Aloha!
Wyszła nowa wersja vasm'a: http://sun.hasenbraten.de/vasm/ z update'ami do m68k i poprawki trybu kompatybilności z devpackiem (głównie sprawy związane z kompilacją warunkową w zależności od docelowego cpu) .
pzdr,
Saulot
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Posty przez saulot
Aloha!
Wyszła nowa wersja vasm'a: http://sun.hasenbraten.de/vasm/ z update'ami do m68k i poprawki trybu kompatybilności z devpackiem (głównie sprawy związane z kompilacją warunkową w zależności od docelowego cpu) .
pzdr,
Saulot
wydaje mi się, że miało. Wystarczy zajrzeć do np takiego "The Concise Atari ST 68000 Programmers Reference Guide", jest info o blitterze, ale zero wzmianki o ste. (w 86 tego modelu nie było, pojawił się w 89r)
Po drugie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Atari_ST
Blitter był wprowadzony w medze 2 i medze 4.
Więcej info tutaj:
to na bank nie wina tos'u. Mam mega ste i zwykłe ste i nie mam takich problemów. coś innego musi być nie tak, sprawdź pamięć i nowo wstawiony tos.
albo mi się wydaje albo widziałem tam 'goto' :D o dżizas...
adamk: to nie może być tak samo, skoro w gcc 2.95 binarki jeszcze były akceptowalnej wielkości.
to właściwie dotyczy ogólnie wszystkich modeli Atari, na ST skutki są najbardziej bolesne (bo ma mało pamięci(np. 512kb) i fajnie by było programy odpalać z dyskietki DD ;>).
I to nie chodzi o samo tylko crt0 zlinkowane statycznie, tylko ,że rozmiar crt0 (porównajcie sobie je z wersją dla Pure C) w gcc jest spory i doklejane są jeszcze rzeczy z kosmosu i to "z partyzanta" czy ich potrzebujesz czy nie. Linkowanie statyczne bibliotek dodatkowych pomijam.
- crt0 to standardowy kod który jest potrzebny do wystartowania programu. Każdy kompilator to ma. Jak piszesz program w asmie to też jest rutynowy startup (mshrink() i inne cuda). Wikipedia mówi to: http://en.wikipedia.org/wiki/Crt0
- mintlib to biblioteka standardowa FreeMinta, która ma funkcje/interfejsy podobne do unixowych i dzięki temu można robić porty różnych narzędzi i w ogóle używać unixowych programów na FreeMiNcie (przynajmniej ja to tak rozumiem). To jest teżtaki pośrednik między użytkownikiem, a systemem operacyjnym. Tam są też wszystkie nagłówki i dzięki temu jest dostęp do funkcji systemowych Atari (BIOS/XBIOS etc.)
- to przez samo gcc (to nie jest kwestia platformy docelowej tj. binarki są tak duże, że odpalanie ich na ST pożera dosyć sporo zasobów pamięciowych, na falconach z 14mb albo tt ramem ten problem jest nie istotny), w starszych wersjach np. gcc 2.95 ten problem nie występował, w nowszych wersjach sprawa się pogorszyła (nie jestem ekspertem, więc nie wiem dokładnie dlaczego tak się stało). Ale to nie jest problem tylko na naszej platformie. Tak na pierwszy rzut oka wygląda na to, że zawsze dołączana jest standardowa biblioteka i masa różnych symboli, wbudowanych funkcji itp. (gazylion rzeczy) i binarka nawet z głupim 'Helloł world' dużo waży. Jak zajrzysz do przykładów i zobaczysz mapę symboli to się przekonasz o czym mowa.
GCC w tej chwili jako jeden z niewielu obsługuje standard C C99, który wg mnie jest wygodniejszy niż ten stary skostniały ANSI C i z tego co wiem żaden z natywnych kompilatorów (no może z wyjątkiem VBCC, AHCC trudno mi powiedzieć, bo się nie zagłębiałem) go nie obsługuje. To głównie dlatego go używam.
sqward: bez przesadyzmu ;) stosunek sygnału do szumu jest wysoki to prawda i jest kilku nawet niezłych spammerów ;)
A na poważnie, to znajdziesz tam na pewno kilku sensownych ludzi, a to że nie ma wyznaczonego kierunku i jest bezwład to inna sprawa.
Ok, każdy może skorzystać, bo są źródła. Ja nie mogę się tym zająć (nie jest mi to po drodze), Sqward pewnie też nie (mamy swoje projekty).
Jako uzupełnienie mogę jeszcze dodać, że na atari forum(chyba Nyh), ktoś przepisał wszystkie podstawowe funkcje C (lub ich większość) w assemblerze.
Można to wykorzystać.
Nie wiem czy ktoś zauważył, ale D-BUG do świąt będzie wypuszczał codziennie nowe poprawione wersje gier na ST(spatchowane pod twardy dysk i modele ST/TT/F030).
Jak do tej pory wyszły trzy tytuły. Więcej na stronie dbug.atari.org
nie jest mi to jakoś specjalnie do szczęścia potrzebne..
co to znaczy być kompatybilnym z argv? chodzi o przyjmowanie zmiennej liczby parametrów? nie wiem, ale możesz sprawdzić. jak nie działa to trzeba zrobić. Mi to do szczęścia nie było potrzebne, a Sqward chciał tylko demo odpalić ;).
okiej,
rzecz o mikrostartupie i odchudzaniu binarek w nowym gcc 4.3.x jest tutaj:
http://bus-error.nokturnal.pl/tiki-read … ticleId=12
Są dwie wersje dla C i C++.
i wydaje mi się jeszcze, że c-lab "opudełkowany" miał zrobiony wewnętrzny dysk scsi(możliwe, że w tych zwykłych też tak było), więc musieli je podłączać jakoś (wewnętrzna karta scsi/konwerter na dysk 2,5"?).
ale wyłączając ochronę pamięci wraca się z powrotem do ciemnego średniowiecza, co wybierasz? :)))
Jak mi się to podoba, łatwiej jest powiedzieć 'ochrona pamięci nie jest Ci potrzebna' niż przyznać 'trzeba poprawić qed' i/lub 'kernel FreeMiNT'a' .. :)))
kroll: proponuję zgłosić ten problem na mintlistę, a ktoś na pewno wytłumaczy dlaczego qed nie działa z ochroną pamięci. Zaleta wyłączonej ochrony jest taka, że źle napisany program wywala Ci w powietrze system operacyjny. Jak jest włączona ochrona pamięci to źle napisany program zabija się sam i niekoniecznie wykańcza system operacyjny (w przypadku FreeMinTa).
albo masz pecha i wadliwą płytę albo źle zrobionego clock patcha (było x wersji tej modyfikacji, więcej informacji pewnie by się znalazło w kompilacji Chips 'n Chips i dokumentacji hddrivera) albo coś z ramem.
Miałem/mam też rev. J i działała przez jakiś czas, później się coś zwaliło i miałem problemy z dyskami/dźwiękiem i np. ide mi w ogóle nie chciało działać.
Różne partie, różne wykonanie, różne komponenty, różnej jakości.
ta lista jest lewa i ma lewe opisy. Mam rewizję D/C i co niby z tego ma wynikać? Wersja oficjalna, poprawiona, ale nie do końca? :)
Cubase na ST rejestruje tylko zdarzenia MIDI, więc plików audio na nim nie zapiszesz.
Co do pierwszego pytania, to jeżeli keyboard ma wbudowany syntezator i jest zgodny ze standardem GM to możesz odegrać jakiekolwiek dźwięki (przełączanie dźwięków jest na wszystkich urządzeniach midi znormalizowane). Ograniczeniem jest tylko sam syntezator w keyboardzie (polifonia) i przepustowość łączy.
poszukaj w sieci kompilacji pompey pirates, d-bug (dbug.atari.org), fuzion, foft. superior. Są pełne listy na pewno znajdziesz.
stxów nie wrzucisz na dyskietkę. tych obrazów można używać tylko pod steemem ze specjalną wtyczką (PASTI).
W epoce gigabajtów pamięci ram i gigahercowych procków 'wolniejszy' do mnie zupełnie nie przemawia, mam kompa niech robi, ma działać.
A problemem msysgita jest samo 'msys' . Jak będzie samo 'git' bez pośredników to będzie git i się czepiał nie będę ;).
w tym, że nie chce mi się doinstalowywać specjalnego środowiska do udawania unixa/linuksa (specjalnie przygotowany msys z gitem), żeby używać tylko jedno narzędzie. Mercurial tego nie potrzebuje i to jest dla mnie wystarczające.
A TortoiseGit nie jest żadnym argumentem, bo to jest tylko shell. TortoiseHg też jest, no i co z tego?
Tortoisegit polega na msysie o którym wspominałem wyżej, cytat ze strony domowej tortoisegit:
"Install: Please install msysgit 1.6.1 or above before install tortoisegit http://code.google.com/p/msysgit"
I nie pisałem, że git źle działa pod windą.. Każdy używa co mu podpasuje.
Co kto woli, jedyna wada gita to taka, że pod windą jest z nim problem (instalacja ssie (potrzebny specjalny msys z gitem), użytkowanie też). Python jest ok do części zastosowań przy mercurialu się sprawdza.
Jakbym robił soft tylko pod linuksem to ok git może sobie być, ale tak nie jest, bo przełączam się często między różnymi OS'ami/kompami, więc został mercurial. Jest python, instaluje się i po prostu działa.
atari.area forum » Posty przez saulot
Wygenerowano w 0.034 sekund, wykonano 24 zapytań