zgodnie z tym co stwierdziles widac ze
koderem to ja nie jestem ;)
pierwsze primo: NIE KRYTYKUJE - najwazniejsze ze kod dziala.
ale choc dziala to w oczy pewne rzeczy qjom:
- $szerokosc/2 powinno byc wyciagniete przed petle jako stala
- 2*pi() j.w.
- grzech glowny (: count($dane) w petli... powinno byc j.w. (czyli raz obliczone)
po co tyle nawiasow? np. w:
$CP1 = round(($szerokosc/2)-((cos((2 * pi()) * $kat)) * $promien),2);
z podstawowki pamientam ze zgodnie z kolejnoscia dzialan wystarczy:
$CP1 = round($szerokosc/2-cos(2 * pi() * $kat) * $promien,2);
a i nieco czytelniejsze ;)
drugie primo: gdyby syscy robili takie ladne wciecia jak ty... przyjemnie by sie kod czytalo. TAK CZYMAJ ;)
[ Dodano: Pią Cze 24, 2005 10:00 ]
btw. CP1 i CP2 mozna przed petla ustalic na odpowiednio M1 - promien i M2
co dodatkowo eliminuje kazdorazowy test: p == 0
i tak jak wczesniej pisalem - miast $szerokosc/2 mozna uzywac stalej - np. wczesniej zdefiniowanej M1
i czy czasem to $szerokosc/2 nie powinno byc zastapione przez $wysokosc/2 (czyli stala $M2) przy obliczaniu $CP2 i $L2?