Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
Opcje wyszukiwania (Strona 135 z 149)
Nie kręci wcale (zaraz po włączeniu prądu również), czy w momencie próby dostępu?
Jesteś pewien, że to nie pasek napędowy? Nie trze o coś?
Ale tylko piszczy? Nie rysuje dyskietek? Dane się wczytują?
Przywieziesz czy wyślesz? Jest kilka rzeczy, które mnie interesują i w USA są łatwo dostępne, a u nas nie.
O masz... A gdzie byłeś jak ja szukałem? A Spectrum mam, i 48K, i Plus ;-)
Rozumiem, że licytacja?
10 zł na dobry początek.
Rzeczywiście, sklep hydrauliczny okazał się zbawienny. Oring za 70gr i sprawa załatwiona. Niestety, magnetofon sprawia kłopoty przy wczytywaniu - przy moich próbach już po pierwszym bloku mam BOOT ERROR. A kasety od Dudiego, wczytują się na 1010.
Czy ktoś mógłby się podjąć sprawdzenia i regulacji?
A, muszę jeszcze wymienić pasek napędowy "wstecz" bo jest luźny i nie ciągnie. Paski mam, tylko tam się strasznie ciężko dostać. Jest jakiś service manual z opisem, jak rozebrać sam mechanizm? Wygląda na dość mocno skomplikowany a bez rozebrania nie zdejmie się i nie założy ponownie gumki na koło napędowe.
Bierzesz plik selektora (masz nagrany na karcie SD), kopiujesz go na Side2 i stamtąd możesz go uruchomić np. Z poziomu Side2 Ladera. Będzie działać.
Próbuję doprowadzić do stanu używalności magnetofon 410. Kontrola wykazała, że uszkodzona jest jedno kółko, niestety - przekazujące napęd na rolkę zwijającą taśmę - ergo, nie da się nawet spróbować wczytać taśmy żeby sprawdzić, czy cokolwiek się czyta. Starałem się pokazać uszkodzenie na załączonej fotce - ktoś musiał zostawić magnetofon z wciśniętym Play, guma na kółku się odkształciła i teraz kółko staje, gdy wgniecenie jest na rolce napędowej.
Może ktoś ma takie kółko albo może znacie sposób na regenerację/naprawę czegoś takiego?
Mam STe wraz z UltraStatanem. Całość chodzi aż miło. Miałem drugie STe, do którego kupiłem taki wewnętrzny kontroler IDE. Ale to drugie STe ostatecznie poszło na wymianę za inny sprzęt, a kontroler został. I teraz zastanawiam się, czy może by go jednak nie wsadzić w to pierwsze STe. Nie wiem tylko, czy się nie będzie gryzł z Ultra Satanem. Jak wygląda wtedy przydział literek dysków? Nie chcę konfliktów, bo USatan jest jednak wygodny do wymiany danych z PC-tem. Jednocześnie nie lubię mieć w szufladzie niewykorzystanych sprzętów a i wewnętrzne IDE czasami jest jednak wygodniejsze (nie plączą się zewnętrzne kable).
Mam niekompletną klawiaturę z kompletną elektroniką. Zabiorę ją wieczorem. Sprawdzimy.
Gryzoń okazał się być zdrowy. Natomiast problemem jest albo klawiatura (wraz z portami), albo płyta główna. Jutro będziemy sprawdzać (na KWASie).
Podepnę się. Czy zmiana RIOT-a wymaga późniejszego ponownego dostrojenia stacji z napędem? Włożyłem do niedomagającej stacji kość z innej stacji (dobra, ale sam RIOT jakby z innej serii) i o ile poprzednie problemy zniknęły, to pozycjonowanie głowicy zgłupiało. Np. na początku po włączeniu zamiast przesuwać się do ścieżki zerowej to idzie do przodu. No i potem nic nie jest w stanie wczytać bo głowica nie jest poprawnie pozycjonowana. Jakieś różnice w kościach? Kości mają inne oznaczenia (porównajcie na fotkach, ta R6532P to ta sprawiająca kłopoty (prawdopodobnie), ta druga z oznaczeniem SY6532 w stacji z której pochodzi jest dobra (ale w po podmiance nie działa jak należy).
lopez napisał/a:proszę bardzo.
Dzięki. To nie to co u mnie. Ale rzeczywiście wygląda to na błąd czujnika ścieżki zerowej. Dlatego silnik krokowy terkocze, a nie powinien - to nie Commodore 1541. Spróbuj go wyczyścić i sprawdzić chociaż, czy jest poprawnie podłączony do płyty.
Mam stację, która zachowywała się dokładnie tak samo. Pojechała do Jera, który ją - jak się wydawało - zrobił. Niestety, jak ma focha to dalej zachowuje się tak samo, aczkolwiek potrafi działać jak trzeba. Wczoraj trochę przy niej pogrzebałem i zaczęła działać normalnie. Ale nie jestem pewien, czy na 100% to co zrobiłem pomogło, czy jakiś zbieg okoliczności.
Czy mógłbyś zrobić fotkę układu oznaczonego na płycie jako U1 i otaczających go kondensatorów C57, C58, C59, C60 i C61? Chciałbym zweryfikować pewną teorię.
PS. Próbowałeś wyczyścić czujnik ścieżki 0, jak jest zasugerowane w komentarzach pod tym filmem?
Kasety maja wartość raczej sentymentalną, aczkolwiek może się okazać, że na którejś są jakieś własne twórczości poprzedniego właściciela i wtedy to ciut inna sprawa. Ale tak czy inaczej, nie jest to fortuna.
Dokumentacja to inna sprawa. Ostatnio ktoś sprzedawał takie książki. Popatrz na poprzednie oferty.
Ciekawostką jest ta klawiaturka numeryczna. Aczkolwiek nie umiem oszacować jej ceny.
Dzięki chłopaki. Oryginalne kości są 28 pin, więc będę musiał przestawić zworki. Ale jak już wiem jakie, to nie będzie problemu. Jutro machnę.
Proszę o pomoc w poprawnym ustawieniu zworek po instalacji podwójnego TOS-u w moim STe. Kości na wymianę jakie mam, możecie zobaczyć na załączonym obrazie. Mają one oznaczenie W27c020, według znalezionej przeze mnie dokumentacji, kości są 256Kx8. Znalazłem tę stronę, ale tutaj nie ma takich kości. Na standardowych ustawieniach fabrycznych komputer nie startuje poprawnie, dlatego domyślam się, że jakieś zmiany są potrzebne.
Z góry dziękuję za pomoc.
Napisz do Jera, może znajdzie czas i chęci.
Mam Lynksa I, którego mi na nogi postawił @rj1307 (dzięki!). Niestety, konsolka jest praktycznie bezużyteczna ze względu na katastrofalny kontrast ekranu. Wystarczy popatrzeć na to zdjęcie. Zostało ono zrobione wieczorem (czyli oświetlenie zewnętrzne bliskie zeru) przy konkretny ustawieniu konsoli pod dziwnym kątem (nie na wprost ekranu tylko tak z 30 stopni od góry konsoli). To najlepsze co jestem w stanie z niej wycisnąć, a i tak nie da się grać. Ostrzegano mnie, że Lynx daje kiepski obraz, ale nie sądziłem, że aż tak! Czy da się to jakoś poprawić bez ciężkich modów typu wymiana wyświetlacza na LCD?
Generalnie, jakby ktoś był gotów się podjąć, to zleciłbym i mod wyświetlacza.
jer napisał/a:Nie zostało wyjaśnione jak wygląda owo kaszanienie się, więc trudno wnioskować więcej.
GTIA przeszło test w SysInfo, to na początek.
W Dizzy nie ma napisu DIZZY, po którym chodzi jajo na ekranie tytułowym. Ten napis powinien być skrolowany. Tutaj po prostu jest niebieskie tło. I dzieje się tak od razu, nie jest to kwestia nagrania się kompa.
Jeśli chodzi o Laurę to objawia się to na ekranie po śmierci bohaterki
Moja (kiepska) intuicja też tak podpowiada. Się okaże.
ACID zapuszczony. Zero błędów.
Za to błędy objawiają się np. na ekranie tytułowym Treasure Island Dizzy (remake) - brakuje tła. Laura też się kaszani po jakimś czasie.
Sikor napisał/a:Ściągnij sysinfo Konrada.
SysInfo raportuje 128KB, ale nie ma testów do sprawdzenia pamięci.
Sprawdzimy. Ten tester jakiś strasznie czuły jest. Zapuściłem na emulatorze to różne dziwaczne rzeczy mi wykazał. Pewnie tak ma być.
stryker napisał/a:Jak wchodzisz do selftestu ? Option czy bye?
Option, bez Basica.
Koledze wpadła w łapy 130-ka w stanie kiepskim. Wyczyścił co się dało (membrana do naprawy/wymiany ale to małe piwo). Płyta jest na 16-tu 1-bitowych (x 64K) kościach RAM.
Komputer żyje, ale zachowuje się dziwnie przy testach pamięci. Po pierwsze, w Self Test test pamięci nie sprawdza pamięci dodatkowej. Jestem w stanie to zrozumieć, jeśli prawdą jest, że wczesne BIOS-y wzięte z 65XE czy nawet 800XL tego po prostu nie miały w sobie. Ani XMS TESTer, ani eXtended RAM test nie testują poprawne dodatkowej pamięci. Natomiast gry jej używające (np. Laura czy Duszpasterz Jan Rzygoń) startują i działają (testowane właśnie na Laurze), aczkolwiek możliwe, że by się posypały później). Po płycie widać, że pamięci już szwankowały i były częściowo wymieniane (są wlutowane w płytę, ale 3 różne rodzaje - chociaż wszystkie 200ns).
Jak sądzicie, co bardziej prawdopodobne - kości pamięci padły (ponownie), czy też winne MMU? A może coś jeszcze innego sprawdzić? Mam Sys-Check v2.2, ale dokumentacja nie mówi, ze przetestuje on pamięć rozszerzoną w 130XE - raczej wprost przeciwnie.
Znalezione posty [ 3,351 do 3,375 z 3,713 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.102 sekund, wykonano 16 zapytań