1

Temat: Gra z "Mojego Atari"

Prośba do osób posiadających dostęp do numerów "Mojego Atari".

Szukam tytułu pewnej gry na małe Atari, która była opisana w jednym z numerów MA. Była to gra strategiczno-logiczna, tocząca się na planszy ok. 8x8. Gracze na zmianę stawiali tam zamki. Każdy zamek powodował objęcie "wpływem" gracza czterech sąsiednich pól wokół zamku. Zamki można było dozbrajać (mury, dodatkowe wieże), przez co wpływ gracza na sąsiednie pola się zwiększał. Wpływy dwóch graczy na jednym polu się znosiły. Wygrywał ten kto pod koniec gry miał najwięcej "wpływów" na planszy.

Czy ktoś kojarzy lub mógłby sprawdzić jak się ta gra nazywa?

2

Odp: Gra z "Mojego Atari"

hmm... kojarzy mi się z "Fortress", ale mogę się mylić.

jest tutaj: http://www.atari.online.pl

aha i gra startuje z włączonym BASIC-em :)

I Ty zostaniesz big endianem...

3

Odp: Gra z "Mojego Atari"

Trafiony zatopiony! Dziękuję.

http://www.donotcross.de/sledgie/fortress/fortress-game1.gif

4

Odp: Gra z "Mojego Atari"

i gra startuje z włączonym BASIC-em :)

...no bo jest w Basicu... :)

5

Odp: Gra z "Mojego Atari"

A najfajniejsze jest to, że komputer uczy się naszej stradegii, tak, że z każdą partią co raz trudniej wygrać. Metodą na to jest zupełna zmiana taktyki. :)

Pamiętam, że wiele długich wieczorów z nią spędziłem, romantycznych kolacji i niezapomnianych nocnych uniesień. :D

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

6

Odp: Gra z "Mojego Atari"

A najfajniejsze jest to, że komputer uczy się naszej stradegii, tak, że z każdą partią co raz trudniej wygrać.

Uczy się ?!  8O Nie mówcie, że zaprzęgnięto NN  :o

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

7

Odp: Gra z "Mojego Atari"

Grzeniu, nie trakuj tego "uczy" tak doslownie :) Znaczy, nie tylko NN sie "ucza".
Swoja droga przypomnialo mi sie ze wlasnie na male Atari pisalem swoje pierwsze aplikacje NN do rozpoznawania pisma recznego. Tyle ze doslownie "recznie" pisac nie moglem :) Zrobilem sobie w trybie graficznym matryce 16x16 i joyem zaznaczalem pola czarne i biale "piszac" literki i cyferki. Do tego podpinalem perceptrony i insze sieci i atarynka dosc skutecznie uczyla sie rozrozniac pismo!

8

Odp: Gra z "Mojego Atari"

Robi sie troche off-topicowo, ale co tam.

Nie wątpię w to, że Atarka uczyła się skutecznie. Mnie jednak interesuje z jaką szybkością to robiła i z jaką rozpoznawała kolejne litery.

Nie jest chyba niczym dziwnym, że Atari potrafi robić dokładnie to samo co współczesne komputery. Jedyną różnicą jest czas w jakim to wykona.

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

9

Odp: Gra z "Mojego Atari"

Wiesz Lizard - to byly moje poczatki z sieciami neuronowymi w technikum jeszcze... :) Wiec takie sieci skladaly sie z kilkunastu - kilkudziesieciu max. neuronow i nawet Atari Basic radzil sobie z obliczeniami/rozpoznawaniem w czasie pomijalnym. Z nauka gorzej bo trzeba bylo wielokrotnie powtarzac przedstawianie wzorcow, no ale to juz nie wina maszyny...
W kazdym razie swobodnie taka aplikacje na Atari mozna napisac podpinajac odpowiednie urzadzenie wejsciowe (tabliczke graficzna?). Jak ktos nie jest zorientowany w problematyce NN to kopara moze opasc jak zobaczy taki efekt ;))))