Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
Opcje wyszukiwania (Strona 15 z 149)
Cosi napisał/a:A takie głupie pytanie: czy do obrotu talerzy służy takie pokrętełko jak na zdjęciu [1]? Bo to pokrętełko trochę się kręci po uruchomieniu, próbowałem nim nawet kręcić (przy wyłączonym napędzie).
[1] https://imgur.com/a/irRUAlX
Nie, to jest silnik pozycjonujący glowice. Tym nie kręć, możesz porysować talerze.
uicr0Bee napisał/a:Miałem podobny dysk (chyba NEC ok. 20MB), z silnikiem z którego podobnie wystawał taki "wałek". Po latach nie używania nie startował, ale wystarczyło tym wałkiem przekręcić, przy podłączonym zasilaniu i dysk ruszył i później już działał.
Gwałtowne ruchy, obracanie, całym dyskiem przy podłączonym zasilaniu, brzmią dla mnie jak przepis na uszkodzenie powierzchni talerza lub/oraz głowicy.
Kiedyś chyba CEO, czy inny ważny człowiek z firmy Seagate, obrazowo porównał pracę głowicy nad powierzchnią talerza do lotu jumbo-jetem nad pasem startowym na wysokości pojedynczych milimetrów :)
Bo inna opcja jest taka, że głowica się przykleja do talerza. Słyszałem taką opinię, że powierzchnia jest pokryta tworzyw em, które z biegiem czasu zaczyna być klejąca i potrafi unieruchomić całość. Przekręceniu/przestawienie głowicy może to chwilowo oderwać - ale może i wygiąć ramię. A to już się dobrze nie kończy.
Z tą głowicą to prawda - zwłaszcza w dyskach, w których głowica wisi nad talerzem na poduszce magnetycznej. Ale starych dysków to nie dotyczy.
Jeśli to jest taki duży, gruby dysk jak że starych czasów to objaw jest typowy - blokuję się z jakiegoś powodu talerz i silnik nie może go rozkręcić. Chwilowo można na to zaradzić - zaraz po włączeniu zasilania, gdy dysk powinien się rozkręcić, trzeba wziąć dysk w ręce (podnieść go) i gwałtowny ruchem obrócić obudowę wokół osi obrotu talerzy (powinno być w kierunku naturalnego ich obrotu ale nie wiem który to - spróbuj). Takie szarpnięcie, że względu na dużą bezwładność talerzy, powinno przezwyciężyć opór i jest spora szansa, że dysk ruszy. Mam tak z Megafile.
Największym i głównym problemem w dowolnym rozszerzeniu na prawą stronę PoFo jest niedostępne nigdzie gniazdo złącza rozszerzeń. Jego się nie da nigdzie kupić. Dlatego wszystko się o to rozbija.
Napisz do Zaxona, może ma części i ci zrobi.
sqward napisał/a:To mi przypomina użycie logarytmów do mnożenia
To podstawowe zadanie suwaka logarytmicznego.
Też o Olympusie pomyślałem bo mam taką małpkę ale on ma jednak więcej pinów w gnieździe i szerszą wtyczkę. Także to nie jest Olympusie, a przynajmniej nie do aparatów.
Sondą sprawdź chociaż zachowanie linii /RESET. Możesz też popatrzeć, czy masz aktywność na liniach adresowych - o ile dobrze pamiętam, to w ST przy błędzie procesor jest zatrzymywany i nie będzie próbował wystawiać adresów.
Pytanie tak oczywiste, że aż naiwne - ale akurat o tym nie wspomniałeś. Czy pamięci masz sprawne? Czy SIMM-y są we właściwych slotach? Czy napięcia są poprawne na płycie? Poza tym, czy procesor wykazuje objawy życia (_RESET, zegar, aktywność na liniach adresowych)? Jeśli poprzednie jest pozytywne to co z aktywnością na liniach danych?
Bez fire. Samo w dół. Jak najszybciej po 'GO'. Hack polegał na machaniu joyem dół-środek "w stylu decathlonowym" najszybciej jak się da jeszcze przed pojawieniem się 'GO'. To maksymalizowało szanse na całą pulę.
Jeśli japco zobaczyło ci wszystkie partycje - jestem pod wrażeniem. Bardzo to wygodne.
Zamierzenie bardzo fajne. Życzę powodzenia w realizacji.
Nie mam na zbyciu ale informacyjnie - złącze jest takie samo w XL i XE, tylko montuje się je obrócone o 180 stopni. Także jak masz możliwość nabycia złącza do XL to też będzie OK.
To sobie teraz przeflaszuj to U1MB bo masz strasznie stary FW.
Cyprian napisał/a:LynxGD i ElCheapoSD.
Jak one się mają do AGACarta co do możliwości?
qbahusak napisał/a:Error 404 not found.
No popatrz... A mnie tam odsyłano (na tym forum też) ;-)
Chodzi o tych, którzy nie chcą sobie tym głowy zawracać - czyli połowa towarzystwa za bajorem ;-)
Można było to zrobić. Tool chain Nie działa na obecnych systemach. Może wirtualka by pomogła - najwyraźniej chłopakom się nie chce poświęcać na to czasu. Al ale... Jest taka świetna szwedzka strona, do której można się odwołać w ostateczności. http://zrob.se
No ale idziesz do przodu. Brawo!
Działa póki co. Te czkawki są niestety nawracające.
Cyprian napisał/a:pytanie do Kierownika @Dely czy da się coś z tym zrobić
Plotki mówiły, że @krap coś w tym temacie walczył i już niewiele trzeba do przesiadki.
Znalezione posty [ 351 do 375 z 3,709 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.107 sekund, wykonano 13 zapytań