oj ludki, ludki! :?
Mi osobiście się podobało, i to nie ze względu na to, żeby oglądać pannom cycki, tylko nawet nie wierzyłem, że ten cały "konkurs" się odbędzie a jak się wreszcie odbył to byłem w "lekkim" szoku, choć IMO bawiłem się zajebiście.
Owszem - mamy demokrację i szanuję zdanie zarówno zwolenników jak i przeciwników tego tylko, na Boga, proszę - nie róbmy potem z tego - gadek typu "a bo Ty byłeś za..." i takie tam.
Co do "rozrzucenia" nagrody po sali - nie widzę w tym nic zdrożnego - Sikor potraktował to jako crazy-compo (bo chyba stało się nim po użyciu Fanty, hehehe!)
A w ogóle fakt, iż Mesia wzięła udział w tym przedstawieniu wcale nie świadczy dla mnie o tym, że jest łatwa or samfink (w sumie mimo wszystko nie jest z tych, co rzeczone orneckie autochtonki! :twisted:) Uważam, że jakby nie chciała, to by po prostu nie zgodziła się i tyle.
No dobra jestem zdemoralizowany, jeśli już chce mi się to zarzucać, przyznaję się bez bicia... :lol: :lol: