Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Posty przez Tdc
Grzybson - bo Ty nie wiesz co ja wyprawiam gdy jadę samochodem !:) Niektórzy nie są wstanie tego przetrwać ;)
Tych ulic dość dużo a droga pewnie zawiła - dogadajcie się jakoś tak abyśmy się nie szukali w dwóch różnych częściach miasta :) :)
... co zresztą już raz z Gzyniem w Często przerabiałem ;) :D
Moja pamięć jest bardzo krótka, ale z tego co pamiętam atari zakłada oddzielne partycje, natomiast stare systemy M$ zakładały partycję główną i rozszerzoną. Jeśli założysz jedną partycję na dysku to oba systemy powinny ją bez problemu widzieć.
Jest chyba jeszcze jakiś zonk z rozmiarami partycji, ale tego to już nie pamiętam...
maw: To był żart ??
A jak sie go krzywo wsadziło to leciał dym tak jak z komody ?
Gzynio: aaa - no to ok :)
Więc będę miał gdzie nogi rozwalić do Często ;)
:) :)
A my jesteśmy żonie przydatni jako dodatek do młotka... :)
"Ciezkie jest zycie imigranta ...."
no teraz to nas niedługo czeka "wesołe życie staruszka" ! ;) :D
Kurs zaczynał się w nr specjalnym Bajtka Tylko o Atari, a dalej był kontynuowany w Moje Atari.
Dzięki, ale miałem na myśli coś pełniejszego. Ja kiedyś miałem cały podręcznik (dość gruby), ale nie mam pojęcia gdzie on teraz jest...
Poza tym, w żadnym opisie nie ma wielu praktycznych porad, a ja coś bym wygrzebał w swoich dyskietkach.
No ale cóż - szkoda że ciebie nie będzie...
No to szkoda... bo imprezka się zapowiada rewelacyjna!
Ja głosuję za Action! to naprawdę wyjątkowy język.
grzybson: A co Ty robisz w wawie ?? Szykujesz się na studia ??
W końcu będziesz miał wątpliwą przyjemność jechać ze mną ;) :)
Monsoft: a na co komu żona ?? :P i to jeszcze w pracy ;) :)
No szkoda że Ciebie nie będzie:( Tak jak paru innych osób z tych samych powodów... niestety...
maw: jak będziesz na Głuchołazach 2k8 to ja chętnie coś pomogę z Action!, co prawda niewiele pamiętam, ale choć jakoś naprowadzę:) Jak ściągniesz skądś opis języka to pójdzie nam ekspresowo:)
Jak Gzynio nie dorwie traka to wszyscy pojedziemy pociągiem ;)
...ehm, ehm... nie lubię się powtarzać, ale pomysł Ryśka mi się podoba :) Ja niestety nie mam co pokazać :(
Nawet kolanko mam nieciekawe ;) :)
Właśnie 2 godz. temu uściskałem rękę Vasco :) Nawiasem mówiąc impreza bardzo udana (choć pewnie mogłoby być lepiej) i już mamy za sobą najistotniejsze atrakcje ? ja bawiłem się wyśmienicie!
Co ciekawe wypatrzyłem pewien kolekcjonerski przedmiot, który od razu kupił Vasco !:) Na razie o tym sza, ale niebawem będzie pełna relacja + zdjęcia:)
...Vasco ? ale wiesz to ma jeszcze większą wartość kolekcjonerską bo to Mąderek dotykał ;) :D
A ja bardzo dziękuję Vascowi za FANTASTYCZNE autografy ? wiesz jak bardzo jestem Tobie wdzięczny ! ;) :)
Odnośnie tematu: Vasco miał to szczęście że pojawił się we właściwym czasie i właściwym miejscu i obaj mieliśmy okazję poznać REWELACYJNĄ rodzinę!
Poznaliśmy małżeństwo, które miało jeden z pierwszych Atari w Polsce (lata około 1981), w tym co nieprawdopodobne to Oni oboje byli związani z Atari. Ponoć razem siedząc przy Atari wklepywali programy z jakiś niemieckich pism (podobno one się zachowały do dziś i można je zeskanować). Mają też wiele komputerów Atari, sporo cartów (w tym w folii!) itp. Przez ręce tej przemiłej kobiety przeszły wszystkie komputery Atari jakie dostępne były w Pewexie ? i była to osoba świadoma tego co robi:)
Z kolei ten Pan ma wiele, wiele do powiedzenia, między innymi pracował na wczesnym etapie w Karenie itp., udzielał się w ?Radio komputerze? oraz prezentował Atari ST w legendarnym programie ?Sonda? !
Już dawno temu planował zrobienie muzeum komputerów Atari - skąd my to znamy ?? ;) :)
To tak na początek naszej rozmowy, obaj mieliśmy przekonanie że mamy do czynienia z osobami legendami. Dlatego trzeba koniecznie z nimi przeprowadzić wywiad i wydobyć od nich tę zapewne dużo bardziej interesującą wiedzę oraz wspomnienia.
Uffff... bawiłem się doskonale!
Więcej niebawem:)
I na koniec: Vasco zadzwoń teraz do mnie bo mam Wam coś do powiedzenia :)
Ja w swoim 800 XL miałem Spartę + Action! - fajna wieża z tego była ;)
A Action! miał dorobiony przełącznik (mechaniczny) tak aby go wywalić jak przeszkadzał (czasami pomagał).
Prześlij mi kurierem komiks Funky Koval to Tobie odeślę go z autografem. Ale nie mogę zbyt wiele obiecywać, bo jak wiesz to będę miał trochę na głowie.
Vasco: Fajnie że będziesz :) Parę osób jeszcze się wybiera. Np. Mono zapowiedział że chętnie się pojawi ale jeszcze nie sprecyzował (bo praca itp.).
Odnośnie pierwszej części to jest to głównie mowa o tym jak Atari powstało (+ dodatkowe informacje), dalszy rozwój itp. Niekoniecznie musi Ciebie taka tematyka interesować :) Natomiast w drugiej części będę głównie pokazywał gry na małe Atari oraz na automaty.
Chyba o godzinie 15:00 mam godzinną przerwę pomiędzy częścią I i II, nie wiem czy będzie to wykonalne, ale postaram się zająć część tej przerwy bo dostałem za mało czasu. Jeśli się uda to będzie ciekawiej dla tych, których interesuje tematyka z I części bo nie przelecę po łebkach tylko trochę powspominam tamte czasy ;) oraz może będzie też czas na jakieś rozmowy czy dyskusje :)
Dlatego może uda się Tobie załapać na kawałek części I (o ile chcesz).
Co do Polcha - to ja też bardzo, bardzo go cenię, postaram się złapać parę autografów :)
Proponuje chronologicznie poukładane produkty Atari.
Popieram pomysł, myślę że wiele osób ze smutkiem przekonywała się że nie jest już ?Atarowcem? natomiast początkujący są... ;)
Dodam tylko od siebie że przydałoby się też rozróżniać tych co mają parę tysięcy, wtedy można dodać: ?Atari Transputer Workstation n?, gdzie ?n? jest ilością transputerów :) czyli tysięcy postów
Na marginesie procków w jednym ATW może być 17 :) Starczy ?:)
fajne :) :)
Ja się aż tak na prawie nie znam ? ale to brzmi rozsądnie ;)
Co do oszołoma to mi się przede wszystkim nie podobają ludzie, którzy kiedyś rozpętali tą tanią i rasistowską nagonkę zwaną ?on jest oszołom?. Co do Pana K-M to ja go za ?takiego? uważam jedynie czasami ;)
W ogólności się z Tobą zgadzam, jednak ?po prostu stworzyć klarowne i zwięzłe prawo? to albo właśnie śpisz, albo nie wiesz co się dzieje od 18 lat !! Uważasz że ktoś tu jest w stanie stworzyć klarowne prawo ?!?!??!
Ja takim optymistą nie jestem...
Jestem za to realistą ;)
Wspomniany przeze mnie Pan Ć. wydaje się taki fajny, a podpisał się pod ustawą prawa autorskiego, na której prawdziwi przestępcy robili nieprawdopodobne fortuny ! (odsyłam do blogów).
Swoją drogą skoro kilkanaście lat temu ów pan stworzył prawo a dziś jest ministrem to zatoczyliśmy pewne koło...
A co się tyczy tych ?grup? ? to ja chcę chronić naukowców ? to jest chyba oczywista ochrona.
Pa Pam ! Uwaga, Uwaga ! Paaa Pa Paaa Pa Pam ... Pa Pa Pa Pam !
Zagadzam się z Jellonkiem:
idiote ktory zrownal kopiowanie z kradzieza powinno sie wykastrowac
... może niedosłownie, ale w sensie tego zdania to zgadzam się z Jellonkiem ! :)
Powaga !
... a ja używam najlepszego zabezpieczenia. Idę do kolegi i mówię co :), po 2 dniach odbieram płytkę :)
A ten kolega wie że jest przez Ciebie manipulowany, bo się logów boisz ? ;) :P
Witam ostrzyżonego Nostyego :)
Uwazam ze w czasach kiedy wielkie wytwornie inwestuja miliony $ zeby zrobic spoleczenstwu pranie mozgu i wmowic ze sciagniecie piosenki to to samo co kradziez samochodu
Święta prawda.
Właśnie przed chwilą się mnie ktoś pytał czy ta płytka bez hologramu to jest oryginalna...
To wprost nieprawdopodobne jak ludziom wbili do głów te hologramy !
... a prawda o hologramach dopiero wychodzi na jaw (na np. różnych blogach).
A swoją drogą wiecie że obecny minister Ćwiąkalski tworzył to ?bajeranckie? prawo autorskie ??
Wg mnie nie świadczy to o nim dobrze...
Pokreciles - mozna korzystac a nawet w pewnym zakresie kopiowac o ile "jest dostepne" (rozpowszechnione) wlasnie.
...siłą rzeczy... jak nie jest udostępnione to nie ma czego kopiować :D
Tdc napisał/a:Inna sprawa, że my nie sprzedajemy/zarabiamy więc to nie jest w moim ujęciu kradziejstwo.
Byc moze Tdc slyszales o brzmieniu Art. 278 KK:
Chodziło mi raczej o coś innego: ja powiedziałem o tym co sądzę bez odniesienia do stanu prawnego itp. Bo co jest warta ustawa lub ustawodawca, skoro na całym świecie prawnicy nie mogą ogarnąć np. takiego fenomenu jak internet. Właściwe do dziś dyskusja nadal trwa i nic nie wiadomo (a już fatalnym przykładem jest nasz kraj, gdzie się robi naloty na np. studentów...(choć nie mówię że sobie nie zasłużyli, ale to jest chore ! bo dlaczego nasi studenci sobie zasłużyli bardziej od innych krajów ??!)).
Dla mnie oni sobie prawo mogą ustalać po dziesięć razy dziennie i skazywać np. studentów i innych na dożywocia ? ja i tak będę uważał że policja powinna ścigać: bandytów, morderców, złodziei a w ostateczności pijanych kierowców :P natomiast traktowanie np. nas jako złodziei jest idiotyczne tak jak to np. ująłem w owym cytacie Alberta A. ? istnieje oczywisty konflikt profilu osobowości, doznań oraz celów pomiędzy jednymi a drugimi (czyli nami).
Art. 35.
Dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy.
Też zwróciłeś na to uwagę :) Dla mnie to jest oczywisty przykład ?dziurawego prawa?, z którego zwykle powstają różne nieszczęścia. Co to jest: ?naruszać normalnego korzystania? ? Nie znam się na prawie, ale wiem że prawo powinno być maksymalnie jednoznaczne (wszędzie tam gdzie nie jest mamy (często zaplanowane) nadużycia, afery itp.). ?Normalne korzystanie? ?? W dobie internetu za nienormalne jakiś prawnik może uznać odpalanie playera WWW albo jakiegoś innego mało komu znanego...
?godzić w słuszne interesy? - a to niby co ?? Właściwe pod owe słuszne interesy znów można wszystko podciągnąć...
Albo ja jestem jakiś nie z tego świata albo ten świat jest...
Odnośnie owych interpretacji prawnych to też można sobie w necie poczytać... oj do bólu poczytać...
I jeszcze po czwarte: wg polskiego prawa nie ma raczej czegos takiego jak "abandonware".
Tak ja wiem, mówiłem to o mp3 itp.
No i dzięki za zacytowanie i komentarze tych wszystkich paragrafów. Co do wspomnianej ?naukowości? to naprawdę teraz nie jestem w stanie powiedzieć o jaki paragraf chodziło, ale mam nadzieję że się ten paragraf w końcu znajdzie (a jak nie znajdzie to że ktoś w końcu pomyśli i pewna grupa społeczeństwa będzie chroniona ? marzenie ściętej głowy...).
Faktycznie nie wpadłeś na ostatnie 2 sztaby ? szkoda, bo liczyłem że jednak sobie pogadamy o ST.
Kaz: Nie przesadzajmy ? nie to miałem na myśli ? nikogo nie namawiam do kradziejstwa ;) Sam nie kradnę i nie należę do tych, którzy próbują je czymkolwiek usprawiedliwić, jednak gdy ściągam sobie z Twojej stronki jakąś grę to chyba nie jest to w niczym podobne do ?pojeżdżenia cudzym samochodem?...
... choć niektórzy są w takiej paranoi, że czasami tak to właśnie odbierają. Kiedyś gdzieś czytałem o jakimś autorze emulatora (chyba ST), który nim dostał się do pracy to firma, zażyczyła sobie aby natychmiast przerwał rozwijanie swojego projektu. No comment...
Co do "Predator kontra Godzilla i Shrek"... to obyś tego nie wykrakał ! :D :D
Masz oczywiście rację i nie pisałem o tym...
... jednak z drugiej strony na PJWSTK mają od jakiegoś czasu katedrę multimediów, więc kto wie ! ;)
mono: szukałem, znalazłem ale niestety link już nie jest aktualny....
Odnośnie tego tematu to pewnie ktoś kto ma LEXa zaraz to znajdzie.
Ja polecam:
"Najpiękniejszym doświadczeniem jest doznawanie tego, co tajemnicze. To fundamentalne uczucie towarzyszy narodzinom prawdziwej sztuki i prawdziwej nauki." Albert Einstein
... czyli jesteśmy bardziej naukowcami niż złodziejami :) (jeśli np. prokurator chciałby analizować zachowania "złodziejskie" przy jakiś domniemanych handlach itp.)
atari.area forum » Posty przez Tdc
Wygenerowano w 0.035 sekund, wykonano 30 zapytań