po pierwsze, ochlon, zdejmij palec z shift+1
po drugie - przestepstwem jest uzywanie bez zezwolenia. ustawa w okreslonych, ograniczonych ramach - zezwala. jesli wychodzi sie poza te ramy - lamie sie prawo, co nie oznacza kradziezy, a ... zlamanie tego prawa.
jesli nie rozumiesz ze rozne przestepstwa, czy nawet rozne naruszenia prawa maja osobne nazwy, to pomysl czy morderstwo tez bys nazwal kradzieza.
o ktorej ustawie piszesz ze jest nieaktualna i co przez to rozumiesz?
jesli bredze - moze konkretniej odpisz (ale to pewnie juz in priv lepiej, z uzyciem e-mail czy pw, by nie zasmiecac watku) w ktorej czesci bredze.
jesli nie chce ci sie odpisywac to ok, rozumiem - tez w pracy jestem i mam inne obowiazki.