Mija prawie tydzień od zlotu. Powiedzmy, że doszedłem do siebie. Czas na małe podsumowanie.
Oczywiście nie ustrzegliśmy się błędów. Najgorsze, że w obszarze bardzo ważnym i takim, w którym czuliśmy się dość pewnie. Chodzi oczywiście o kompoty. Pierwszy przestój to oczywiście praca na Commodore. Niestety, okazało się, że padła Hydra. Przekazywała prawidłowy obraz z Atari i Spectrum, przy C64 już nie. Oczywiście wcześniej działała prawidłowo, dlatego trochę długo trwało zdiagnozowanie awarii. Mieliśmy zapasową. Kompoty poszły dalej. Przy ZX prawdopodobnie problemem było odpalenie na Spectrum +2 ale to się już Pinek chyba wypowiedział.
Mamy mnóstwo wniosków co do compos. Z pewnością za rok będą wyglądały inaczej. Pewne rzeczy mamy już przegadane, inne są w trakcie, bo nie chcemy zmieniać pod wpływem chwili. One mają służyć imprezie na kolejne lata. Zrobimy wszystko aby taki fakap się już nie powtórzył.
Był też kłopot z nagłośnieniem na sali (np. podczas wywiadu z De Jetem - na streamie za to jest ok). Powiem tylko tyle, że jak za rok zobaczę, że ktoś kręci przy gałkach, to łapy poucinam... :(
Było też jedno spotkanie dodane w ostatniej chwili ale za to opóźnione o 3h. Pytajcie autora dlaczego, bo ja do dzisiaj nie rozumiem :(
Bardzo Was za te nieudane sprawy przepraszamy! Najbardziej boli, że to były sprawy, które funkcjonowały dobrze w poprzednich latach i nie spodziewaliśmy się, że mogą tak się posypać.
Pozytywy? Było mniej więcej tyle osób ile na poprzednich dwóch edycjach łącznie. A biorąc pod uwagę ograniczenia covidowe w tym roku (ktoś nie mógł dojechać, bo były jeszcze obawy, komuś innemu groziła długa kwarantanna), to jeszcze jest szansa na pewne zwiększenie liczebności.
Jeszcze bardziej cieszy, że nie potrafię sobie przypomnieć, aby ktoś po zlocie powiedział czy napisał mi, że już nie przyjedzie, bo mu się nie podobało. Co więcej: otrzymałem dużo pozytywnych opinii jeszcze na samym zlocie czy już po nim w emailach, że było świetnie i że nie może się już doczekać kolejnej imprezy a kompotami mam się nie przejmować, bo "może zdarzyć się najlepszym". Część osób napisała/powtórzyła to nawet w tym w wątku.
Potwiedzeniem jest też to, że kilkadziesiąt osób już kupiło bilet na przyszłoroczną imprezę. Dostaję też sporo informacji, że sprawdza się formuła zlotu rodzinnego. Nawet dzieci nie nudziły się w deszczu :)
Ze zlotu prawie wszyscy uczestnicy wrócili z wybitą monetą o nominale 1 Atarki, podkładką pod myszkę z logotypem zlotu. Nie przypominam sobie zlotu, na którym każdy otrzymałby tak fajne gadżety. Wiele osób przywiozło też debiutancki album grupy Brothers in ATRs na CD.
Odbyły się trzy, świetne koncerty: AceMana, Wacka i Katoda.
Myślę, że atrakcji nie zabrakło!
Na koniec chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym w prace nad tegoroczną edycją: Agnieszce, Pinowi, SuperNoisowi, LiSU, Bocianowi a także debiutującym technicznym: Oswaldowi, Lambertowi i Iracie!
Bardzo dziękuję tegorocznym sponsorom: Lotharkowi, Retronics i Arkowi!
Dziękuję wspierającym nas nagrodami: p. Sobiesławowi Zasadzie i Yoshitace, MADRAFIemu, Sikorowi i Krollowi!
Do zobaczenia za rok (i w wątku: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=17030)!
PS. Prosiliście mnie, abym umożliwił jeszcze zamówienie koszulek zlotowych z tej edycji. Postaram się to zrobić w ciągu kilku dni!
PS. 2 Zdjęcia z tej edycji znajdziecie tutaj: http://ftp.pigwa.net/stuff/parties/medi … ry,Poland/