Z moich zbiorów, bez pudła odczytuje w trybie normal tylko magnetofon 1010 i XC11.
Pozostałem moje magnetofony z "dopałkami" turbo i bez w ilości 8 sztuk ( XC12, CA12) z wyjątkiem jednej sztuki która działa w miare po wymianie pasków, pozostałe 7 sztuk zachowują sie tak jak ten opisany w pierwszym poście.
Ja bym składał to na karb elektroniki, przecie w 7 sztukach nie uszkodziła się głowica, głowice są czyste, mechanizmy też, paski wymieniłem, więc ? Zauważyłem też, ze domorośli elektronicy lat temu 20, montując turbo, wyrzucali oryginalnie montowany ekran od strony ścieżek płytki elektroniki. Ten XC12 który mi działa, ma dodatkowy ekran.
Mogę wiec wnioskować, że te magnetofony dotknęło to samo co dotyka ludzi po pewnym czasie, czyli "SKS" :)
i albo silnik nie daje prawidłowych obrotów, albo wina elektroniki, itp. taka jest moja diagnoza.
Do mojego oryginalnego magnetofonu wróciłem po 10 latach, (a zakupiłem go jeszcze w pewexie w Krakowie), niestety nie odczytuje poprawnie, daje przydźwięk w głośnikach monitora, popiskuje...ech..:) a 10 lat temu, działał świetnie zarówno w turbo blizzard jak i w normalnym trybie.
Ale sie nie poddaje, postaram się, aby mi one wszystkie zadziałały...:)