Panowie, dziękuję za wszystkie te linki i odnośniki do ciekawych wątków, tematów i miejsc! :)
@Dracon: nie wydaje mi się że on jest taki jakiś specjalnie wyjątkowy... historia powstania jest dość prozaiczna, gdy zobaczyłem tę grę to uznałem że jest całkiem fajna i próbowałem ją ukończyć, ale nie miałem zbyt wiele cierpliwości, zacząłem gmerać w kodzie aby dorobić sobie nieśmiertelność... jednak zauważyłem że gdy pewne opcje włączę na stałe to grę bardzo łatwo zapętlić ponieważ wpada się w pętle śmieci, np. spadając w niewłaściwym miejscu, takim że odrodzenie bohatera powoduje jego ponowny upadek i tak bez końca, uznałem więc że należy zrobić coś w rodzaju interaktywnego trainera działającego cały czas w tle, wtedy można by wyłączyć daną opcję w razie zapętlenia się gry. Pamięć była dość zapchana, ale udało się znaleźć parę wolnych przestrzeni w których dało się upchnąć dodatkowy kod do obsługi trainera. Wszystko nie było dość trudne, ponieważ już wtedy miałem na pokładzie freezera, więc mogłem gmerać w tej grze "na żywca". Prawdę mówiąc to ja nie pamiętam czy tę grę koniec końców skończyłem :) ... ale nie zdziwiłbym się gdym po zrobieniu trainera odpuścił sobie dalszą grę. W tamtym czasie to Miker lubił testować takie przerabiane przez CP gry, może on będzie pamiętał czy to testował i czy skończył?