nie w ruinie tylko z wykorzystaniem 20% szans jakie miała.
problem jest nie z PKB ale PNB (produkt narodowy brutto). Sprawdź bilans płatniczy:
http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/statysty … niczy.html
Ciągle na minusie. To powoduje, że jesteśmy najbiedniejszym krajem w Unii (nie licząć Rumunii i Bułgarii). Aż dziwne, że będąc rok w rok na minusie jeszcze nie zbankrutowaliśmy.
3. Rzut beretem jest też pomiędzy USA a Meksykiem, Koreą Płn i Płd, Hiszpanią a Maroko itp To nie jest żaden wyznacznik...
no faktycznie ...argument z beretem nie trafiony
4. No cóż... Jakby Państwo spłacało za obywateli całość zobowiązań to do dzisiaj byśmy się nie wygrzebali z kryzysu... Państwo "amortyzowało" ryzyko ...
więc o jakim nadmiernym interwencjonaliżmie piszesz? Przecież jest oczywiste, że banki udzielały wszytkim kredytów bo nie były dostatecznie kontrolowane przez państwo.
5. Tak jak pisałem - czynników było kilka. Głównym - siła popytu wewnętrznego.
o jakim wewnętrznym popycie piszesz? made in China, made in Germany, made in France czy może o gazie, ropie, papierosach i alkoholu z Rosji ?
Ogólnie: odnośnie gospodarki można przyjmować dwie postawy: liberalna - ograniczanie redystrybucji dochodu przez budżet państwa oraz socjalna - zwiększanie redystrybucji dochodu przez budżet państwa. Nie można być równocześnie liberałem (ograniczanie podatków, popieranie zwiększania kwoty wolnej od podatku, obniżanie VAT) oraz socjalistą (500+, wzrost ciężarów podatkowych dla firm, obniżanie wieku emerytalnego itp). Na coś trzeba się zdecydować...
prawie cała zachodnia europa to socjalny liberalizm ...i dlatego mamy teraz taki atak na polski rząd konserwatywny. To jest jedyny powód. Dyktatura w Europie soc-liberalizmu.
Jak ktoś się nudzi to może sobie obejrzeć:
https://www.youtube.com/watch?v=r3TzxjdLM64