Temat: Forever szczęśliwy powrót
Wyjechałem w niedzielę o godzinie 00.10 jechałem 4 godziny bez większych problemów. Życzę wszystkim tak udanego powrotu! Ja już się wymoczyłem w wannie 1,5 godziny aż skóra mi się pomarszczyła. Ale teraz siędzę (GODZ 6.00) przed grzybem piszę posta i popijam ...Zlaty Bazant... DZIĘKI WSZYSTKIM ZA WSZYSTKO!!!