Xray - gdzie Nemo? Nimo :D

Jakby trzeba bylo tez mam projektor, co prawda staaaary i ciemny, ale ostatnia deska ratunku zawsze jest.

Otoz wczoraj jak odpisywalem na jego posta, to nie byl on wydzielonym nowym tematem - wszystkie odpowiedzi siedzialy w jednym watku. Ba - na maila dostalem nawet "powiadomienie o odpowiedzi" ktore prowadzilo do pierwszego watku Żbika - a tam niespodzianka - "szukany przez ciebie post nie istnieje"

Ot cos sie posypalo (jak snieg za oknem)  ;)

A poznaniacy, tej? TeBe? Dolaczamy do libejszyntrejn, czy kombinujemy wlasny transport?

W rzeczy samej! Sam takie rozwiazanie zastosuje, ponizej dorzucam inna wersje schematu (gotowy projekt wzmacniacza):

http://www.elektroda.pl/audio/schematyi … da7050.gif

Niestety - uklad jest mikroskopijny, ale podwojny potencjometr 47k do tego ukladu jest wielkosci niemalze pudelka zapalek ;) a w kazdym razie tylko takie potencjometry na razie widzialem w sklepie :)

Delykatnie mówiąc... róló  :!: Blue power rzondzi!  :D

Heheheh...

Dobra na powaznie to ja uwazam tak - nie ma co meczyc biednego Pokeya - jak chcesz zrobic cos ala DD5.1 to widze 2 opcje:

- skorzystaj z Covoxa - w nim bez najmniejszego problemu wyprowadzisz 4 kanaly osobno (z kazdego ukladu osobne wyjscie) - tanio, szybko, przyjemnie

- skorzystaj z madrosci procesorow DD (czy to Dolbiego czy Digitala). Przeciez taki Prologic to nic innego jak umiejetnie nagrany dzwiek stereo... Nie pamietam teraz jak to dokladnie leci, ale odwraca sie fazy aby puscic dzwiek na surroundach, a sumuje aby puscic na centralnym (moglem pomylic)

A teraz OT: bo sie nie moge powstrzymac :D - miker, to cos co Ci lata przed glowa, takie zielono-zolte to lampa czy Ufo?  :lol:

Ja tam elektronik nie jestem, ale osobnych kanałów z Pokeya nie wyciągniesz. Ma on jedynie jedno wyjście audio, z połączonymi wewnątrz układu wszystkimi czterema kanałami...

Domyślam się, że byłoby to możliwe w momencie zastosowania 4 pokejów ustawionych tak, aby każdy z nich "wypluwał" na wyjściu Audio osobny kanał  :lol: (teoria)

Yo Ataziomy!

Dely, dzięki za zaufanie - skąd wiedziałeś że mam na to pomysł?  :D   

Otóż - w swoim projekcie mam tabliczkę bardzo wąską (vaską?) - tak wąska, że cały napis Atari się nie mieści. Nie mam więc wyjścia - robię od nowa. Zatem: są dwie opcje. Można zrobić swój własny napis w kolorze (vide napis Atari w XE), tudzież w kolorze aluminium (coś co będzie przypominać oryginalne napisy 65XE itp).

Opcja pierwsza: w dowolnym programie wektorowym (najczęściej jest to niestety Corel) projektuję wygląd tabliczki. Lecę do punktu wycinania z folii samoprzylepnej (kolor nieważny). Ważne jest to, aby pani za ladą zostawiła nam nie literki, lecz tło - dzięki temu tworzy się szablon. Po pięciu minutach folia jest gotowa (koniecznie proszę o nałożenie folii transferowej - cholernie potem ułatwia przeniesienie napisu na płytkę). W domu naklejam szablon na płytkę i farbką modelarską (dobrej firmy - Humbrol, Tamiya) maluję literki na płytce. To tyle (z grubscha).

Oczywiście można też zrobić to w negatywie - tak postąpię ze swoją płytką. W skrócie - pomalować najpierw płytkę w miejscu przyszłych literek żądanym kolorem, na to nakleić literki z folii, a następnie całą płytkę pokryć oryginalnym "szaroatarowym" kolorem :) Efekt jest lepszy, bowiem wtedy napisy wydają się być wyżłobione (kwestia grubości farby).

Opcja druga: płytkę szlifuję bardzo drobnym papierem ściernym (w miejscu gdzie mają być napisy), potem najlepiej wypolerować to miejsce pilniczkiem do polerowania paznokci (vide mój artykuł o odrestaurowywaniu klawiszy w 800XL www.icpnet.pl/~wierzbak/800xl ). Na tak przygotowane miejsce naklejam literki i jak wyżej - maluję reszte płytki na szaro. Efekt - wyżłobione, aluminiowe napisy ;)

Uff. To tyle. W sumie mógłbym zrobić test na swoich płytkach a potem otworzyć punkt usługowy - standart - przysyłacie pocztą płytkę + mailem projekt napisu, ja sie bawie i odsyłam. Czemu tak? Ano dlatego że farbka modelarska mimo wszystko kosztuje, a kupowanie słoiczka dla jednej płytki to jak wsadzenie do Atarki dysku 10 gigamega i nagranie tam river raid  :D

Dla mnie sprawa otwarta. Pozdro!

Dzieki wielkie - przyda sie  ;)

Z ciekawostek... hehe... z prawej strony komputera poczatkowo mial byc wewnetrzny  :!: cdrom (od notebooka) - zmiescil by sie, gdybym mial dysk twardy nowszej generacji, tzn. niski (tak do 1 cm)...

Ostatecznie dalem sobie spokoj  :D

Dzięki za ciepłe słowa! :)

Niestety w rzeczywistości sprawa jest dużo gorsza - plastik obudowy ST to jakiś totalny gniot - topi się od kleju (ogólnie bardzo kiepsko się skleja)... boje się pomyśleć jak to się będzie malować  :?

Mam nadzieję że farbki modelarskie dadzą radę... ;)