2,501

(57 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Widzisz... tak czułem... powiem tak "wychowałeś" się na amidze i brzmienia "syntetyczne" będą drażniły twoje uszy. Dla ludzi którzy lata spędzili słuchając metalicznych ostrych brzmień POKEY-a czy dziwnych pomruków AY-ka... to zupełnie co innego. Wiem to bo widzę jak reagują ludzie którzy nigdy nie słyszeli tych układów... dla większości te brzmienia to koszmar... metaliczne piski nie mające żadnego związku z jakimkolwiek brzmieniem które słyszeli wcześniej w realnym świecie.

2,502

(57 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

tego się obawiałem... fazior bez urazy... ale chyba nie zrozumiałeś... czasy wojenek Amiga vs ATARI dawno się skończyły... dla Ciebie brzmienie AY-eka to plumkania.... jak to określiłeś... i o tym właśnie pisałem... parę postów wyżej:

"tacy ludzie wybiorą nawet trochę charczące sampleki jakie odtwarzała PAULA bo bliże są one rzeczywistości niż kłujące w uszy prostokąty z AY czy POKEY-a :)"

i jak się okazało właśnie tak wybrałeś :) Zapewne nie słyszałeś i nie chcesz słuchać kawałków na AY skomponowanych przez TAO lub innych szaleńców którzy wyciskają z tego układu ostatnie soki :) Ty wolisz bliższe rzeczywistości sample :)

drac030 napisał/a:

W dźwięk na ST (i pokrewnych) to się nie bawiłem[1], więc moge się grubo mylić, ale coś mi się z lektury map pamięci do STE kojarzy, że STE ma sprzętowy mikser.

Ano ma, możesz regulować głośność kanału Lewego, Prawego, Basy i Soprany :)


drac030 napisał/a:

Poza tym przetworniki w STE oczywiście karmione są "zupełnie sprzętowo", tzn. przez DMA.

Nikt tego nie neguje, pisałem nawet o tym. Przygotowujesz bufor w pamięci w formacie "LRLRLRLRLRLRLRLRLRLRL". Ustawiasz początek, koniec bufora, częstotliwość odtwarzania (do 50KHz) i jazda. Ale jak masz odtworzyć 4 kanały o różnych częstotliwościach to musisz sobie taki buforek przygotować softwarowo miksując odpowiednie próbki i odpowiednio je re-samplując.

drac030 napisał/a:

@fazior: zdaje się, że mylisz Yamahę z przetwornikami C/A ...

też zacząłem mieć takie wrażenie... i zaraz zapewne zacznie się robić niemiło... a ja tylko chciałem rzetelnie odpowiedzieć na pytanie. I nie wiem czy to błędna interpretacja ale fazior chyba oczekuje iż powiem że AY i ATARI ST to śmieć a Amiga Rulez... jeżeli tak sądzisz to kolego nie taki sens miały moje wypowiedzi...

2,503

(57 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Hej!

Wszystko można, tylko wszystko kosztuje a to czas procesora, a to pamięć. I ja pisałem o  zwykłym odtwarzaniu plików MOD, gdzie sample maja rozdzielczość 8-bit... PAULA odtwarza wszystko sprzętowo a PLAYER MODów wykonuje się tyle co powiedzmy player jakiegoś muzaka na AY-2149 :)

I ja nadal będę się upierał iż 4x8bit DAC na pewno będzie zagrać z lepszą jakością niż software-owo miksowany 2x8Bit DAC :D

Amiga miała cztery 8-bitowe przetworniki C/A "karmnione" danymi zupełnie sprzętowo, w dodatku każdy z kanałów mógł mieć niezależną 5-bitową głośność. A stosując pewnie tricki programowe mogli uzyskiwać rozdzielczość 12-bitów (lub 13) bitów, więc przy miksowaniu softwarowym myślę że mogli uzyskać spokojnie częstotliwość >21KHz i rozdzielczość sampla teoretycznie na poziomie 13 bitów.

Zysk jakości w przypadku 50KHz DAC-ów w STE szedł w maliny, a softwarowe miksowanie nie sprawdzało sie (zabijając procesor) np. w przypadku gier gdzie ATARI ST musiało jeszcze sobie sprite-y software-owo narysować bo nie posiadało żadnych sprzętowych.

Panowie żebyśmy się źle nie zrozumieli ja nie mam zamiaru wychwalać AMIGI, jednak spójrzcie na to realnie, postawcie siebie jako programistów w tamtych czasach, którą platformę byście wybrali jeżeli mielibyście pisać gry?

Ja wiem że scena to co innego i jak ktoś się zaprze to wyciśnie każde soki z danej maszyny... ale scena to nie "komercja"...  Oni chcą mieć jak największe zyski przy jak najmniejszym koszcie i jak najszybszym stworzeniu danego produktu...

Jak pisałem było kilka gier na ATARI ST, które przeczyły tej zasadzie (np. wspomniany wcześniej Wings of Death - dało się go zrobić porządnie na ATARI).

Nie podważam również zdolności i umiejętności sztabu muzyków wirtuozów układu AY... tacy jak TAO czy MadMax robią naprawdę cuda z tum układem... jednak uwierzcie mi... dla normalnego ucha dźwięk generowany przez ten układ jest szorstki i nienaturalny... tacy ludzie wybiorą nawet trochę charczące sampleki jakie odtwarzała PAULA bo bliże są one rzeczywistości niż kłujące w uszy prostokąty z AY czy POKEY-a :)

I wierzcie mi Ja nie chce tu rozpoczynać "serowej dyskusji" typu "bo SID ma lepszy BASS" ;D

Adam Klobukowski napisał/a:

Ponadto, Seban to chyba jakiś mutant, bo gier wykorzystujących przetworniki jest trochę, więc proszę, przeliczcie w Głuchołazach palce jego rąk ;)

I tu masz rację mogę sie mylić, ja na ST grałem bardzo dawno temu (okolice 1995 roku) i mogę być nie w temacie :) Mam swoich kilka ulubionych gier i przyznaje się bez bicia iż moje stwierdzenie mogło być krzywdzące... w tamtych czasach to właśnie tylko Wings of Death z gier które posiadałem wykorzystywało przetworniki STE, ale jak pisałem ja wolą syntetyczne brzmienia AY-eka :) to zapewne mogę być mutantem :D

sqward napisał/a:

Pozatym na Ste wiele playerów robiło rzecz dziwną, bo nie robiły żadnego miksy, a poprostu odpalały dma w 50Khz i resamplowały wszystko do 25Khz zapisując próbki kanałów na przemian. To daje 4 kanały w stereo, a miksem zajmuje się głównie... membrana głośnika :)

O widzisz, nie miałem o tym pojęcia... możesz mi zapodać jakiś przykład takiego player-a chętnie posłucham jak to brzmiało :D Ale mimo tego iż nie miksowały to player musiał pomijać /powielać próbki aby uzyskać odpowiednią czestotliwość odtwarzania? czy może się mylę?

Bober napisał/a:

1. te sciezki audio na pcb obok innych ukladow to atarowska specyfika jest :). w maluchu proca slychac.

100% prawdy :) W 8-bit ATARI słychać wszystko co się dzieje na magistrali :)

Bober napisał/a:

2. ja osobiscie uwazam, ze ay w st(e) to troche jak wino jest. kiedys to byl smiech na sali i ogolne niedocenienie, ale dzis taka kombinacja sprawia, ze to najlepsza maszyna pod sloncem do (chip)muzyki. dzwiek z ay+pluc moc motoroli.

również z tym się zgadzam, dziś brzmienie AY-ka ma to coś... przy czym sample odtwarzane przez PAULĘ mają mizerną jakość w porównaniu z dzisiejszymi 24-bitowymi i 192KHz-owymi próbkami :)


pozdrawiam
Seban

2,504

(57 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Panowie, a co tu dużo pisać... ten kto wymyślił aby do ATARI włożyć układ dźwiękowy AY-2149 spaprał sprawę. Nie poprawiło osiągów zbytnio dołożenie w STe DMA i dwóch DAC-ów.

Zarówno przy zastosowaniu YM jak i przetworników C/A w serii STE aby odtworzyć jakiś wielokanałowy samplowany dźwiek (np. zwykłego 4-kanałowego MOD-a) należało dokonać miksowania software-owego, co obciążało procesor w zależności od szybkości procedury miksującej i "sample rate" jaki się chciało uzyskać.

Odbijało sie to na jakości zarówno dem jak gier, odtwarzanie sampli zabierało cenny czas procesora... w tym momencie Amiga mogła bez żadnego wysiłku (dzięki układowi PAULA) pobierać z pamięci dane i wyrzucać je na 4 DAC-e z zadaną prędkością oraz głośnością.

Efektem tego była znacząca różnica w jakości dźwięku w grach. O ile w przypadku Amigi spotykało sie właściwie i wyłącznie sample to w przypadku ATARI ST były to najczęściej syntetyczne dźwięki generowane przez 3-kanałowy AY-2149.

Były oczywiście gry które potrafiły wykorzystać możliwości STE i ich DMA/DAC, ale te można pewnie policzyć na palcach jednej ręki.

Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, jak doceniłem możliwości AY-2149 dopiero po latach :) Jako miłośnik brzmienia POKEY-owego doceniłem te wspaniałe sync-buzzy oraz sid-soundy generowane przez taki mistrzów układu AY jak np. TAO czy Joahim Hippel (MAD MAX)... ten układ ma w sobie pewien ukryty potencjał który można było wykorzystać.... jednak nie należy się łudzić iż było to proste... producenci gier szli na łatwiznę i zazwyczaj w grach ST-kowych słychać było dźwięki bardziej zbliżone do tego co generuje POKEY niż do sampli które odtwarzała PAULA :)

Cały AY mimo swojego prostokątnego brzmienia miał jednak w sobie to coś, dawał pewien specyficzny klimat produkcjom scenowym. Przyznam iż niektóre wersje gier bardziej mi się podobały w wersji ST niż Amigowej, np. Wings of Death jest dla mnie grą w która bardziej podoba mi się na ATARI ST niż na Amidze :)

Marek Konopka napisał/a:

Z moich niezbyt długich doświadczeń z Atari STE wynika, że posiada on lepszej jakości przetworniki cyfrowo analogowe, większą częstotliwość próbkowania, a co za tym idzie lepszej jakości dźwięk. To jeśli chodzi o sampling. Jeśli chodzi o syntezę to ST(e) wypada (chyba) o niebo lepiej, bowiem Amiga takowej nie posiada w ogóle, z tym, że wbudowany w ST(E) układ AY jest raczej nieadekwatny do reszty komputera.

Co do przetworników DAC i układu DMA karmiącego DAC-e danymi... Nie wiem czy są one lepszej jakości... ale są to dwa 8-bitowe przetworniki C/A które mogą być karmione danymi z prędkością do około 50KHz. W dodatku format wysyłanych do nie danych to kawałek bufora z próbkami (LRLRLRLRLRLR....) oba przetworniki pracują z jednakowa prędkością (np. 50KHz) Jednak po co nam prędkość jak i tak aby odtworzyć jednego 4-kanałowego MOD-a należy zmiksować dwa kanały w jeden (przy użyciu mocy procesora). Po miksowaniu typu OUT=(L1+L2)/2, tracimy po 1 bicie z każdego kanału a więc de facto mamy efektywną rozdzielczość 7 bitów na kanał...

SoTe kiedyś napisał player modów na STE grający z częstotliwością 50KHz, jednak czas jaki zajmowała procedura miksująca z prędkością 50KHz powodowało iż niewiele dało się robić więcej w czasie kiedy player grał MOD-a.

Następną kwestią jest to aby uzyskać inne prędkości odtwarzania, należało software-owo przetwarzać danego sampla w czasie miksowania (gdy chcieliśmy zwiększyć częstotliwość odtwarzania należało niektóre próbki pominąć, gdy chcieliśmy wolniej odtworzyć to należało niektóre próbki odtworzyć po kilka razy). Do tego przepuszczenie tego przez tablicę głośności.... to wszystko oczywiście miało wpływ na jakość odtwarzanego dźwięku...

Amigowa PAULA nie dość że odtwarzała wszystkie próbki (nie pomijała, nie dokładała - a zmieniała prędkość zegara taktującego kanały DMA) to jeszcze sterowanie głośnością nie odbywało się LUT-em w torze cyfrowym, a bardziej analogowo już na wyjściu analogowym przetwornika C/A (5 bit digital potentiometr).

A i jeszcze jedno co do STE... ktoś kto projektował PCB do ATARI STE powinien zostać odstrzelony... scieżki z sygnałami z DACów szły jakoś blisko zasilacza impulsowego... w jednym z kanałów było wyraźnie słychać pracującą przetwornicę zasilacza... do dziś mnie to doprowadza do szału... gdy słyszę cichutkie bzyczenie w jednym z kanałów na wyjściach RCA.


Seban

2,505

(3 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

a tak przy okazji....

używasz chyba cc65 pod jakiegoś *nixa? tak?  Jeżeli tak to po co do wżywasz wine? przecież jest natywny port pod systemu *nixowe... to czemu w ten sposób? Pytam z czystej ciekawości, bo nie rozumiem po co takie zamieszanie z wine i windowsową wersją :)

pozdrawiam
Seban

Hej!

Dzięki za pomoc... i sorki za zawracanie głowy... ale znalazłem :) Wiecie gdzie? Na starej karcie Trident 9000 ISA :) 4 kostki NEC D424256C-80 :)
Aż mi szkoda tego Tridenta mordować :) taki ładniusi i nawet działa :)

pozdrawiam
Seban

Witam!

Pytanie... ma może ktoś w swoich zapasach kości DRAM 1Mbit o organizacji 256K x4? Potrzebowałbym 2 szt. jeżeli ktoś ma lub wie gdzie kupić proszę o info.

Seban

2,508

(10 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

niech zgadnę.... pewnie tutaj:

http://atariki.krap.pl/index.php/Shadows_Party_1994

2,509

(7 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

OK, przygotuję wersję nie spakowaną :) Co do programiku anty-cruncher to już myślałem nad tym kilka razy... i jak najbardziej jest to realne. Ale nigdy jakoś nie miałem tyle samozaparcia aby przy tym posiedzieć.

UPDATE: Na prośbę Drac030 do pobrania również wersja nie spakowana, link parę postów wyżej :)

2,510

(7 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Hej!

Oczywiście mogę... ale zobacz czy to na pewno jest wolno ;) rozpakowanie trwa nie więcej niż 2-3 sek. (fast depacker by SoTe) :D
Jak uważasz iż to za wolno to oczywiście przygotuję wersję nie spakowaną :)

2,511

(7 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Dobra... jest wersja file i w dodatku improved ;D

1) spakowana (Code3 Cruncher + fast depacker) lub nie (do wyboru :] )
2) poprawiony błąd z wersji oryginalnej (przynajmniej w pliku CAS tak jest iż po zakończeniu gry program robił skok w maliny - JMP $0000)
3) odporna na RESET, wymuszenie COLD START poprzez OPTION+RESET.
4) Zerowanie pamięci $2000-$3fff przed uruchomieniem (nigdy więcej losowych śmieci na grafice przy pierwszym starcie gry)

do pobrania: wersja spakowana lub wersja nie spakowana.

Jakby ktoś sprawdził czy wszystko działa OK byłoby super ;) Ja nie umiem w ta grę grać :D

2,512

(7 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dlaczego pytałem o zasilacz... bo to aż nieprawdopodobne aby poleciały dwie Atarki pod rząd. Co do 4564 to tak jak napisał Zaxon to pamięć RAM. Jeżeli jedna z nich jest gorąca to jest na 100% uszkodzona. Czeka Cię niestety jej wymiana. Martwi mnie jednak iż stało się to praktycznie seryjnie. Dlatego pytałem o zasilacz.

2,513

(7 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Pytanie nr 1, czy oba komputery podłączałeś do tego samego zasilacza? Jeżeli tak to sprawdź proszę jakie napięcie daje ów zasilacz.

pozdrawiam
Seban

2,514

(11 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No czekamy z niecierpliwością :) Przydało by się odtworzyć (zarówno soft jak i hardware)

pozdrawiam
Seban

2,515

(6 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Dzięki Dely za chęć zgrania i upublicznienia... przydało się! :) i ponieważ miałem chwile czasu i nie było to skomplikowane i zbyt pracochłonne to proszę bardzo:

http://seban.slight.pl/atari/cp/geo_pl.png

Po uruchomieniu wybieracie czy chcecie Atlas czy Test (klawisze START lub SELECT). Po RESET program powraca do menu i można dokonać ponownego wyboru. Klawisz OPTION w menu powoduje restart systemu (JMP $E477).

plik do pobrania tutaj.

Proszę o sprawdzenie czy wszystko działa jak należy, mam nadzieję iż nic się nie sknociło. A tak przy okazji to "Geografia Polski" została napisana w ACTION! :)

pozdrawiam
Seban

2,516

(7 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ja mówiłem o tym:

http://odwyk.com/

i o tym:

http://koczowisko.com

To inne projekty Martina Lechowicza ;) I to nie jest żadna reklama :) A nawet rzekłbym iż przestroga :D

2,517

(7 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

O mamo! Martin Lechowicz i tutaj :) To straszne... jego blogi, jego piosenki dotarły nawet na AA :D Jak zacznie się tu pojawi osobiście i zacznie nawracać to będzie masakra ;D

2,518

(5 odpowiedzi, napisanych Scena - 16/32bit)

hmmm.... jak dla mnie to:

auuuuuuuuuuuuuuu,..... auuuuuuuuuuuuuuu.....
łojjjj... łooooooooooooooj..... łoooooooooooooooooj....
auuuuuuuuuuuauauauauauauuuuuuuu.... auuuuuuuuuuuuuuuuu... łoj!

:D

ps) wiem że nie okazałem się pomocny.... ale ja naprawdę to tak słyszę ... pisząc te głupoty powyżej jestem po prostu ciekaw czy tylko ja to tak odbieram :)

Do mnie również wszystko dotarło! DZIĘKI WIELKIE! :D

2,520

(31 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Myślę iż Nosty-emu chodziło o to iż bezpieczny jest o tyle iż ściągając nie udostępnia ściąganego pliku (co ma miejsce w przypadku sieci P2P), a według polskiego prawa ściągać to sobie możesz do woli... byleś nie udostępniał... oczywiście znajdą się też tacy co tak interpretują zapisy polskiego prawa iż uważają iż ściąganie również jest nie zgodne z polskim prawem.

2,521

(51 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

nowa_era: na razie nie kręć niczym przy głowicy. Jeżeli jest fabrycznie ustawiona i wszystko pozostałe jest OK, to nie będzie potrzeby żadnej regulacji. W przypadku transmisji standardowej fabrycznie ustawienie głowicy jest OK i proponowałbym nic nie "psuć" :)

Seban

2,522

(51 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

OK, no więc tak. Ten przełącznik to pozostałość po tzw. TURBO 2000F, jeżeli kable od wyłącznika są urwane to jest to powód dlaczego nic Ci się wczytuje. Przełącznik + dwa elementy widoczne przy nim (kondensator i rezystor) były wpięte w tor odczytu magnetofonu. Po ich urwaniu/odłączeniu pozostała przerwa w torze odczytu. Poszukaj rezystora R34 (wartość 4.7KOhm, paski w kolorach żółty, fioletowy, czerwony) powinien znajdować się on w pobliżu tranzystora oznaczonego Q7. W okolicach tego miejsca musiała zostać przecięta ścieżka na płytce lub ten rezystor został wlutowany z jednej ze stron. Aby przywrócić działanie magnetofonu należy usunąć tą przerwę.

UPDATE: przyjrzałem się twoim fotkom... faktycznie mało widać... ale zobacz tu:

http://seban.slight.pl/temp/r34.jpg

Nie widzę czy to aby na pewno R34 ale jest wyciągnięty z płytki i do tego wyciągniętego końca jest podłączony jakiś zielony kabel. Aby przywrócić działanie magnetofonu w standardzie trzeba usunąć ten zielony kabel i rezystor wlutować ponownie w płytkę.

Jeżeli natomiast chcesz mieć magnetofon z Turbo 2000F to należałoby podłączyć kable tak jak to na tym schemacie:

http://seban.slight.pl/temp/t2000f.jpg

pozdrawiam
Seban

2,523

(112 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

;) a jak wcześniej Clever People się zabiorą do roboty? :)

2,524

(112 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Jeżeli to pomoże maniakom ultra-speedu to może zrobić taką wersję, że jak się przytrzyma SHIFT podczas uruchamiania pliku XEX to czołówka nie zostanie odpalona :)

2,525

(112 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Hej!

Wydaje mi się iż problemem (na 99,9%) jest szybka transmisja która zostaje zakłócona przez pracujące przerwania DLI/VBL aktywne podczas pokazywania czołówki z paskiem postępu. Po prostu procedura szybkiej transmisji nie wyrabia się przy dodatkowym obciążeniu dokładanym przez przerwania NMI.

Seban