Dobra, dobra. Chodzi o retro look & feel. To ma być zestaw, który stoi w miejscu widocznym, a nie na uboczu, w pudle albo w kurzu, z bebechami i tonami kabli na wierzchu.
I rozumiem tych, dla których stare myszy/kulkowe są do bani, ale ja używam na PC wielu myszy (pracuje na 4 kompach PC) i powiem szczerze wszystkie logitechy to gnioty na maksa, razor - gniot, kiedyś był dobry a4tech. Teraz mam jakiś microsoft/razor - czarna, zachwalana przez wszystkich i wszystko - niestety nie daje rady. Albo sie zapcha, albo kursor skacze - stery zjadają megabajty ramu - przecie to jest masakra. Oczywiście mozna bez sterów ale wtedy brak fajnych ficzerów. Jedyna dobra mysz jaką miałem i jest niezawodna to Wheel Mouse Optical Microsoftu - działa na ścianie, na spodniach, na lustrze, na psie i kocie też.
Uparcie poszukuje oryginału. Na pewno ktoś ma i skoro większość (patrząc po wypowiedziach na forum) uważa, że te myszy są do bani to pewnie ktoś będzie się chciał gniota pozbyć :-P