo prosil o pomoc w naprawie jego atari 800,
bo mu padła pamięć.
Minęło 6 lat i jest już mistrzem świata w modyfikacji i naprawie 8-bitowych atari. Domniemywam, że ktoś innny mu to robi. Pójdę dalej, i parafrazując wypowiedziane kiedyś słowa Kuby Wojewódzkiego,
śmiem twierdzić ze Furukawa to jest taki nasz 11111olo na forum atari.area :)
olo forum atakuje, żadnej litości nie czuje :D
kiero: fucki w scrollu jak nie dasz bezpłatnego tygodniowego urlopu bezpłodnemu ;)
btw. poszukam u rodziców, bo wiem że miałem takie artefakty,ale czy nie rozdałem już to nie pomnę - sprawdzę jutro i dam znać.
bogaty albo bezrobotny ;)
takie głosowanie było na WeCan w Łodzi - efekt mniej niz 20% głosujących - zawsze można w żalu potem podważyć ;)
tablecik na andku z logo Atari.... pffffff... proszę ja Was odpuście :)
miałem w rękach kilka już handheldów opartych na andku i moje odczucia są średnie a Atari prochu tu nie wymyśli, jeno pojedzie po nostalgii... jak dla mnie to słabe jest
wieczor napisał/a:Atari wypusci nowy sprzet, ale ida w zupełnie innym kierunku.
A kapitan Sisko na to w podanym przez Ciebie linku:
anyway, Atari i Sabo! nie idźcie tą drogą bo skończy sie kolejnym branżowym failem.
To jeszcze na koniec odnośnie kolegi który dostał bana. W pewnym sensie wszyscy jesteśmy winni, bo sami sobie częściowo go ukształtowaliśmy i daliśmy przyzwolenie na pewne sytuacje. Ba, czasem przecież było z nim wesoło i robił za stańczyka. Teraz gdy umowny Rubicon został przekroczony, zaczyna się festiwal podrzucania quasi odpowiedzialności. Czyli tak: fajnie przykładowo kupić akwarium z rybkami, elegancko wyglądają i pływają i nagle okazuje się że trzeba je też nakarmić a i o czystość akwarium zadbać. Więc podliczając plusy i minusy wychodzi że rybki jednak "bee".
Finalnie mi nie chodzi o to czy zasłużył. To jest oczywiste. Chodzi mi o tę obłudę która uderza czasami "po oczach".
Dracon napisał/a:gepard napisał/a:nie miałem Ciebie na myśli Innuendo jeno dwóch utyskiwaczy (jednego dyżurnego trolololo) i całkiem nowego (pomorskiego) któremu się ostatnio chyba pogorszyło
Możesz pisać wprost do kogo konkretnie te aluzje? Bo tak niepotrzebnie wprowadza to konfuzję. ;>
Ehh.... jakimi geekemi będziemy za 10 lat i jak będziemy irytować tych "poprawnych społecznie" wokół nas którzy odbierają nas jak dziwaków, któż to wie?... :P :-]
To zalukaj teraz na zloty Abbuca, gdzie od lat średnia wieku uczestników to pewnie +50. ;P
gwarantuje, iż pisząc pomorski nie miałem Ciebie na myśli.
odnośnie wieku to nie dokończyłem mysli, ale pamietam jak dobre 10 lat temu obśmiewano tu i ówdzie zdjęcia ze spotkania amerykańskiej listy dyskusyjnej poświęconej C64, na których pełno było "mikołajów" - nas też to czeka i my też zostaniemy za jakiś czas obśmiani :-]
nie miałem Ciebie na myśli Innuendo jeno dwóch utyskiwaczy (jednego dyżurnego trolololo) i całkiem nowego (pomorskiego) któremu się ostatnio chyba pogorszyło ;)
Przychylam sie do diagnozy, która jest oczywiście może krzywdząca i bazuje na zbytnim uogólnieniu, ale jakże celnie została naświetlona całkiem niedawno - iż w środowisku retro, które składa sie w dużej mierze z tetryków, frustratów, indywidualistów do potęgi, egocentryków i można tak wymieniać w nieskończoność - zamknijmy to w klamrę i pojęcie komputerowców - starzejących się co nie ulega wątpliwości, nasze przyzwyczajenia, zboczenia i dajmy na to wszelkiej maści odchyły (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) zaczynają sie pogłębiać wprost proporcjonalnie do osi czasu. Ehh.... jakimi geekemi będziemy za 10 lat i jak będziemy irytować tych "poprawnych społecznie" wokół nas którzy odbierają nas jak dziwaków, któż to wie?... :P :-]
No i zaczyna sie to samo co dokładnie rok temu :/
Mam nieodparte wrażenie że głos Dracona o tym by zwolnić tempo częstotliwości organizowania SV to tak jakby cofnąć się w czasie do wczesnych lat 90-tych i zacząc pisać listy do Atari Magazynu by przeorganizowali redakcję, aby miast miesięcznika wychodził jako kwartalnik, gdyż ktoś tam czuje się zmuszony do comiesięcznej wycieczki do kiosku Ruchu :P A tymczasem cała reszta atarowców wolałaby tygodnik :-]
bachoo napisał/a:Mogę pomóc w egzekwowaniu, sam będę bezalkoholowy ;)
tia.... jak zawsze, kurna książkowy abstynent.... pfffff... i jeszcze dopisz że wpadniesz na 109 minut, czyli tradycyjnie... :-]
Michał a Ty nie miałeś hummera całkiem niedawno? ;) :P
anyway, grupa Sofa-Watchers coraz liczniejsza ;) Tak na marginesie do tego to zmierza, bo zauważyć można jak obciążone są łącza np. podczas Revision, gdy część ludzi ogląda compoty w swoich domach w wersji online.
Myślę że poukładanie kompotów platformami to jeden z elementów które przyczynią się do uniknięcia delayu. Drugi to podział compo na dwa dni, według wskazówek z poprzednich postów. Trzeci element to ukończenie prac przed party, bo sami byliśmy winni obsuwy w zeszłym roku.
Azbest zdążył wypić tyle co każdy statystyczny partyzant - game over zaliczył po wódce smakowej i innych cudach.
prosze o dodanie do listy kolegi Biologa z Redy, którego to odnalazłem w lokalnym krajobrazie ;) a ostatni jego zlot na którym był to Lato Ludzików 2002
howgh!
Czekam aż na to forum przeniosą się dwie "panienki" ze swoim utyskiwaniem, że piwo i panienki "be" :)
Ja biorę sprzęt i mimo, że ktoś może go zalać nie będę z tego powodu ściskał pośladów ;)
Na RK/LE miałem sprzętu pewnie za kilkanaście tysiaków i po rozłożeniu pierwszego dnia pojechałem do domu (30km od GdUńska) sie wyspać a gdy wróciłem impreza trwała od paru godzin porannych - nie przewracałem sie w trwodze o swoje śmieci z boku na bokua bezstresowo się wyspałem - nikt niczego nie zalał/nie popsuł. Na SV wiał taki halny że było róznie ;) ale sprzęt brać zawsze będe, aż tak bardzo nie jestem uzależniony by po jakimś ewentualnym wypadku zalewać się łzami.
rulez! sobie podrukuje niebawem
kuna, Panie - świetna gra :-]
Na ostatnim SV straciłem kilkadziesiąt dyskietek za sprawą przyjaciela z Elblonka, który wylał nie browara a flaszencję wody ognistej, bo oblewaliśmy jego córkę - gdyby wylał na któregoś mojego kompa to bym za karę go nie zataszczył na piętro na spoczynek a zostawił na miejscu by robił akcję a'la Hermes (Orneta 95) ;)
Ale rzeczywiście te kubeczki wręcz zachęcają do wylewania - może to jest problemem?
Ja w każdym razie zabieram ze sobą kufel w który będę lał zupę z chmielu.
Chyba jestem fanbojem firmy na literke "T". Ale miałem kilka modeli i traktowałem je jak woły pociągowe. W sensie 24h na dobę nonstop - z racji oszczedności miejsca z reguły laptopy robia u mnie za kompy stacjonarne. Teraz jeden z dolnej półeczki - L650 na I5 robi za komp, na którym stoi sobie torrent i jedzie tak non stop od 2lat - nic sie nie dzieje, nawet nie muszę go chłodzić, temperatura stała, nie przegrzewa się - pewnie za jakiś czas dysk pójdzie w chu chu - jedyne czym go karmie to raz w tygodniu przedmuchuje mu sprężonym powietrzem chłodzenie. Działa. I to dobrze.
Ze swojego doświadczenia: TOSHIBA. Reszta to zło - przechodziły przez moje ręce i trzymam sie z daleka. Nie wiem jak z wyższą półeczką i7, ale do i5 NIGDY mnie Tosia nie zawiodła.
Znalezione posty [ 376 do 400 z 4,762 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.145 sekund, wykonano 13 zapytań