@Adam Kłobukowski: I jak anakseptebl piszesz, no jak!
@jedynymentos: najwyraźniej nie jesteś targetem tej strony, trudno. Pragnę zwrócić tylko uwagę, że drygol nie pisze na tym forum po angielsku, a na swoim blogu, tu zapodaje jedynie linki, kto zechce ten przeczyta. Chamstwem i bucówą mógłbym raczej nazwać roszczeniową postawę - przykro mi, ale prowadzenie bloga po polsku oznacza marginalizację, a z tego co wiem, to ani lotharek ani drygol nie mają zamiaru lokalizować tak mocno swoich przedsięwzięć, bo to się po prostu nie opłaca. Dla ilu ludzi? 50 w porywach do setki? Dlaczego uważasz, że Polak powinien się trzymać wyłącznie swojego podwórka?
Ja jestem gorącym zwolennikiem serwisów wielojęzycznych, ale to oznacza jedno: albo pieniądze dla kogoś kto to będzie tłumaczył, albo duża ilość czasu aby zrobić to samemu. Czyli w praktyce również pieniądze.
Ostatnio jeden kolega przysłał mi linka do swojego bloga na temat Atari - bardzo ciekawie wygląda, z tym, że jest po hiszpańsku :) I tu właśnie można sobie obejrzeć to zagadnienie z drugiej strony. W moim przypadku będzie to jakaś motywacja aby hiszpański sobie odświeżyć, ale raczej nie byłbym tak okrutny, aby zmuszać międzynarodowych odbiorców do nauki polskiego - zresztą, nie byłoby to możliwe, po prostu by sobie nadawane treści odpuścili.