Jeszcze jeden problem, tzn z przelotowym SIO2IDE i podłączonym SIO2PC, problem z gatunku matrixów :twisted: SIO2IDE 4.3, przelotowe, tzn. z dorobionym gniazdkiem SIO. Zarówno do SIO2IDE, jak i do gniazdka doprowadzone sygnały DATA IN, DATA OUT, COMMAND, +5V i GND. SIO2IDE ma wyłącznik, którym odłączam od niego i dysku 2.5" +5V oraz GND (ale pozostają doprowadzone do wspomnianego wyżej gniazdka SIO, sprawdziłem miernikiem, żeby nie było wątpliwości.
I cały matrix w tym, że gdy SIO2IDE WŁĄCZONE, to podłączone do gniazdka SIO2PC DZIAŁA. Gdy odłączam zasilanie od SIO2IDE, SIO2PC trup, pomimo, że na gniazdku są wówczas wszystkie niezbędne sygnały i zasilanie :!: 8O Reasumując: na stałe i na bank w gniazdku są sygnały DATA IN, DATA OUT, COMMAND, +5V i GND. I gdy mam SIO2IDE włączone to jest OK, ale gdy wyłączę, czyli na SIO2IDE idą już tylko sygnały DATA IN, DATA OUT, COMMAND bez zasilania, to pomimo że w gniazdku jest OK to SIO2PC nie rusza.
Czy niezasilana elektronika SIO2IDE może wprowadzać jakieś zakłócenia na te 3 linie: DATA IN, DATA OUT, COMMAND? Jak dla mnie bez sensu. Na początku byłem przekonany, że coś pochrzaniłem i w momencie wyłączania SIO2IDE odłączam też +5V i GND od gniazdka SIO, ale wszystko jest OK!!! :evil: To się rozpisałem, ehhh... ;)