Oj tam, nie takie rzeczy się wklepywało :-) Ciesz się, że to nie Spectrum ;-) I nie zdziw się, że interfejs ubogi. Może Ci wprost wypluć sieczkę na ekran ale patrz na górny lewy fragment ekranu.

Nie każdy PC bez baterii wystartuje poprawnie. Mam Acer AnyWare, laptop, 386SX/15MHz, który po wykończeniu się Dallasa nie chciał zapamiętać nawet ustawień HDD i startował wyłącznie ze stacji. Dla odmiany płyta z Pentium/133 nie była w stanie zapamiętać ustawień stacji dyskietek i druga stacja odmawiała współpracy (pierwszą ustawił na siłę na 3.5", drugą na NONE). Tak więc z tymi bateriami to wymienić trzeba.

Dół to nie problem. Góra jest problemem. Może i do rozwiązania -

Jeszcze się zastanowię.

O... To jest genialne! Kable widać bo nie miałem konceptu, a pomysł jest super :-D Pójdę w kasetę, dyskietka to jednak mało klimatyczna ;-)

Przyciski to wiem, muszę kupić tylko jeszcze jeden, bo mam jeden typu OFF-(ON) (za to trzy typu ON-(OFF) a o takie nie chodzi). No i zastanawiam się, w którym miejscu je umieścić.

Co wy na to? To proof-of-concept, wykonanie takie jak umiem (wiem, że klej wyłazi, że można lepiej, itp.). Pozostały jeszcze przyciski do zmiany numeru stacji i diody (zastanawiam się nad pojedynczą ale dwukolorową bo mam tylko nie wiem, czy ze wspólną katodą czy anodą i czy w związku z tym będzie pasować).



Przyciski magnetofonu oczywiście nie działają, nawet się nie ruszają. Zasilanie to kabel USB (nie wiem, czy port SIO by to wszystko pociągnął bez zagrożenia dla komputera).

Jest. Mi się udało jakiś czas temu. Ale w międzyczasie pojawiło się zapotrzebowanie na 2 kolejne (w tym jedno też do 130-ki). Spróbuję złożyć GTIA Fixer by Simius, mam już wszystkie elementy.

Patrz na rozdzielczość monitora, który masz. Ja mam również takie małe coś 9", co jest telewizorkiem o rozdzielczości ~640x280 (panorama) i rozdzielczość pionowa jest niewystarczająca. Po prostu urządzenie wyrzuca co którąś tam linię. Do niczego się toto nie nadaje.

Dla odmiany, mam telewizorek Kruger&Matz 10" o rozdzielczości 1024x600 i on w zupełności wystarcza. Kąty patrzenia nie są złe. I dodatkowo ma wbudowany akumulato, na którym umie pociągnąć 1.5-2 godziny. Niestety, wejście analogowe to tylko Composite.

Zdarzyło mi się coś w tym stylu, przy czym to było w momencie gdy wyłączyłem czy zresetowałem komputer w trakcie zapisu (zdaje się, że coś zwisło). Szlag trafił tablicę partycji, na szczęście miałem backup.

Wlutowałem dokładnie tak jak było na twoich fotkach. Raczej by nie działało odwrotnie. Chyba, że jednak...

Przyznam, że nie rozpatrywałem takiej opcji bo jestem praworęczny. Ale geometria mówi, że byłoby tak samo - popatrz na wycięcie w dolnej części obudowy, pokrywa się dokładnie z dolną krawędzią górnej części obudowy będącą w tym miejscu. Po drugiej stronie byłoby tak samo, tylko symetrycznie.

The drive is lying on CART/ECI port. And on the stanadrd shield, which I left. In fact, it's not completly parallel to the table and therefore it goes UNDER the keyboard. A bit. But it fits. I had to cut both parts of the case a bit (not inlcuding the disk slot) to move the drive as far to the right as possible. This is how it looks like (again, could have been done better, but that was my best :D )